Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Uważam pobyt za udany, polecam . W następnym roku chciałabym również odwiedzić Albanię. Hotel cichy, spokojny, aczkolwiek położony w dość ruchliwej części miasta, blisko do morza.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nasz pobyt w Hotelu Vlora International był absolutnie doskonały. Spędziłyśmy tam 12 dni w formule all inclusive. Nie polecamy tego hotelu dla rodzin z dziećmi (chyba, że z nastolatkami). Z uwagi na fakt, że po raz pierwszy wykupiłam wypoczynek all inclusive na urlop (generalnie rzadko jeżdżę z biurami podróży, głównie podróżuję na własną rękę i sama wszystko sobie organizuję) nie do końca wiedziałam czego oczekiwać. Na początku zdecydowanie nie mogłyśmy się przyzwyczaić do tak częstych posiłków: śniadanie, lunch, kolacja. A pomiędzy posiłkami plaża. Ale do brzegu. Pokój był idealny, duże wygodne łóżko (poprosiłyśmy tylko personel sprzątający o dwa osobne prześcieradła). Personel sprzątający słabo mówi po angielsku lub nawet wcale dlatego w Albanii najlepiej posługiwać się językiem włoskim. Miałyśmy pokój z balkonem z widokiem na parking, okoliczne domy i morze w oddali. Klimatyzacja działała bez zarzutu. Łazienka była dość przestronna, czysta. Brakowało tylko półki na kosmetyki pod prysznicem. Ale i z tym sobie poradziłyśmy. W pokoju miałyśmy lodówkę, która bardzo przydawała się na przechowywanie wody i coca-coli, którą kupowałyśmy sobie w supermarkecie. Kuchnia: śniadania, lunche i kolacje były wspaniałe. Wszystkiego było wystarczająco dużo - dopóki nie zjawił się kolejny turnus Polaków zachowujących się gorzej niż świnki w chlewiku, nakładających sobie po 5 kotletów na talerz i generalnie czyszczących do zera półmiski z jedzeniem, nie interesowało ich to, czy zostanie jedzenie dla innych klientów. Ogólna ocena Polaków -0. Z bardzo nielicznymi wyjątkami. Ale oceniam hotel, nie Polaków. Kuchnia doskonała, lokalna. Ciekawe smaki, regionalne potrawy, np. Forges i Kofty, które bardzo przypadły mi do gustu. Dużo warzyw grillowanych: papryki, bakłażany, cukinie. Z mięs, przeważnie kurczaki. Do tego kasze, ryż i makarony. Dużo przepysznych pomidorów, cebulki, ogórków i serów. Kuchnia włosko-albańska. Z uwagi na to, że Albiania zawsze była najbiedniejszym krajem bałkanów, oni szanują jedzenie i nic nie marnują. Śniadania były dla nas wystarczające choć z tego co wiem, dla innych gości były zbyt skromne. Jaja, wędliny, sery, pomidory i ogórki. Jeśli chodzi o dostępne napoje: woda, soki, wino białe, wino czerwone a la casa, piwo. Raki - raki to forma likierowanej wódki, którą pije się NA CIEPŁO!!! Osobiście nie lubię. Ale oczywiście specjaliści i "koneserzy" z Polski twierdzili, że to skandal, że wódka jest ciepła i nie ma lodu . Poza tym innych alkoholi (w cenie) brak (dzięki bogu!!!). Plaża. Dla niektórych to może być wyzwanie. Pokonać dystans ok 1 km. w ostrym słońcu do plaży to na początku może być szok. Ale powiem tak: moja mama seniorka (75l.), mająca problemy z chodzeniem (nerwobóle od kręgosłupa w nogach) i z kręgosłupem, codziennie pokonywała dystans do plaży i z powrotem 3 a nawet 4 razy dziennie, w ostrym słońcu i 50 st. upale i... ani razu nie skarżyła się na żadne bóle ani na doskwierający upał. Dla osób, które są w podeszłym wieku alternatywą może być dojazd autobusem miejskim w cenie 40 lek w jedną stronę. Na plaży znajdują się super wygodne leżaki z parasolami. Plaża jest piaszczysta a woda przecudowna, czysta i zdrowa. Dla osób, które znają najcudowniejsze plaże w Europie, czyli te znad Bałtyku niestety mogą być zaskoczone ogólną jakością plaż we Wlorze. Wyglądają one trochę gorzej, potrzeba czasu aby je uporządkować ale Albania ma ogromny potencjał. W każdym razie, ja i mama byłyśmy zachwycone plażą i morzem. Obsługa hotelu: pracownicy front desk (recepcja) - pełni