Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Austriacka stolica jest wyjątkowo fascynująca. Przepełnia ją historia nawiązująca do rodu Habsburgów, który przez wieki mieszkał i kształtował ścisłe centrum Wiednia. Należące do nich pałace Hofburg i Schönbrunn stanowią obowiązkowe punkty zwiedzania miasta. Jednak to nie jedyne, godne uwagi miejsca. Wśród symboli Wiednia znajduje się bez wątpienia katedra św. Szczepana, przy której krzyżują się dwie linie metra. To czyni tę okolicę ważnym węzłem komunikacyjnym. Przepiękne budynki, ludzie w większości posługują się językiem angielskim. Gdy pytaliśmy ich o pomoc w restauracjach ludzie byli bardzo sympatyczni i chętni do pomocy, a co ciekawe znali Polskie zwroty. Wszyscy towarzysze w podróży byli pomocni. Hofburg, a w nim Muzeum Sisi i apartamenty Cesarza Franciszka Józefa i Cesarzowej Elżbiety bardzo przyjazne zwiedzaniu. Obejście Muzeum Sisi i apartamentów w audio przewodnikiem zajęło nam 4 godziny. Warto w Wiedniu zostać na co najmniej 4 dni.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dla tych, którzy nie mogą lub nie chcą wyjeżdżać na długo i daleko, świetną propozycją są kilkudniowe wycieczki. Jedną z nich jest wyjazd do Wiednia i Doliny Wachau. Już w czasie krótkiego pobytu tam można poczuć ducha Austrii. Program wycieczki jest zaplanowany tak, aby pokazać różne oblicza tego kraju. W trakcie pobytu w Wiedniu mogliśmy podziwiać wspaniałą architekturę Starego Miasta, gdzie czekały na nas prawdziwe perełki-takie jak m.in.katedra św. Szczepana, zimowa rezydencja Habsburgów (Hofbrug), kościół wotywny, Parlament, Ratusz, kościół św. Karola Boremeusza, pałac księcia Eugeniusza Sabaudzkiego. Z pewnością niezapomnianych wrażeń dostarczyło zwiedzanie letniej rezydencji Habsburgów-Schoenbrunn. To nie tylko gratka dla miłośników architektury, ale także prawdziwa podróż w czasie. Można było wiele się dowiedzieć o jednym z najbardziej znanych rodów Europy. Wiedeń pokazał nam także swoje bardziej współczesne oblicze-budynek ONZ, czy też oryginalne budowle zaprojektowane przez Hundertwassera. Oczywiście goszcząc w stolicy Austrii nie mogło zabraknąć wątków muzycznych.Chętni mogli wybrać się na koncert muzyki Straussa i Mozarta, zobaczyliśmy pomnik tego pierwszego, gościliśmy w Operze Wiedeńskiej (gdzie niejeden z turystów poczuje się zapewne wyjątkowo, gdy zasiadzie w loży cesarskiej), widzieliśmy budynek Towarzystwa Przyjaciół Muzyki, skąd transmitowany jest koncert noworoczny. Wesołym przerywnikiem była wizyta na Praterze, gdzie każdy mógł poczuć się jak dziecko. Wiedeń to także dla każdego Polaka skojarzenie z ważną kartą historii-odsieczą Jana III Sobieskiego. W programie wycieczki nie zabrakło zatem przejazdu na wzgórze Kahlenberg-śladu polskości na austriackiej ziemi. Zwiedzanie Wiednia nie było męczące, bo przeplatało się z chwialmi odpoczynku, np. w tak pięknych miejscach jak Stare Miasto lub ogrody w Schoenbrunn. W chwilach wolnych można było skosztować kuchni austriackiej, wspaniałej kawy, sztrudla i legendarnego tortu Sachera. Ostatni dzień pobytu w Austrii, to kolejna odsłona tego ciekawego kraju. Wizyta w Dolinie Wachau dostarczyła wielu niezapomnianych przeżyć. Przepiękne opactwo w Melku, rejs statkiem po Dunaju i podziwianie pięknych widoków,zwiedzanie malowniczych miasteczek tego regionu. Oczywiście można było zakupić lokalne specjały-wyroby z moreli. Duże brawa należą się pilotowi wycieczki, która zadbała o to, abyśmy także w autokarze czuli klimat Austrii-włączała piękne walce Straussów, film o Sissi, ciekawie opowiadała. Dużą wiedzę miały także przewodniczki-pani Basia i pani Elwira. Opowiadały nie tylko o zwiedzanych obiektach, ale także o współczesnej Austrii. Jak ciekawa była to wycieczka może także świadczyć fakt, że każdy z naszej grupy dzielił się pozytywnymi wrażeniami. Każdy znalazł coś dla siebie, mimo że „rozstrzał wiekowy” uczestników był duży. Naprawdę nie trzeba wyjedżać daleko, by mieć wspaniałe wrażenia.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Fatalne miejsce przesiadkowe "restauracja" czegoś gorszego nie widziałem ! Bardzo dobra Przewodniczka Pani Ewa.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ciekawy program wycieczki. Może nieco za dużo czasu wolnego. Noclegi w centrum Wiednia, dzięki czemu rano można się wyspać i wieczorem wcześniej wrócić. Przy hotelu sklep spożywczy, drogeria, apteka, ale trzeba pamiętać, że w niedzielę zamknięte. Pani przewodniczka Ewa, piloci Michał i Mariola- ludzie z olbrzymią wiedzą, chętni do dzielenia się nią. W hotelu smaczne, zróżnicowane, świeże śniadanie, ale w pokojach brak klimatyzacji, lodówki, czajnika, ściany i wykładzina wymagające odświeżenia. Proponowane obiadokolacje nie są warte ceny. Na przykład drugiego dnia za 30 euro miała być wystawna, rozłożona w czasie uczta w winiarni. Do stolika czteroosobowego na początku podano tacę z czterema bułkami i trzema łyżeczkami past, po 20 minutach podano tacę z czterema plastrami boczku, czterema plastrami wędliny, czterema plastrami kiełbasy. Po 20 minutach podano tacę z czterema plastrami wołowiny, kilkoma plastrami ziemniaków i cukinii. Trzeba było się upomnieć o strudel, który do nas nie dotarł, ale goście przy innych stolikach dostali. Następnego dnia dowiedzieliśmy się, że uczestnicy wycieczki siedzący w środku knajpy dostali jeszcze tacę z warzywami, ale my siedzący na zewnątrz jej nie mieliśmy. W trakcie kolacji przygrywało dwóch muzyków, którzy po 5 minutach grania stawiali na kolejne stoły koszyk na datki i czekali do momentu aż się wrzuci pieniądze. Koncert za 69 euro grany tylko przez 7 muzyków, w sali bez klimatyzacji, ale za to z możliwością kupna wachlarzy, które były sprzedawane w trakcie.