Opinie o Michell Hotel and Spa

4.5/6

Jest bardzo dobrze, ale...

Ogólnie hotel bardo dobry. Obsługa perfekcyjna, angielski 4/5, jedzenie nawet smaczne i różnorodne, pokoje czyste i widok na morze to faktycznie widok na morze. Hotel usytuowany na wzniesieniu, więc widok jest na prawdę bardzo fajny. Trochę oddalony od centrum Alanyi (około 7-8km), więc najlepiej przetransportować się autobusem. Niestety brak typowo tureckich dań (poza słodkościami), WiFi to totalna porażka (nawet jak się połączy to jest totalnie zapchana i skorzystać można tylko praktycznie późno w nocy). Na minus niestety też oddalenie od lotniska, przez co transfer trwa kilka dobrych godzin i mamy objazdówkę po kilku hotelach. Hotel nie jest nowy, ale w dalszym ciągu jest ok. W ofercie 2 baseny, ale bądźmy szczerzy - jest tylko jeden i jeden brodzik wielkości wanny. Aczkolwiek ten jeden jest na prawdę bardzo ok. Wycieczka fakultatywna do Pamukkale to już totalna porażka. Mamy 6-7 godzin jazdy w jedną stronę (z objazdówką bo hotelach), a na zwiedzanie mamy max 3h i z powrotem kolejne 6-7 godzin objazdówki. A do tego wizyta na bazarze z podróbkami skór. Wyżywienie na wycieczce jest dobre dla zwierząt, gorzej dla ludzi. Lepiej (i taniej) wyjdzie wynająć sobie auto i pojechać na własną rękę. W hotelu 3/4 to rosjanie a pozostała 1/4 to polacy. Cebule też się trafiają.