Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wspaniała wycieczka pozwalająca na poznanie bogactwa natury i historii regionu jak również współczesności nieco egzotycznego dla nas kraju. Spektakularne widoki i ciekawe aspekty kultury pozornie innej ale jednocześnie pod wieloma względami bliższej nam niż by się wydawało.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka „Smak Orientu”, jest rzeczywiście tylko i wyłącznie zasmakowaniem poszczególnych części malowniczej Turcji - z rozbudzeniem apetytu na więcej. Wycieczka jest intensywna, czasami brakuje „jeszcze 30 minut”, ale nasz rezydent Szymon wytłumaczył, że to tylko „zasmakowanie” - swojego rodzaju degustacja tego co Turcja ma do zaoferowania. 2500 km w 7 intensywnych dni z dość wczesnymi pobudkami umożliwia kompleksowe zwiedzenie tureckich „must have” w pigułce. Tygodniowy wyjazd pełen atrakcji, uśmiechu na twarzy, zmęczenia przeplatanego drzemkami w autokarze w którym spędza się minimum połowę czasu wycieczki, wypełniony jest tureckimi smakołykami na obiadokolacjach i głową pełną niesamowitych widoków i krajobrazów każdego dnia. Wycieczka z całą pewnością kierowana jest dla świadomych podróżników, łakomych smaczków kulturowych i historycznych, którzy rozumieją i podążają za opowieściami przewodnika. Na sześć lokalizacji noclegowych, ta w Antalii jest najbardziej rozczarowująca - standard pokoju pozostawia wiele do życzenia, co o dziwo rekompensuje zdecydowanie nocleg drugiego dnia pobytu w hotelu z basenem termalnym z doskonałym zapleczem gastronomicznym i odczarowuje złe wspomnienia ubiegłej nocy. Za punkt obowiązkowy wyjazdu spośród wycieczek fakultatywnych można uznać rejs po Bosforze (przydaje się ciepłe ubranie, odporne na wiatr) i wizytę w tureckim hammamie. Jadąc do Turcji należy pamiętać, że to kraj muzułmański, w którym zwiedzane są meczety - tutaj ukłon w stronę Pań, które uprasza się o respektowanie kultury i tradycji jakie obowiązują w meczecie i odpuszczenie sobie podejścia „jestem na wakacjach, nic nie muszę” - podróżniczko - to miejsce święte dla innej religii więc spakuj proszę do plecaka chustę na głowę i nie paraduj w czapce lub kapturze na głowie (dotyczy również dziewcząt powyżej 12 roku życia. Trzeba przygotować się również na płatne obiady w trakcie dnia w wyznaczonych lokalizacjach w których wszyscy zbijają sobie piątki z kierowcą i tureckim przewodnikiem - zwykle nie więcej niż 10 euro. Warto jednak zastanowić się czy zawsze korzystać z tego typu wyżywienia bo czasami cena jest nieadekwatna do jakości - warto skorzystać tylko w przypadku gdy jesteśmy na totalnym odludziu pośrodku niczego bez alternatywy na zjedzenie ciepłego posiłku w innym miejscu. Do bardzo słabych punktów wycieczki należy wizyta w sklepie z odzieżą skórzaną oraz sklepie jubilerskim (wybrzmiewa jak zapchajdziura krajobrazu kapadockiego, Rainbow się tutaj nie popisał chociaż było kilku koneserów tego typu zakupów). W kwestii sklepu ze słodyczami - degustacja jest cudowna, a ceny powalają z nóg w porównaniu do tego co jest w przeciętnym tureckim markecie w Antalii więc rozsądek tutaj zdecydowanie bierze górę.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka świetnie zorganizowana. Mimo, że wydawało się, iż będzie męcząca z powodu licznych kilometrów do przejechania w ciągu dnia to nie odczuwa się tego,. Super przewodnicza z ogromną wiedzą i pasją. Na każde pytanie starała się odpowiadać, doradzać . Niektóre hotele trochę niskiego standardu, ale nienajgorsze. Super wrażenia z Kapadocji. Organizowane imprezy fakultatywne też godne polecenia . Turcja w pigułce ale z samymi "perełkami".
