Wycieczka Fakultatywna
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Profesjonalna opieka nurków, podzieleni byliśmy na mniejsze grupy, obowiązkowe kamizelki bez względu na osobiste doświadczenie w nurkowaniu. Lunch jak na łódkę smaczny, opiekun polski pomocny. Mieliśmy szczęście: zobaczyliśmy 3 żółwie i krowę morską o dł. ok. 4 m w naturalnym środowisku.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka atrakcyjna dla odskoczni od ciągłego siedzenia i odpoczywania w hotelu więc bardzo polecam kto jeszcze nie był na takiej.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
To wspaniała przygoda dla miłośników przyrody. Żółwie piękne, organizatorzy wyprawy Egipcjanie robią wszystko byśmy byli zadowoleni i szczęśliwi. Bezpieczeństwo na najwyższym poziomie. polecam
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wspaniała wycieczka, od pobytu na jachcie po nurkowanie. Zacznijmy od tego, że pan, który z nami snurkowal był bardzo zaangazowany w to co robił i było widać, że to jego pasja a nie tylko praca. Dzięki niemu zobaczyliśmy nie tylko pełno żółwi ale również dwa razy krowy morskie! Gdy zobaczył, że kręce film przetargał mną (a drugą ręką był jeszcze w stanie ciągnął inna panią) pod wodą tak, że płynęłam dosłownie na wyciągnięcie dłoni razem z tym wspanialym zwierzęciem. Nie ukrywam, że ze wzruszenia popłakałam się w goglach :D Naprawde super zabawa, nawet w samym pontonie. Gdy dowiedział się, że osoby nurkujące z butla nei zobaczyły zadnych zwierzat, zabrał je dodatkowo na jeszcze jedno snurkowanie, do którego rowniez mozna bylo dołączyc. na plus rownież jedzenie oraz fakt, że płynąc na miejsce spotkalismy... delfiny - czego chyba nikt się nei spodziewał. Jedyne zastrzeżenia jakie mam to pan pilot który nas odbierał z hotelu - wyjątkowo ponury i jakby obrażony na cały świat. Pozniej do kogos sie usmiechnal ale niespam pozostał. Niezbyt się interesował kto gdzie jak, był po prostu gburowaty. Spowrotem trzeba było się bardzo pilnować bo prawie zostalismy w porcie, bo pan pilot po prostu sobie poszedł :) czesto ejzdze z rainbow i pierwszy raz trafiłam na takiego pilota. Dlatego pan od nurkowania 6, pan pilot 1 :)