5.2/6 (243 opinie)
Kategoria lokalna 5
5.0/6
W zasadzie ok. Małe niedogodności nie mające wpływu na pobyt. Plaża przy hotelu, jedzenie dobre, pokoje wystarczająco duże, trochę mała funkcjonalność łazienki - do przeżycia. Program wieczorny wyłącznie w języku francuskim - przydałby się animator z Polski przy tak dużej ilości rodaków.
5.0/6
Ogólnie dobry hotel. Duży wybór jedzenia. Każdy coś znajdzie dla siebie. Codziennie co innego. Jedynie śniadania się powtarzały. Rewelacyjna pizza. Czysto. Codziennie room service. Łazienka też bardzo ładna z prysznicem. Ubikacja z bidetem. Miła obsługa. Szczególnie miły i uśmiechnięty witający się ze wszystkimi łysy manager. Bliziutko morze z darmowymi leżakami. Blisko deptak z knajpami. Codzienne animacje w dzień głównie dla dzieci. Wieczorem koncerty lub jakieś przedstawienia. Małe minusy za: coś co leciało z ekspresu do kawy i nazwane było kawa ale na pewno kawa nie było (na szczęście w polo barze była prawdziwa kawa), nie do końca idealnie przezroczysta woda w basenie
5.0/6
ogólnie udany pobyt . Szkoda, że tak szybko kończą sezon.Hotel z dala od zgiełku ale z drugiej strony brak zagospodarowania przestrzennego psuje sielankowe otoczenie.Basen hotelowy podczas mojego pobytu (tydzień) dziewiczy.Niedoróbko znikają jednak przy dobrej pogodzie i miłej atmosferze.
5.0/6
Albania ma swój urok, to jedno jest pewne. Hotelu w super standardzie się nie spodziewaliśmy, a mimo wszystko nie można narzekać. Jest ładny i nowoczesny. Pokoje sprzątane codziennie i wymieniane ręczniki. Brak szamponu i żelu pod prysznic. Na duży plus sympatyczna i uśmiechnięta obsługa hotelu. Mały wybór alkoholu ale drinki dość mocne, barman nie żałuje 😉 Jedno z największych atutów hotelu to prywatna szeroka plaża z leżakami i barem oraz świetne wyżywienie. Śniadania monotonne ale smaczne. Obiady i kolacje natomiast różnorodne, często owoce morza, lokalne smaki, warzywa oraz owoce. Myślę że znajdzie się coś dla małych niejadkow ponieważ codziennie serwują smaczną pizze, zupy, makarony a w czasie przystawek również frytki. Obsługa Rainbow raczej wypada blado. Liczyliśmy na trochę większa opiekę rezydentów. Odbiór z lotniska ok, na uznanie na pewno zasługuje Pan Piotr, który zawsze uśmiechnięty opowiada o ciekawostkach Albanii. Natomiast w hotelu zostawieni jesteśmy juz sami sobie na tydzień. Są krótkie dyżury rezydentów jedynie w celu zebrania klientów na wycieczki fakultatywne. Niby kontakt przez Whatsapp ale tylko w szczególnych sprawach. Wyjazd rano bez śniadania, bez choćby kanapek mimo że hotel opłacony do godziny 11:00 (wyjeżdżaliśmy o 6:30). Ogólnie polecamy osobom, które chcą odpocząć i boją się wyjechać za granicę na własną rękę. Hotel to zagłębie emerytów z Polski i Francji ale bardzo sympatycznych 😉