5.2/6 (247 opinii)
6.0/6
Hotel bardzo zadbany i schludny. Obsługa niczego sobie, mili i pomocni ludzie. Jedzenie zaskakująco smaczne. Plaża piaszczysta, baseny czyste, dużo leżaków i miejsca dla każdego.
6.0/6
Kilka lat temu pokochałam Albanię, którą odwiedzam od tego czasu rok rocznie. Pokochałam za widoki, kulturę, jeszcze nie tak bardzo przekształconą przyrodę i brak wszechobecnych gdzie indziej zachodnich wzorców. Zaraziłam nią znajomych i rodzinę. Wcześniej jeździłam głównie do Vlory, gdzie można wykąpać się w morzu z widokiem góry- niesamowita opcja, polecam. W te wakacje wszyscy zdecydowaliśmy się na wybór hotelu Fllad Resort&Spa w Golem (znalezisko mamy) i to był idealny strzał. Miejscowość sama w sobie w bardzo albańskim stulu. Na promenadach przy morzu stragany, muzyka, gry, zabawy, restauracje, pamiątki... Rozrywka w prawo i w lewo. Im dalej w miasto, tym bardziej tradycyjnie, co osobiście uważam za najciekawszy element wyjazdów-poznawanie tubylcow i ich codziennosci. Dało się tam zauważyć biedę tego kraju i trudy codziennego życia, kontrastujace znacznie z pierwszą linią brzegową- problemy z odpadami, bezdomne pieski, nacisk na duże inwestycyjne rzutujace na krajobraz itp. Dla spragnionych innych widoków była opcja dojazdu do pobliskiego Durres busikiem lub taxi, choć już podróż tam sama w sobie była zabawna i emocjonująca :) Zwiedzanie nowoczesnego i jakże innego od Golem Durres na własną rękę było świetne-pojedliśmy, przeszliśmy się nadmorskim bulwarem, pograliśmy w gry uliczne, znaleźliśmy sporo rzeczy z przewodników i innych- nieopisanych, a zadziwiających. Polecam się wybrać, tylko niezbyt późno, bo miasto jest wielkie i potrzeba na nie trochę czasu. Wracając jednak do codzienności w Golem, sprawiła nam ona miłą niespodziankę. Nasz hotel był spory, ale bardzo klimatycznie usytuowany. Nie dało się odczuć gwaru dużej ilości ludzi. Pracownicy przemili, pomagali w każdej kwestii, że nie wspomnę o rozsławionym menagerze Olsim- człowiek legenda. Potwierdzam. Dodatkowo animatorzy dla dzieci. Jedzenie pyszne, ogromy wybór wszystkiego, codziennie coś innego, ciepłego, zimnego, zupy, mięsa, owoce morza, pizza, coś dla wegetarian, do tego owoce, desery i ciastki :D a ponadto kulinarne wieczorki tematyczne (z muzyką lub przedstawieniem w tle). Jak dla nas nie do przejedzenia, także, jak ktoś narzekał, chciałabym zobaczyć, co jada na codzień. Pokoje czyściutkie, codziennie sprzątane, jasne, przestronne. Ponadto strefa spa- siłownia, basen kryty, masaże, solanki i inne bajery. Kolejny basen na zewnątrz. Dalej parking przechodni wprost na plażę, a na niej leżaki, parasole i 2 bary. Plaża sprzątana codziennie. Mimo, że po obu stronach hotelu w odległości 5 min spacerkiem biegły w/w promenady, sam obiekt usytuowany jest w zaciszu drzew tuż przy morzu. Czego chcieć więcej? Pogody, ale jak to w Albanii, oczywiście była, ponieważ słońce opala tam nawet przez chmury, a warto zaznaczyć, że byliśmy we wrześniu, bo wieczory są wtedy mniej upalne. Dla aktywnych na plażach sporty wodne i nie tylko. Także podsumowujac: hotel, jedzenie, ludzie, miejscowość, pogoda, wszystko super. Biuro podróży też się spisalo, kolejny raz z resztą. Przy okazji pozdrowienia dla p. Marty z Wrześni- odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu :) Jeżeli więc chcesz odpocząć, przy okazji coś zwiedzić i nie boisz się wyjść poza oklepane europejskie standardy, śmigaj do Albanii, póki jeszcze zachwyca :)
6.0/6
Wspaniałe miejsce na wypoczynek. Rzeczy niemożliwe spełnia personel hotelu a cuda tylko manager.
6.0/6
Wspaniały hotel z najlepszym managerem pod słońcem 😀 pyszne jedzenie czyste pokoje codziennie sprzątane. dziękujemy za super wypoczynek, ten wyjazd zasługuje na 6 gwiazdek ♥️