Opinie o Fafa One

4.5/6

Fafa One - siepień 2022

Właśnie jesteśmy świeżo po wizycie. Wrażenia ogólnie w porządku, mamy jednak kilka zastrzeżeń. Jedzenie według nas bardzo dobre (jako że jesteśmy mięsiarzami zaskoczyła nas jego ilość i różnorodność), dużo owoców, warzyw i ciast; zdarzały się także owoce morza (kraby, małże). Pokoje in plus widać że świeżo po remoncie (sprzątane przyzwoicie) restauracja jeszcze nieskończona wiec na posiłki chodzi się do budynku obok, okolica bezpieczna i przyjemna za hotelem ulica handlowa z licznymi sklepami a przed hotelem ogólnodostępny deptak, gdzie wieczorami pełno stoisk ze szpargałami typu biżuteria, lody, wata, rakija, oliwa, perfumy czy nawet książki. Sama plaża całkiem czysta i regularnie sprzątana piaszczysta co najważniejsze (leżaki plastikowe niestety bez materacy!) W okolicy tuż obok piękne molo z barem z którego można wieczorem robić przepiękne zdjęcia (zresztą tak samo jak z nieukończonego obecnie tarasu widokowego na najwyższym piętrze hotelu). Obsługa rzetelna aczkolwiek trochę chaotyczna, może ze względu na swój młody wiek (często pomimo wolnych rąk stali i patrzyli zamiast uzupełniać sztućce lub sprzątać zwolnione stoliki - przez co usiadałeś przy niewysprzątanym lub niemającym sztućców stole - co jest takim drobiazgiem). Przede wszystkim hotel Fafa One to tylko i wyłącznie ten najbliżej molo!! Można korzystać tylko z 3 basenów, a nie wszystkich jak zapewniała nas Pani na infolinii gdy zwróciliśmy uwagę że cześć zdjęć ukazuje Fafa Premium Obsłużono nas w barze ale z plaży korzystać nie pozwolono pomimo pustej plaży!!). Plaża to ta z pomarańczowymi parasolkami (ze złożonymi parasolkami ze zdjęcia, nie tymi szarymi z żółtymi leżakami które są w ofercie) Mankamentem jest to, że w weekendy zjeżdża się cała Albania a miejsca sic!! są sprzedawane miejscowym!! Przez co jeśli pójdziesz na plaże około południa możesz nie mieć na niej miejsca!! (w tygodniu pomimo tych samych praktyk problem nie jest tak uciążliwy) jest to kuriozalne zwłaszcza że plaża mieni się tytułem prywatnej!! Problemem była też woda a właściwie jej brak. Polecamy napełnić puste butelki wcześniej ,gdyż bar odmawiał nam pełnych ("dużych", a pokojówki nie uzupełniały jej regularnie tych "małych" w lodówce , co się tyczy dystrybutorów były wiecznie puste (mam tu na myśli godziny zamkniętej jadalni i baru). Baseny. Jeśli o nie chodzi to zwłaszcza jeden z nich (ten najbliżej molo) w fatalnym stanie!! Odpadające małe kafelki z dna szwędające się po całej okolicy, które mogą uszkodzić nogę zresztą tak jak i drabinka z tyko jednym stopniem i wystającym sic!!! wkrętem (o którym notabene jeden z gości rozciął sobie nogę już 2 dnia!!) no i nie działającym grzybkiem przy brodziku dla dzieci - pozostałe dwa baseny w lepszym stanie. Jednak nie zmienia to ogólnego pozytywnego odbioru tych wakacji zwłaszcza że nie znajdziemy tam nachalnych miejscowych próbujących nam wcisnąć coś od siebie (czyt. wycieczka, atrakcje wodne, czy swoje okulary, czapki, paski, owoce). Ceny trochę wygórowane jak na ten kraj, lepiej mieć euro (na dolary się krzywią) lub ichniejsze Leki (100 leków to 4 złote i płacąc ich walutą lepiej się wychodzi). Wycieczka fakultatywna do Macedonii fantastyczna. I to już chyba wszystko :) PS: śpi się tylko pod prześcieradłem wiec jeśli chcesz coś pomiędzy kolankami musisz mieć coś z sobą ;) W razie dodatkowych pytań e-mail mooky7@o2.pl. Pozdrawiamy i życzymy wspaniałych wakacji!!