profesjonalizmu, przesympatyczni, mili i bardzo pomocni. Doskonale mówiący po angielsku i włosku. Pracownicy restauracji i baru: jak powyżej - pełni profesjonalizmu, bardzo uprzejmi i mili. Zasługują na słowa uznania, fajnie po prostu docenić ich miłym słowem za BARDZO(!) ciężką pracę. Generalnie od pań z serwisu sprzątającego po menagera hotelu, wszyscy byli niezwykle uprzejmi i mili. Basen hotelowy: doskonały! Czysta woda, leżaki. Z ogromną przyjemnością wrócę do tego samego hotelu za rok. Jeśli nie z biurem podróży to indywidualnie. A najlepszy komplement ze strony mojej mamy? - "Bardzo chciałabym tam jeszcze wrócić..." <3
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Lokalizacja hotelu super, bardzo miła obsługa, jedzenie okej, pokoje czyste i zadbane, polecam ten hotel
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Vlora piękne duże miasto pozostałościami słusznie minionej epoki oraz życzliwymi uśmiechniętymi ludźmi plażami skąpany mi w słońcu smukłymi palmami doskonałe miejsce do eksplorowania kraju wycieczki na Korfu hotel z małą ilością gości ale przy miłą obsługę po stokroć polecam taxi Amber która ma swoją stronę internetową taksówkarz pokazał nam piękno miasta które kocha i 3 dni za rozsądną cenę byliśmy tam gdzie większość z państwa nie była nie ma co marudzić na jedzenie bo nie po to wyjeżdża się do obcego kraju trzeba zachwycać się słońcem uśmiechać i cieszyć życiem pani Karolina przemiła uśmiechnięta bezkonfliktowa brawo pani Karolinko jedźcie do vlory w zamówcie Amber taxi iSing i czy tam gdzie wzrok nie sięga Pozdrawiamy turystki z Gdyni
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel ładny zadbany b czysty ręczniki zmieniane często jedzenie dobre mankament brak rezydenta na lotnisku przy odlocie i brak inf o zmianie godzin odlotu do Polski
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wygodny hotel, czysto z miła obsługa, smaczne jedzenie w hotelowej restauracji, bielsko promenady z licznymi knajpkami, 7 minut do piaszczystej plaży.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo polecam Hotel International. Super pokoje,czyste,ładne,dobrze wyposażone, świetna nowoczesna łazienka. Mój pokój dodatkowo z balkonem co jest dużym plusem szczególnie w okresie letnim. W hotelu znajduje się winda. Dla odrobiny relaksu wewnątrz budynku jest basen. Jedzenie smaczne,śniadanie serwowane na piętrze w postaci szwedzkiego stołu,do wyboru do koloru, dla każdego coś dobrego. Obiady i kolacje w restauracji na dole podawane przez kelnera do stołu. REWELACJA...
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nasz pobyt w hotelu International Vlora rozpoczęliśmy 04.07 do 11.07.2022. Jechałam do tego hotelu pełna obaw szczególnie , że wystawione opinie przez podróżujących przede mną bardzo mnie przeraziły. Do hotelu dotarliśmy około północy i tu zaskoczył mnie czekający posiłek. Kolejnym miłym zaskoczeniem był pokój usytuowany na czwartym piętrze (421). Bardzo duży i przyjemny z balkonem z widokiem na port i morze. Duży prysznic, zmieniane ręczniki. Hotel wywarł na mnie dobre wrażenie. Jest wyposażony w basen usytuowany na parterze pod dachem. W gorące dni idealny do ochłody ponieważ woda w nim nie była przesadnie ciepła a orzeźwiająca. Oferta All inclusive – moim zdaniem można ją śmiało nazwać trzema posiłkami dziennie. Śniadania 7:00-10:00, obiad 13:00-14:00, kolacja 19:00-20:00, przy powrotach z wycieczek kolacja czekała na grupę. Nie jest to typowe All inclusive jak w innych krajach, do wyboru makaron, zapiekanki, mięsa była tez kilka razy rybka, warzywa , owoce, coś słodkiego, ale nie jest tak, że stoły się uginają, uzupełniają ale nie spieszą się. Z drugiej strony na tym All inclusive było 30 osób maksymalnie więc ile tego miało być na stołach. My z mężem zawsze się najedliśmy. Jeżeli chodzi o śniadania