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Polecam wszystkim, którzy chcą zobaczyć kawałek świata a nie wygrzewać się tylko przy basenie i sączyć drinki. Ta wycieczka całkowicie zmieniła moje podejście do tego kraju. Część znajomych odradzała mi tą wyprawę ze względów bezpieczeństwa. Bzdura, bezpieczny kraj a że kulturowo trochę inny , cóż nie wszystko musi być tak jak u Nas. Widoki przepiękne, polecam Kapadocję i lot balonem, wrażenia nie do opisania. jedzenie bardzo dobre , każdy znajdzie coś na swoje podniebienie. Pilot polski pani Agnieszka przemiła , sympatyczna kobieta a i oczywiście nie można pominąć przewodnika tureckiego Hilmiego , który towarzyszył Nam na na każdym kroku i wszystko technicznie ogarniał, bez jego pomocy byłoby podejrzewam ciężko. Wspaniały , sympatyczny i zawsze uśmiechnięty facet. Wieczór turecki kolejne miłe przeżycie dla polskiego turysty. Wycieczka warta zobaczenia i mam nadzieję, że jeszcze zawitam niejednokrotnie w te zakątki świata.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka była super, jesteśmy całą rodziną bardzo zadowoleni, bardzo ciekawe miejsca, Pani pilot ciekawie opowiadała, intensywny program wycieczki. Jedyne co można by było na przyszłość poprawić to, w hotelu w Efezie, mimo gwarancji biura podróży, pokoje nie były obok siebie ani na przeciwko, tylko w sąsiednim skrzydle (a jest trójka dzieci). Przy odrobinie chęci, dałoby radę jednak zamienić te pokoje, gdyż w sąsiednich byli klienci biura Rainbow. Oprócz tego jednego minusu, wycieczka była bardzo udana i polecamy na przyszłość
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo dobrze zorganizowana, program w całości zrealizowany, fachowa praca pilota i calej obsługi
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Znakomita trasa lecz trochę męcząca. ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni. Należałoby dla każdego uczestnika lub na parę wręczać foldery i informacje o miejscach zwiedzanych, krótkie opisy i historia danego zabytku i/lub osobliwości miejsca pobytu.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przygoda przez lata planowana, W czasie COVID realizowana. Lecz to nie było przeszkodą wcale, Wszyscy bawili się tam wspaniale. Turcja, kraj odległy i nieznany, Tajemniczy, piękny i lubiany. Słoneczny, uroczy i ciekawy, Słynący z picia herbaty, kawy. Góry, morza i dwa kontynenty, Na tym skrawku ziemi, świat zaklęty. Świat, którego korzenie sięgają, Tysiącleci i skarby skrywają. A skarby piękne, niespotykane I w dalszym ciągu wciąż odkrywane. Warto tam pojechać i zobaczyć, Swoją skromną obecność zaznaczyć. Przecież to wspaniałe, móc chodzić, być, W miejscach znanych i tego doświadczyć. Być koniem trojańskim lub sułtanem, Rycerzem lub kimś całkiem nieznanym. Podróż przez stulecia, teraźniejszość, Ukazana tak, by dała przyjemność. Pamukkale, Pergamon i Efez, Dom Maryi, Troja, historii krez. Następnie Stambuł i jego cuda, Choć kawałek zobaczyć się uda. Dolmabahce bogactwem kipiące, Miejsce z siły, potęgi słynące. Teraz serce Stambułu - Hipodrom, To miejsce przeznaczone wyścigom. Meczety: Hagia Sofia, Błękitny, Ten ostatni szczególnie wybitny. Na koniec perła, rejs po Bosforze, Szkoda, że nie o wieczornej porze. Lecz spacer w światłach miasta to gratka, Nie dla jednego świetna zajawka. Ankara - nowa stolica kraju, A w niej założyciel tego raju. Ataturk to człowiek, który zmienił, Wartość kraju i ludzi docenił. Jak okiem sięgnąć biało i biało, Jakby w koło śniegiem posypało. A to jezioro słone bez wody, Niespotykane cuda przyrody. Wreszcie wisienka całej wyprawy, Wytwór natury bardzo ciekawy. W Kapadocji te cuda zobaczysz, Nawet dotkniesz, poczujesz, uraczysz. Podziemne miasta w tufowej skale, Domy na zboczach duże i małe. W jaskiniach i nie tylko kościoły, W koło domy grzybki - twór wesoły. Brakowało by czegoś o tym kraju, Nie poznając tureckich zwyczajów. Wieczór turecki nam to pokazał, Piękno i ciepło Turcji ukazał. Konya, skarbnica współczesnej sztuki, Tureckiej, islamskiej i nauki. Rumi - mędrzec świata żył tu, tworzył, Swą mądrością wiele serc otworzył. Koniec przygody w kraju osmańskim, Na swój sposób innym, muzułmańskim. Przyjaznym, ciepłym, pełnym kolorów, Powrócę tu chętnie bez oporów.