5.2/6 (246 opinii)
Kategoria lokalna 5
5.5/6
Wakacje bardzo udane, hotel spełnił maje oczekiwania, all inclusive jak na Bałkany całkiem niezły, wszystko generalnie na piątkę z małym plusikiem Polecam samodzielną wycieczkę do Durres i wieczorek albański. Rezydenci przemili
5.5/6
Po zapoznaniu się z dostępnymi opiniami klientów wielu biur podróży zdecydowałam się na pobyt w hotelu Fllad Resort &SPA w Golem -Durres w Albanii. Mimo pozytywnych opinii z pewną dozą obaw i wątpliwości wybrałam na miejsce wypoczynku w/w ośrodek . Mój wybór okazał się trafiony w 10. Już po wylądowaniu na lotnisku w Tiranie zostałam pozytywnie zaskoczona. Bardzo sprawna i szybka odprawa paszportowa bez nadmiernie długiego oczekiwania na bagaż. Sprawny transfer z lotniska do hotelu. Na miejsce przybyliśmy ok. godz. 10:00, a już przed 12:00 przydzielono nam pokój zgodny z umową. W czasie oczekiwania na pokój można było w pełni korzystać z baru przy basenie. Moje obawy okazały się bezpodstawne. Hotel nowy i utrzymany w czystości, pokoje przestronne, , codziennie sprzątane, ręczniki codziennie wymieniane, klimatyzacja bez zarzutu, obsługa przyjazna i uprzejma. Wyżywienie wyjątkowo smaczne - uznanie dla kucharza- i duży wybór potraw, deserów i owoców. Spokojna okolica w otoczeniu zieleni, dużo przestrzeni, możliwość spacerów wzdłuż plaży. Bliskość sklepów i stoisk z pamiątkami. Słoneczna pogoda, piękna, szeroka plaża ze jasnym piaskiem, ciepłe spokojne morze, od czasu do czasu większa fala. Wysokie temperatury nie aż tak odczuwalne dzięki wiatrowi. Hotel jak najbardziej godny rekomendacji, szczególnie osobom ceniącym błogi wypoczynek w hotelu o dość wysokim standardzie usług w pięknym otoczeniu.
5.5/6
Pobyt w sierpniu. Hotel bardzo dobry. Świetnie położony bo nie na styku z innymi hotelami. Tuż przy obszernej plaży i promenadzie. Duża sala do spożywania posiłków. Atrakcyjne wnętrze. Świetny taras na dachu z fantastycznym widokiem, szczególnie przy zachodach słońca. Mały minus za basen, który jest faktycznie mały ale to dla korzystających z basenu, gdyż plaża jest zdecydowanie lepsza. Pokój standardowy wyposażony w niezbędne meble i udogodnienia. Klimatyzacja bez zarzutu. W naszym przypadku był to pokój bez balkonu, co stanowi niedogodność przy suszeniu kąpielówek, ponieważ ręczniki można wymieniać w recepcji codziennie. Poza tym służył tylko do spania. Umiejscowiony od zaplecza, zatem widok średni ale za to w miarę cicho przy zdecydowanie bardzo głośnych animacjach do północy. Faktycznie nie podają wody do pokoju ale jest kilka dystrybutorów i nie ma problemu są w holu szklanki(fakt sprzątaczki je regularnie zabierały). Obsługa bez zarzutu. Pokoje codziennie sprzątane i to bez atakowania z samego rana. Przyjazny i miły personel na recepcji oraz przy posiłkach. Animacje faktycznie po francusku ale „nasi” dawali radę. Występy zespołów, które znały także nasze „przeboje”(Zenek, Orły Sokoły). All inclusive OK. Drinki solidne, nawet czasami za mocne. Dwa bary dla All trochę z boku obok basenu i na plaży. Tam czasami obsługa nie nadążała z myciem. Plaża bardzo fajna. Mnóstwo leżaków, nawet przy oferowaniu miejsc miejscowym nie było problemu z miejscem. Woda w morzu ciepła, aczkolwiek to nie Chorwacja, zatem przejrzystość jak w Bałtyku. Bardzo sympatyczny plażowy Vini, który wszystkim pomaga przy rozkładaniu parasoli(specyficzny sposób rozkładania). Okolica jak to w Albanii. Przed hotelem piękna promenada ciągnąca się w obie strony po parę kilometrów. Pełno knajpek i straganów. Kilka większych sklepów. Warto też czasami odbić w stronę miasta, gdzie też dużo sklepów i knajpek. Idąc w stronę ronda Meteora warto pójść dalej prosto za rondem i nie zrażać się początkowym widokiem. Dalej dużo hoteli, sklepów, straganów. Oczywiście sporo śmieci i nieładu ale to specyfika tej okolicy.
5.5/6
Krótko podsumowując wyjazd uważam za bardzo udany, pyszne jedzenie, przemiła obsługa hotelu, świetny w swoim fachu menager (tak mi sie wydaje) hotelu, ciągle uśmiechnięty, życzliwy. Jeśli chodzi o hotel to duży, przestronny, pokoje codziennie sprzątana, okolica spokojna, dużo straganów, blisko morza, Pani rezydent jak i przewodnicy z Rainbow, jak zawsze na wysokim poziomie. Jednym minusem całego wyjazdu są: Meduzy w morzu, oraz Polacy na brzegu, o których zachowaniu ciężko co kolwiek pozytywnego powiedzieć. (Oczywiście nie wszyscy).