dla mnie w porządku mężowi brakowało wędlin – jakiś specjałów regionalnych. Codziennie są takie same. Open bar działał od 10:00 do 22:00 do wyboru: wino białe (raczej śliwkowe) , wino czerwone, piwo, brandy (Skanderbeg – ich bohater narodowy), Rakij, napoje oraz przepyszne kawy z ekspresu ciśnieniowego Machiato, Late, Cappuccino, Americano, Esspreso . Obsługa sympatyczna, pomocna, uprzejma. Serwis sprzątający uśmiechnięty. W recepcji pobiera się voucher na plażę gdzie jest dostęp do bezpłatnych leżaków i parasoli, plaża usytuowana jest naprzeciwko hotelu Imperial, można korzystać z toalety tego hotelu. Plaża jest oddalona od hotelu 1,3 km, można do niej dojść spacerkiem wzdłuż morza. Dla nas odległość nie była problemem jednak dla starszych osób może to być kłopotliwe. Plaża czysta, woda ciepła i czysta, długo płytko co może być ważne dla rodzin z dziećmi. Skorzystaliśmy z trzech wycieczek. Pierwsza- Macedonia – polecam chociażby po to aby zobaczyć kawałek tego kraju. We wszystkich wycieczkach uczestniczyła Pani rezydentka Karolina – przesympatyczna osoba doskonale mówiąca po albańsku i macedońsku – opowiadała nam profesjonalnie o historii i ciekawostkach. Chciałabym w tym miejscu wspomnieć o przewodniku Panu Bobanie, który oprowadzał nas po Ochrydzie. Macedończyk mówiący po polsku bardzo ciekawie opowiadał o mieście. Przesympatyczny, młody człowiek z dużą wiedzą. Polecam z Macedonii przywieść wino półwytrawne lub wytrawne, winiarnia Tykves- zresztą i o tej winiarni informują przewodnicy. Ja kupiłam dwa białe wina Aleksandra i Antigona – jeżeli ktoś lubi taki rodzaj wina nie pożałuje. Ja zakupiłam je w markecie spożywczym na głównym placu i zapłaciłam kartą bez problemu. U Świętego Nauma - wspaniałe miejsce, przy wejściu po lewej stronie, drugie stoisko z biżuterią – Pani mówi po polsku ponieważ ma rodzinę w Polsce a Pan sprzedaję Rakiję swojej roboty i uwaga można płacić złotówkami. W ogóle w Macedonii można płacić w Euro – wszystko przeliczą. Drugą naszą wycieczką miało być Korfu niestety zbyt mała liczba chętnych i się nie odbyła, ale zamieniliśmy na rejs statkiem na wyspę Sazan i półwysep Karaburum. Polecam szczególnie ze względu na przepiękną, krystaliczną wodę no i rejs statkiem. Na statku dostaliśmy arbuza i melona. jest tez dostępny bar. Pani rezydent była z nami, pomogła zamówić w barze na półwyspie Karaburum tym, którzy potrzebowali pomocy. Potrzebne buty do wody ze względu na kamieniste dno i występujące gdzie nie gdzie jeżowce. Trzecia wycieczka Gjirokastra i Permet – polecam, piękne miasto muzeum i naturalne źródła lecznicze. Do Peremetu dobrze jest zabrać buty do wody ponieważ kolejne źródła usytuowane są tak, że idzie się do nich korytem rzeki po kamieniach i w niektórych miejscach przechodzi się przez tę właśnie rzekę. Vlora jako miasto także oferuje różne atrakcje. My skorzystaliśmy z wynajmu rowerów koszt 10 Euro /dobę na osobę, Pan daje także zapięcie więc spokojnie po wycieczce można wrócić do hotelu na obiad a rowery przypiąć przed hotelem – nie ma problemu, potem skorzystasc i przejechac sie piękną droga rowerowa obsadzona palmami w stronę tunelu. Na rowerach wybraliśmy się do Zverneca gdzie jest maleńki klasztor NMP . Vlora posiada także stare miasto w zasadzie jakby nowiutkie małe domki na niewielkim placu. Można się dostać piechotą około 3,5 km kierując się od ronda z palmami główną ulicą przed siebie. Na końcu drogi po lewej stronie znajdziemy meczet Murada, za nim plac flag i ów stare miasto, natomiast prawie naprzeciw meczetu, po drugiej stronie ulicy znajdują się schody prowadzące na wzgórze Kuzum Baba gdzie usytuowana jest świątynia Bektaszytów z charakterystycznym zielonym daszkiem ( widać z dołu) oraz restauracja oferująca piękną panoramę miasta. Można w niej wypić smaczną kawę siedząc na tarasie upajając się widokiem. Dwie kawy w tym miejscu to koszt 400 leków czyli jakieś 8 zł/kawę, są miejsca gdzie te kawę wypijemy za 100 leków np. Gjirokastrze w kawiarni w meczecie w centrum miasteczka. Polecam także wieczorne spacery promenadą. W Piątki, Soboty i Niedziele wieczorem na placu niedaleko hotelu ,można przy piwie i kiełbasce zobaczyć tańczących ludzi, którzy w moim odczuciu odtwarzają kroki tańca ludowego w rytm muzyki narodowej przerobionej nieco na ówczesną wersję. Pobyt uznajemy za bardzo udany i polecamy Albanię - piękny kraj i pobyt we Vlorze.