Opinie o Wśród tarasowych pól
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Polecam. Wspaniała wycieczka
Wycieczka bardzo udana. Poznawcza i niecodzienna. Kto chce zobaczyć prawdziwy Wietnam powinien wybrać właśnie tę wycieczkę.
Danuta - 04.12.2016 | Termin pobytu: luty 2017
38/59 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Bardzo udany wyjazd
Wycieczka bardzo urozmaicona, wiele ciekawych krajobrazowo i architektonicznie atrakcji. Wietnam to piękny kraj warty odwiedzenia.
Halina, Gdańsk - 30.03.2016
50/58 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Bardzo ciekawy program
Wycieczka bardzo ciekawa. Dużo można zobaczyć, a jeżeli traficie Państwo na tak dobrego przewodnika jak Anna Kot to macie zapewnione, że się nie będziecie nudzić, i nie potrzeba studiować żadnych książek przed wyjazdem o wszystkim ze szczegółami dowiecie się na miejscu. Hotele dobrej i bardzo dobrej klasy, wyżywienie również OK ( smaczne i świeże). Trochę można ponarzekać na autokary, bo są ciasne i jak dla Europejczyków jazda nimi nie należy do wygodych ( poza tym że są ciasne to kierowcy jadą bardzo wolno z uwagi na przepisy i mandaty w Wietnamie). Polecam tą wycieczkę szczególnie dla osób chcących poznać Wietnam na jednej wycieczce od A do Z. Jeszce raz pozdrawiam przewodniczkę Anię KOT wielki szacun dla jej pracy , właściwy człowiek na właściwym miejscu. Ocena 5 obniżona za autokary i zmiany w końcowej wersji programu , biuro nie dokonało rezerwacji samolotu powrotnego w odpowiednim terminie , przez co musieliśmy wstać o 4 rano i wracaliśmy do Polski prakrycznie non stop dwoma samolotami 16 godzin w podróży.
Maciej Żurawski - 21.02.2016
97/112 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Wietnam - wśród tarasowych pól - 09.11.2015
Wycieczka udana. Jak najbardziej polecam. Jedynym minusem była bardzo mała wiedza przewodnika lokalnego na całej trasie. Prawie nic nie mówił (może jego wiedza była zbyt mała na temat swojego kraju). Nie znał trasy autokaru. Nie znał drogi do doliny Sa Pa, zboczyliśmy z trasy i straciliśmy 1,5 godziny. Nie znał parkingów z toaletami, itd. Przewodnik lokalny o pseudonimie Wiktor - ostatnie dno. Ale i tak wycieczkę odebrałem pozytywnie.
Iwonka i Jarek Pińscy - 03.12.2015
53/66 uznało opinię za pomocną
Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!