Kategoria lokalna 5
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel w trakcie budowy, 5 gwiazdek to żart najwyżej 3,5, więc zapomnijmy o ciszy. Mimo, że hotel otwarty w 2023r. to niestety pełno niedoróbek i rozsypujący się basen przy aquaparku. Płytki odpadają a płyty na całym terenie nie pofugowane co może spowodować pokaleczenie stóp. Jedzenie monotonne, ciągle to samo żadnych zaskoczeń. Mimo, że to środek lata owoców mało, arbuz, melon, gruszki oraz nektarynki i niestety w małych ilościach. Bałagan na basenach jak również w restauracji. Czyste pokoje i to na plus. Co do pokoi to brak szafek na odzież, 4 wieszaki na 3 osoby. Brak wieszaków na ręczniki w łazience co powodowało, że trzeba było je wieszać na kabinie prysznicowej. Obsługa hotelowa do przeszkolenia, standardy europejskie czy nawet egipskie przewyższają to o wiele. Jedynie pani sprzątająca oraz barmani są na poziomie. Albańczycy chcą ściągnąć turystów ale to co proponują to lata 90’ w Polsce. Kolejna sprawa to dostęp do terenu hotel dla osób z zewnątrz, którzy za opłatą mogą robić co chcą. W weekend pełno rodzin albańskich na terenie hotelu. Nie polecam tego hotelu. Jeśli chcesz odpocząć to zapraszam do Albanii za 10 lat.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Kraj musi się jeszcze dużo nauczyć, a rezydenci nadają się tylko do sprzedaży dodatkowych wycieczek. Golem jest miastem typowo turystycznym. Próbując znaleźć kawałek tamtejszej kultury, spotykamy jedynie kolejny, ogromny hotel. W większości miejsc stoją stragany, które oferują rzeczy zakupione na aliexpress, lub jak kto woli sprowadzone prosto z Zakopanego. Basen hotelowy w weekendy jest otwarty dla mieszkańców, co sprawia że zamienia się on wtedy w wylęgarnię dziwnych zachowań. Rzucają śmieci pod siebie, wchodzą na kwiatki i skaczą do basenu oraz palą papierosy, wyrzucając je tam gdzie akurat stoją. Obsługa średnio reaguje, ktoś ewentualnie na nich gwizdnie i na tym się kończy. Kiedy obsługa odchodzi, oni kontynuują swoje zachowania. Hotel jest tak usytuowany, że z każdej strony ma ulicę i każdy może wejść na jego teren. Wieczorem do godziny 23 odbywają się głośne dyskoteki. Ku zaskoczeniu przewoźnikiem okazał się Ryanair, co za skutkowało z jednej strony znikomą ilością miejsca na fotelach samolotowych, a z drugiej nachalną sprzedażą perfum, alkoholu i innych rzeczy w czasie lotu. Sytuacja okazała się zaskoczeniem, ponieważ przewoźnikiem miała być inna firma, a nie jedna z tańszych, dostępnych linii lotniczych.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jedzenie typowo albańskie brak dań europejskich,na basenie sporo lokalnych mieszkańców bez opasek zajmujących miejsca gościom hotelowym, bardzo wysoka opłata za przedłużenie pobytu za 5 godzin 100euro, w snack barze notorycznie brakowało pizzy, jeden mały bar serwujący kawę oraz alkohole wiecznie brudna toalety w lobby z których korzystali goście basenowi, 5 gwiazdkowy hotel a brakowało drinków barmani lali tylko alkoholu a cole Sprite klient sam musiał sobie uzupełnić z ciągle obleganych automatów. Ogólnie cena za pobyt w stosunku do standardów zbyt wygórowana
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jestem zawiedziony wyjazdem do Albanii. Hotel super, bardzo nowoczesny, baseny, zjeżdżalnie, ale jedzenie monotonne, ciągle to samo do jedzenia, słaby bufet owocowy. Plaża hotelowa brudna nie sprzątana, ogólny bałagan, morze o wątpliwej czystości. We wrześniu brak dobrej pogody. Turystyczna dzielnica Golem bardzo brudna, stosy śmieci przy ulicach, na plażach, pomiędzy nowoczesnymi hotelami dziwne pustostany i działki pełne zanieczyszczeń. Słaba komunikacja miejscowych ludzi w języku angielskim, jedynie w hotelach jak cię mogę. W pokojach hotelowych brak krzeseł a w łazienkach brak wieszaków. W tym hotelu, zwłaszcza w weekendy, najwięcej jest turystów z Albanii, wówczas widać niewydolność stołówki, jest zbyt mała, nie widać zarządzającego managera, choć kelnerzy i personel sprzątający bardzo się stara. Często brak jest wolnych stolików i nie raz czekaliśmy nawet godzinę na wejście na stołówkę, zwłaszcza przy śniadaniach i kolacjach. Pozytyw: serwują dużo mocnego i dobrego alkoholu oraz bardzo miły, chętny do pomocy i przyjazny personel hotelowy. Do Albanii już więcej się nie wybiorę. Nie polecam tego miejsca. Wydaję mi się że Albańczycy jeszcze długo muszą uczyć się turystyki, a także zmienić swoją mentalność, bardziej szanować czystość i warunki sanitarno-higeniczne.