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
To był mój trzeci pobyt we Vlorze i drugi pobyt w hotelu Vlora International. Tym razem zarezerwowałam pobyt tylko ze śniadaniem, co okazało się dobrym wyborem. Mój pobyt był doskonały. Cicho, kameralnie i w międzynarodowym towarzystwie. Cenię lokalizację hotelu za to, że znajduje się na początku promenady Lungomare, z dala od hałaśliwej okolicy a jednak blisko do centrum miasta i wielu restauracji. Codziennie rano wyprawa na plażę zajmowała mi ok. 20 minut piechotą. W tym skwarze, koniecznie należy pamiętać o zabraniu nakrycia głowy. Na pewno jeszcze wrócę do Vlory, bo uwielbiam to miasto i czuję się tu cudownie! Podróżującym do Albanii pierwszy raz uczulam, że Albania to jeden z biedniejszych krajów bałkańskich. Proszę odłożyć na bok porównania do pobytów w krajach Europy zachodniej, takich jak Hiszpania czy Chorwacja. Tutaj wszystko jest inne, niech nie zaskoczy Państwa, nieporządek, brak czystości dookoła czy znacznie niższe standardy. Albania dopiero uczy się, czym jest "all inclusive". Ale to przepiękny kraj, który zachwyca urodą, serdecznością ludzi, dzikością i bałkańskim charakterem. Jest tu dziko i nie europejsko. Dlatego jest tak ciekawie❤️
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po przeczytaniu opinii z czerwca obawiałam się dwutygodniowego pobytu w tym hotelu. Niesłusznie. Hotel wart polecenia.Bardzo smacznie przyprawione potrawy. Lunche i kolacje podawane tylko dla Polaków - składały się zawsze z przystawki ( sałata, pomidory, ogórki, kapusta, oliwki), pierwszego dania -każdego dnia było inne ( zupa, duszone warzywa, papryki faszerowane lub makaron w stylu włoskim), drugiego dania ( schab z kością, mięso z grilla, smażona ryba itp.), owoców - na ogół były dwa rodzaje ( arbuz, melon , figi, winogrona) i na koniec często lody. Mimo że nie było wyboru, myślę, że każdemu coś zasmakowało. Śniadania - bufet szwedzki. Jeden rodzaj wędliny, ale trzy rodzaje serów ( bałkańskich), jajka sadzone i na twardo, ciasto filo z serem, pączki bez nadzienia, pomidory, ogórki, oliwki, papryka, dwa dżemy, miód, jogurt bałkański, koktajl owocowy, trzy rodzaje ciast, ciastka, owoce, przynajmniej dwa rodzaje - na ogół arbuzy i winogrona. Jest co zjeść. Pyszna kawa z ekspresu. Jest herbata czarna. Również między posiłkami nie było problemu - na życzenie była kawa z ekspresu w barze, piwo, koniak skanderbeg, woda butelkowana lub do nalania z butli. Kelnerzy w barze - młodzi, sympatyczni i serdeczni. Bardzo się starali. W pokojach hotelowych były pewne niedociągnięcia, ale u nas klimatyzacja działała rewelacyjnie, był bidet, żele, szampony i mydełka były w dużej ilości, ręczniki zmieniane co drugi dzień lub na życzenie, pościel zmieniona 4-5 razy w ciągu dwóch tygodni. Dobre położenie hotelu - przy deptaku i blisko głównej ulicy, a jednocześnie dość cicho. Okolica hotelu była nawet sprzątana ze śmieci, czego gdzie indziej nie robią. Piaszczysta plaża 20 minut pieszo deptakiem. Leżaki były dostępne zawsze, nieważne, o której porze się poszło. Brało się na nie voucher w recepcji. Łagodne wejście do morza, piaszczyste dno, duża, płytka mielizna. Rezydentka ok - pomocna w każdej sytuacji. Transfer 2 godziny z lotniska mijał bardzo szybko, z postojem na toaletę.