4.1/6 (17 opinii)
4.0/6
pokoje skromnie wyposażone ,te na zdjęciach otrzymują goście greccy.bardzo ubogie wyposażona kuchnia na trzy os 2widelce,2noze i 3 łyzki,2garki i kiepska patelka.wynagradza zadbany teren wokoło obiektu i samo położenie ustronne ale niezbyt daleko do głownej drogi.sama miejscowosć zdecydowanie dla ludzi nastawionych na relax relax i jeszcze raz odpoczynek
3.0/6
Witam . Byłam w garden house na początku lipca. Pogoda mi dopisała i urlop był udany poza pokojem i wlascicielka pensjonaty. Bardzo niemiła Pani. Co dwa dni przychodziła i pytała mnie czy jutro wyjeżdżam. Oszukala mnie prosząc on zapłatę tzw takse. Powinnam zapłacić 7 euro A zapłaciłam 10 euro wiem że to mało Ale na zebraniu informacyjnym z rezydentem była wymieniana wartość 7 euro za 2 tygodnie. A wracając do właścicielki jeśli chcecie być traktowani jako polskie śmieci to zapraszam do garden house udawała że nas nie widzi ani razu się nie przywitała. Osoby z booking traktowała jak prawdziwych gości kłaniala się z daleka była miła i uśmiechnięta nawet grila im robiła A nad Polaków traktowała jak śmieci. Jeszcze jedno ale do pobytu. Byłam 2 tygodnie i ani razu nie była zmieniana pościel lub sprzątaniu pokój sama musiałam robić. Dostałam smierdzacego mopa i stara szczotke do zamiatania. Sama musiałam kupować papier toaletowy i worki na śmieci. Strasznie to przykre że człowiek placi A sam musi kupować podstawowe produkty. Pościel po 14 nocach też była bardzo świeża :( Ja dużo nie wmagam Ale po tygodniu powinna mi wymienić. Jest bardzo dużo konarów i mrówek. Zostawisz coś na moment na blacie A tu 100 mrówek właśnie zajada twoje danie. Miejscowość super wrócę tam za 2-3 lata Ale do innego hotelu. Polecam miejscowość. A na koniec powiedzialam milej pani ze miejscowosc super i tu wrócę Ale nie do jej hotelu to mnie wyrzuciła z pokoju prawie godzinę przed tym jak powinnam opuścić pokój. A jeszcze jedno miałam mieć w pokoju telewizor i oczywiście nie mialam
2.0/6
1.5/6
brak recznikow, brak internetu , jedna rolka papieru toaletowego na caly tydzien ,krany tryskajace na cala lazienke, droga do hotelu raczej ciezka dla kolek od walizek zdjecia nie odzwierciedlaja stanu faktycznego . Wiadomo ze w Grecji standardy sa zanizone nie spodziewalam sie luksosow ale chociaz dzialajacych sprzetow i internetu . zero sprzetania pokoi wszyscy sobie sami . Plaza nie dla malych dzieci . szybkie zejscie po kamieniach do wody