Opinie o Albania bez pośpiechu

6.0/6

Albania-to jest to

Miałam niewiele czasu na podjęcie decyzji gdzie spędzę swój urlop. Wiedziałam tylko, że potrzebuję słońca i wody i że wybiorę lot samolotem bo na swój samochód nie mogłam liczyć. Wybrałam "Albanię bez pośpiechu" i rzeczywiście mogłam bezpiecznie pod okiem pilotki Sandry bez pośpiechu obejrzeć najciekawsze miejsca do których sama bym nigdy nie dotarła. Na przykład jedną z atrakcji programu była wycieczka na "dziką" prywatną plażę u wybrzeża morza Adriatyckiego - tak inną od plaży przy której mieścił się nasz hotel. Wyciszoną, z niewielką ilością tych szczęśliwców, którzy dotarli tu na kilka godzin rozkoszując się tylko wodą, piaskiem i ciszą. Oczywiście dojaz autokarem do takich miejsc nie wchodził w grę dlatego mieliśmy dodatkową atrakcję - jazdę "Jeep safari". (Ile było śmiechu przy wsiadaniu i wysiadaniu- to nie jest taka prosta sprawa). Aby poznać bliżej dany kraj brałam też udział w "wieczorze albańskim" - tańce ludowe, orginalne stroje, potrawy - wszystko zorganizowane w przepięknym miejscu, bajkowo oświetlonym, do którego pewnie bym sama nigdy nie dotarła. Mogłabym wiele opowiadać o wycieczkach z poszczególnych dni ale one są wyszczególnione w programie i można o nich przeczytać. Ja chciałabym dodać że atrakcyjność wycieczek zależy w dużej mierze od pilota. A moją grupą opiekowała się pani Sandra, która nie tylko ciekawie przekazywała nam informacje o tym kraju ale także pomagała w najróżniejszych drobnych problemach. Zawsze była w pobliżu. Zawsze gotowa nieść pomoc. Czułam się bezpiecznie. A wyżywienie i hotel -dla mnie ok. Na tej objazdówce był czas na plażowanie. Piaszczysta plaża "pod bokiem". Miejscowa ludność przychylna.