4.5/6 (191 opinii)
4.0/6
Pobyt w porządku, jednakże mało atrakcji dla dzieci, jedzenie codziennie takie same, hotel pomimo, że nowy to jeszcze sporo widocznych elementów do wykończenia, w okolicy nic ciekawego, brud na ulicach. Nie polecam dla rodzin podróżujących z dziećmi.
4.0/6
Piękny hotel widać ze nowy brak animacji wieczornych słabe jedzenie bardzo słabe animacje od Rainbow. Spoko plaża i okolica
4.0/6
Bardzo lubię Albanię, to był nasz czwarty pobyt w tym kraju.Niestety hotel, budunek i pokój nie zasługują na 5 *. Max mocno naciągane 4*. Na plus czysto, miła obsługa.Jedzenie, każdy znajdzie coś dla siebie.
3.5/6
Był to nasz pierwszy i bardzo prawdopodobne że ostatni raz w Albanii… Kraj z dużym potencjałem turystycznym któremu dużo brakuje do innych nacji słynących z turystyki. Odnośnie hotelu to niestety ale nie wszystko jest tak idealne jak w opisie. Wszystkie opinie odnośnie fuszerki w wykończeniu, popękanych płytek itd się potwierdziła, ale to prawdę mówiąc można pozostawić jako nic znaczącego, gdyż zawsze będą jakieś niedociągnięcia. Duży minus to niestety droga do plaży która wynosi w rzeczywistości 500 metrów (biegałem z GPS więc raczej smartwatch nie kłamie) i co gorsza ruchliwą ulicą, jedną nawet z bardziej ruchliwych w Golem. Spacer z dziećmi i ręcznikami plus akcesoriami na plażę nie należał do łatwych, szczególnie po wąskich chodnikach z dużą ilością turystów. Plaża jak to w standardzie Albańskim do czystych nie należała, ale tragedii nie było i zawsze można było znaleźć wolne leżaki. Duży minus za bar na plaży, gdyż ten magiczny bar z filmu biura Rainbow jest płatny a w ramach all inclusive można korzystać, nazwijmy to z budki z napojami. Na koniec największy minus za który samo biuro nie chce wziąć odpowiedzialności a dokładniej Figloklub i jego funkcjonowanie. Był to nasz trzeci pobyt w hotelu z tą opcją, do której szczególną uwagę przywiązują nasze dzieci i niestety się zawiodły. Panie Animatorki do których nie możemy mieć pretensji bo starały się robić co w ich mocy aby zorganizować zajęcia dla dzieci, za co nawet wypada je pochwalić, to niestety obowiązki narzucone z góry dotyczące m.in. transferów lotniskowych czy też innych nie związanych z animacjami w hotelu powodowały że figloklub zamiast działać 6x w tygodniu w dwóch blokach to działał 4x w tygodniu z jednym blokiem… Należy też dodać że Luxury Bonita Hotel nie posiada nawet miejsca gdzie można by przeprowadzić jakieś zajęcia dla dzieci. Jednym słowem punkt który miał być podstawą wyjazdu stał się jednym wielkim niedociągnięciem.