Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka objazdowa -pomysł jazdy w dwa autokary tzn ok 80 osób jest delikatnie mówiąc niezbyt udany. Zwłaszcza w przypadku konieczności skorzystania z toalety lub wymiany pieniędzy. CZas stracony w kolejkach jest nie do odrobienia zwlaszcza w przypadku słabego pilota. Pani pilotka cały czs podkreślała ,że ona głównie pracuje w Tajlandii, tam podobno jest wspaniale ,w Tunezji to po rewolucji okropne dziadostwo. O samej Tunezji dowiedzieliśmy się niedużo, bo Pani Pilotka zbywała nasze pytania ,że opowie potem lub przy innej okazji. W całej tej sytuacji jedyną pociechą było ,że pilotem w pierwszym autokorze był Tunezyjczyk, który chętnie brał pod swoją opiekę również grupę w drugiego autokaru. Miał też siłe przebicia i wszelkie problemy załatwiał dla wszystkich uczestników wycieczki.Program został zrealizowany "od tułu" nie tak jak jest opisane w katalogu W części pobytowej trafiliśmy do hotelu Djerba Resort- hotel lata świetności miał dawno za sobą, pokój był mały , bardzo daleko od recepcji, na 2 piętrze bez windy a najgoszym felerem był zamek na kartę, który nie działał.Po każdym rejsie do recepcji działał 2 razy i znowu nie mogliśmy wejść do pokoju. W recepcji nikt nie chciał nam pomóc, udawali że nie rozumieją w czym problem, nie można się było dogadać ani po angielsku ani po niemiecku. Ogólnie wszyscy mówili głównie po francusku i obsługiwali głównie Francuzów. Plaża była bardzo mała , natomiast basen był bardzo fajny.Ogólnie pobyt średnio udany , opis hotelu w katalogu nie przystaje do rzeczywistości.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie polecam tej wycieczki objazdowej w Tunezji - wielobarwna mozaika. Szkoła przetrwania. Pobyt odbył się w okresie 1-8.06. Przewodnik Abdul - bardzo słaba wiedza i leniwy. Wycieczka przypominała przejazd karawaną w celu wyciagnięcia z turystów dolarów lub innej waluty przez lokalnych handlarzy z pomocą przewodnika. Codziennie śniadanie o godzinie 6.00. Kolejki ponad 100 osób spowodowane przez 2 grupy turystów z 2 autobusów przychodzących w tym samym czasie. Wyjazd z hotelu o godz. 7.05. To nie był urlop, a ciągła gonitwa. Odwiedzaliśmy miejsca które mogliśmy pominąć bo nie miały wartości historycznej, turystycznej ale byliśmy tam tylko po to bo pozwoliły na wsparcie lokalnej społeczności i przewodnika poprzez zakup słodkości, daktyli itp. Zgrupowanie w ciągu jednego dnia od rana 3 wycieczek fakultatywnych to można chyba zrobić Tylko w TUnezji!!! Jeśli nie uczestniczyłeś to czekałeś z dziećmi w prawie 40 stopniowym upale - w szałasie około 3 godz. Następnie jeszcze 1,5 godziny w recepcji hotelu bo chociaż obsługa hotelu chciała udostępnić pokój to przekazano im poprzez kierowcę autobusu że nie wolno. Przewodnik przydzieli po przyjeździe samodzielnie pokoje w hotelu!!!
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Tunezja to może i piękny kraj z różnorodna przyroda i ciekawymi miejscami do zwiedzania (choć nie na ich wiele). Standardy w hotelach znacznie odbiegają od europejskich.Podczas objazdu brak TV przez 3 dni.Co do wyżywienia to śniadania i obiadokolacje mało urozmaicone,dość podstawowe i często mimio mnogości przypraw z których słynie Tunezja to bez smaku.Obiady które można wykupić u przewodnika za 10E od osoby niezbyt smaczne.Lepiej kupić sobie coś na mieście do jedzenia jeśli uda się wieczorem wyjść gdzieś w okolice hotelu i znajdzie się jakiś sklep.Czesto hotele są w miejscach gdzie wieczorem samemu lepiej nie wychodzić jak to mówił przewodnik.Wycieczka ofroad Jeepem po pustyni całkiem fajna sprawa ,piękna oaza jazda po pustyni ,tylko szkoda że większość czasu jedzie się po asfalcie,wygodniej było by w autokarze.Co do samego objazdu najgorszym było to,że posadzili nas w 5 osób na tyle autokaru co przy wyciecze objazdowej jest dość uciążliwe,jeśli ciągle podróżujemy autobusem.Rozumiem że nie wykupiliśmy miejsca w autobusie ale to chyba nie oznacza że można tak traktować ludzi .
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Tunezja ma moim zdaniem niewiele do pokazania jezeli juz jest to kolejny kraj basenu morza srodziemnego .Liczylem na zwiedzenie stolicy i sie zawiodlem bo dwie godziny pobytu w dwu mil. miescie to tak jak bys tam wogole ni byl.