Opinie klientów o Tej Marhaba
4.1 /6
23
opinie
Atrakcje dla dzieci
Obsługa hotelowa
Plaża
Pokój
Położenie i okolica
Rezydent
Sport i rozrywka
Wyżywienie
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz
2.5/6
Anna, Ujście 01.10.2018
Masakra
Pobyt w Hotelu Tej Marhaba 4**** to wielkie rozczarowanie. Przede wszystkim stawiam pytanie : Dlaczego w katalogu znajdują się tylko dwa zdjęcia obrazujące wypoczynek w tym hotelu.??? Otóż Wiem, odpowiedź miałam po tygodniowym pobycie w Tunezji w tym hotelu. Już w trakcie zameldowania zaskoczyła Nas ilość gości, algierczycy, tynezyjczycy.. no i oczywiście ten "smród " papierosów. W trakcie zameldowania poprosiłam o klucz do sejfu, uzyskałam odpowiedź -później.. ok. Otrzymaliśmy klucz i udaliśmy się do pokoju i oczywiście wielkie rozczarowanie.. Nie był o sejfu o którym jest mowa w katalogu, brak wieszaków - żadnego wieszaka, łazienka- wanna tak zabrudzona, brzegi wanny popękane zagrzybione, również fugi zagrzybione i do tego wywietrznik pokryty brudem i grzybem. Ochyda kapalismy się w klapkach i do tego tak zasłonka az strach pomyśleć ile tam bylo drobnoustrojów... Mało tego od godziny 20.00 zaczelo się glosna puszczana muzyka w lobby do godziny 3.00. Następnego dnia wprowadził się gość algierczyk pokój dalej i głośna muzyka i do tego głośne gadanie do 03.00-4.00 rannych. I trwało by .. gbydysmy nie wykupili wycieczki 2-dniowej na Sahare (Jedyna najlepsze wspomnienie z Tunezji). Po powrocie z wycieczki głośna muzyka w lobby i do tego nadal głośny sąsiad za ścianą... dzień przed wylotem chyba się wyprowadzil bo można było zasnąć po 22.00. Nadal czuje ogromne zmęczenie po takim hałasie... Ma skalę procentową 90% to algierczycy, tynezyjczycy którzy byli bardzo głośno, hałaśliwi Śniadania monotonne. Obiady i kolacje kto pierwszy ten lepszy. Rzadko donoszono potrawy te same. Do śniadań jeżeli chcesz wyciskamy sok musisz zapłacić 3 dinar. Obrusy porywające stoły poplamione, brudne. Plaża dojście przez ulicę , Tak jest napisane w katalogu, ale żeby dojść do tej ulicy trzeba przejść nie lada pół hotelu w drugiej części, ruchomymi schodami tzn. Nieruchomymi schodami- były nieczynne. Przejście prze ulicę obok Hotelu Movenpick skąd wprost śmierdziało ściekami.... Plaża ładna, prócz tego że piwo lano z plastikowych butelek , niewiadomego pochodzenia... natomiast jeżeli chciałeś w butelce to musisz zapłacić 4.5 dinar . Natomiast czystego powietrza w recepcji, lobby, korytarz, stojąc przy windzie - Wszędzie a wszędzie dym tytoniowy. Popielniczki wszędzie pełno na każdym stoliku, przy windzie.. ( prócz restauracji i basenu).. Z całą pewnością NIE POLECAM TEGO HOTELU. NO CHYBA ŻE KTOŚ TOLERUJE GŁOŚNA MUZYKĘ DO 04.00 , NIE PRZESZKADZA DYM TYTONIOWY, BRUDNE ŁAZIENKA NIGDY TAM NIE POJADĘ.2.0/6
Anna, GRODZISK MAZOWIECKI 02.08.2019
0.5/6
Magdalena 02.08.2019
Koszmar!
Najgorsze wakacje w życiu,gorzej niż za PRLu.Pokój brudny,a łazienka tragicznie brudna.widok wc wywołał u mnie torsje(mam zdjęcia,ale wstydzę się je opublikować,mimo,ze zrobione po tym jak pani wyszorowała toaletę,ale to jest brud sprzed 20 lat chyba).Brak ręczników,poduszki i zadnego wieszaka w szafie.Większość " gości" to Algierczycy zachowujący się jak totalna dzicz,wpychający się bez kolejki i wybierający całe jedzenie jakie było.dopłaciłam do all inclusive i chodziłam głodna,musiałam stołować się poza hotelem.jedzenie praktycznie niejadalne z wyjatkiem pysznej riccoty,dżemów,ciast, pomidora,herbaty i kakao.był arbuz i melon ale tylko przez max.1 minutę bo Algierczycy wszystko zabrali.Nie dane było mi spróbować ani jednej frytki choć raz było blisko,ale Arabki wepchnęły się bez kolejki i zostałam z pustym talerzem.serwis w jadalni tego 4* hotelu praktycznie nie istnieje mimo napiwków,kobiety z Europy totalnie ignorują.nie można doprosić się sztućców,na stołach brudne szmaty udające obrusy.brud straszny.trzeba samemu sprzątać stół bo kelnerzy biorą napiwki i dalej nic nie robią.piwo i napoje,drinki nalewane do kubeczków plastikowych 75 ml przy 40 stopniach C. można dalej wyliczać w nieskończoność,tylko po co?podróżuję po całym świecie,w Tunezji byłam ponad 10 razy,ale takiego czegoś jeszcze nigdy nie widziałam.zmarnowany urlop,a hotel powinien być wycofany z oferty dobrych biur.Niemcy już dawno przestali wysyłać swoich turystów.Za dopłatą nigdy bym tam nie wróciła bo szkoda nerwów.Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!