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Sumper ciekawa dobra organizacja i profesjonalizm cieawe miejsca .To kolejna moja podroz Raibow
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka naprawdę interesująca. Można dużo zobaczyć. Planując wycieczkę do Turcji w okresie wakacyjnym trzeba mieć świadomość że temperatury tam panujące są znacznie odbiegające od tych w Polsce. W lipcu kiedy tam byliśmy panował upał który nie jest anomalią a tradycyjnym w tym okresie zjawiskiem. W Polsce wsiadając do samolotu było 20stC a w Antalya jak wysiadaliśmy mieliśmy już ponad 40stC. Była to wycieczka objazdowa i nie wszędzie było na szczęście tak ciepło. Ratunkiem był klimatyzowany autobus w którym spędziliśmy dużo czasu przemieszczając się z punktu do punktu zgodnie z planem wycieczki. Tu duże podziękowania dla kierowcy o imieniu Serkan - profesjonalista w swoim fachu. Pani pilotka z dużą wiedzą ale już chyba nieco zmęczona tą pracą. Starała się być miła. Teraz nieszczęsne hotele. Tu trzeba się nastawić na niski standard. Wszystkie 3-gwiazdkowe i w każdym można się czegoś uczepić. My byliśmy na objazdówce więc był nam potrzebny żeby się odświeżyć, coś w nim zjeść i się troszeczkę przespać. Troszeczkę bo wyjazdy były wcześnie rano. Pokoje małe, z zacinającym się Internetem, z cieknącymi spłuczkami itp. Lepiej się nastawić na coś takiego i być mile zaskoczonym jak w pokoju będzie wszystko OK niż narzekać jak to jest we wszystkich opiniach. Teraz kilka słów o jedzeniu. Przestroga aby się zabezpieczyć przed wyjazdem do Turcji. Warto posmakować tutejszych specjałów ale nasze żołądki do tego na co dzień nie są przygotowane i można sobie zaserwować niespodziankę w trakcie lub po takiej wycieczce. Słynna "zemsta faraona" która zmusza nas do poszukiwania toalet. Mnie dopadła pod koniec wycieczki i męczyłem się jeszcze kilka dni po powrocie. Żona brała probiotyki i nic jej nie było. To takie małe ostrzeżenie. Wracając do posiłków to śniadania i kolacje w hotelach podobne i bez ograniczeń ilościowych - szwedzki stół. Obiady na trasie w zaprzyjaźnionych "jadłodajniach" płatne dodatkowo niby też ile się chce ale jak czas pogania to nie ma go na dokładki. Na trasie oczywiście tak jak pisali i inni uczestnicy tych wycieczek obowiązkowa wizyta u sprzedawcy skór i słodyczy. Tutaj dodam informację o której dowiadujemy się w biurze że oprócz opłaty za wycieczkę widniejącą w ofercie biura podróży są koszty dodatkowe zbierane po przyjeździe w hotelu przez Panią przewodnik. Które z inflacją w Turcji co chwilę rosną. I nie są to małe koszty. Warto o to spytać podczas kontaktu z biurem. I kolejna uwaga. Internet. Koszty roamingu są bardzo duże i korzystając z niego można popłynąć finansowo po powrocie do Polski i otrzymaniu rachunku od swojego operatora. Na szczęście mieliśmy możliwość korzystania z udostępnionego przez kierowcę w autokarze Wifi za niewielką opłatą. Super opcja i bardzo opłacalna. Można oczywiście kupić kartę SIM lokalną z Internetem ale ten udostępniony w autokarze w zupełności wystarczył tym bardziej że się tam spędzało większość czasu. Ogólnie wycieczka godna polecenia. Kapadocja i balony to coś niespotykanego. Pozostałe atrakcje równie ciekawe. Może poza sezonem przy niższych temperaturach byłaby jeszcze przyjemniejsza.