Kategoria lokalna 4
5.0/6
Hotel w świetnej lokalizacji, położony tuż przy prywatnej plaży, bardzo czystej. Na plaży leżaki i parasole w cenie pobytu, zawsze znaleźliśmy miejsce, o której godzinie byśmy nie poszli na plażę. Z recepcji można pobrać bezpłatnie ręczniki, które służą tylko do plażowania. Mieliśmy pokój z widokiem na morze, ze słonecznym balkonem - rewelacja! Pokoje duże, czyste, codziennie sprzątane (myte przybory w łazience, myta podłoga również w pokoju, zmieniane ręczniki). Jednak w łazience brak jakichkolwiek półek, szafek na kosmetyki - musiały stać na brodziku i umywalce, ewentualnie na podłodze. Minusem też były drzwi do pokoju, które otwierały się bardzo ciężko. Nie działał też samodomykacz, więc każdorazowo wychodząc z pokoju trzeba było poczekać, aż się powoli zamkną i domknąć ręcznie, bo inaczej można było wejść do pokoju bez karty. Korytarze przestronne, ale jeszcze nie wykończone, na schodach beton. Barierki klatki schodowej i balustrady balkonów są szklane i tak wykonane, że małe dzieci mogłyby zaklinować nogę. Jedzenie super - przepyszne pizze, zróżnicowane makarony, mięsa, czasami ryby, dużo warzyw i owoców. Niestety jedzenie podawane chłodne, natomiast przy tej temperaturze powietrza mi to nie przeszkadzało. Jednak wędliny wyglądające tak kiepsko, że nawet ich nie spróbowałam. Były również ciasta, torty, ale mocno przelukrowane, więc ciężko było je zjeść. Kilkukrotnie na stołówce brakowało czystych filiżanek, więc kawę i herbatę robiliśmy w plastikowych kubeczkach lub szklankach do brendy. Talerze były zawsze, ale niestety nie zawsze czyste. Sztućce trzeba było podkradać z innych stolików, gdyż też często ich brakowało. Natomiast na duży plus jest obsługa, która się stara jak może, żeby sprostać naszym oczekiwaniom. Kelnerzy zawsze w dobrych humorach polewali nam napitki w barze all inclusive. Od godziny 10. przy basenie włączana głośna muzyka, nadająca wakacjom imprezowego klimatu. Codziennie wieczorem na tarasie przy barze była muzyka na żywo tzn. jeden instrument i osoba śpiewająca, co przyciągało jeszcze więcej osób z zewnątrz na ogólnodostępny taras. Na minus niska jakość mycia, a raczej tylko opłukiwania szklanek w barze zewnętrznym i podawania jej kolejnemu klientowi. Przez cały pobyt były wykańczane 3 ostatnie piętra budynku, więc codziennie były wnoszone meble, lustra i wyposażenie pokoi po tej samej klatce schodowej, po której się poruszali mieszkańcy. Niegotowe było również spa, o czym poinformowała nas Pani z biura Rainbow zaledwie tydzień przez wyjazdem proponując śmieszną zniżkę za wczasy. O braku gotowości spa hotel na pewno wiedział już od dawna, gdyż na jesień tego roku są proponowane wycieczki do tego hotelu już bez spa. Pytanie czy wiedziało o tym biuro, a jeśli nie to dlaczego, bo rezydenci bywali w tym hotelu i musieli widzieć zastawione wejście do spa, mogli też podpytać na recepcji.
Barbara, Kielce - 29.07.2022
37/39 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Pierwsze wrażenie po wyjściu z autokaru bardzo pozytywne, aczkolwiek okolica nie zachęca do zwiedzania, sam hotel robi wrażenie. Pracownicy recepcji jak i hotelu (barmani, panie sprzątające pokoje) bardzo na plus - zawsze pomocni. Po wielu negatywnych komentarzach dotyczących pokoi mega pozytywne zaskoczenie. Piękny widok na morze, a sam pokój na Nas zrobił wrażenie (bardzo ekskluzywny wystrój). Dało się dostrzec wiele niedociągnięć np. lustro blokujące szufladę, niezrozumiała dziurka w łazience z przewodami, brak możliwości zapalenia światła z jednej strony łóżka oraz odpływy w podłodze zaraz przy balkonie. Jedzenie rewelacyjne. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie (kurczak, makarony, pyszne zupy, owoce morza, pizza), a miłośnicy słodyczy będą w "siódmym niebie". Dwa niewielkie baseny przy hotelu (jeden dla dzieci i jeden dla dorosłych) oraz wielki minus bardzo mało leżaków. Bar zaopatrzony w napoje oraz alkohole (gin, rum, piwo, wino białe i czerwone). Plaża codziennie sprzątana przez bardzo miłego i pomocnego Pana. Niestety podobnie jak nad naszym polskim morzem konieczność rezerwowania leżaków (nie obeszło się bez Januszy zdejmujących ręczniki z zajętych miejsc). Dużo miejscowych sprzedających buty, okulary, kremy z filtrem, owoce, gry planszowe oraz Pań podających się za wróżki (nie zaczepiają obcokrajowców). Wieczory w hotelu bardzo przyjemne. Codziennie muzyka na żywo, pokazy taneczne i zachęcanie turystów do wspólnego tańca. Bardzo dużym minusem jest udostępnianie miejsc przy restauracji a'la carte (restauracja płatna) miejscowym co powodowało bardzo często brak miejsc dla klientów hotelu. Kolejny minus to chęć skorzystania ze wspomnianej restauracji. Oczekiwanie na drinka to czas ok. 30 minut. Naszym wyborem co do wycieczek fakultatywnych była Czarnogóra. Długi czas spędzony w autokarze zwieńczony pięknymi widokami i super przewodnikami, szczególnie Barbara z Baru. Rezydenci to bardzo pozytywne i ciekawie opowiadające osoby. Pan Piotr czekał na Nas na lotnisku - pełen profesjonalizm. Pani Ola na spotkaniu organizacyjnym udzieliła wszelkich potrzebnych rad, a Pan Radek bardzo umilał czas przejazdu autokarem na wspomnianą wycieczkę, ciesząc wieloma ciekawymi historiami i anegdotami. Pomimo wielu niedociągnięć Naszym zdaniem Albania dopiero wchodzi w "turystyczny świat" dlatego też ocena jest jak najbardziej pozytywna i zachęcająca do skorzystania z usług hotelu.
Paulina Adrianna, Warszawa - 01.09.2022
0/0 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Po pobycie mam bardzo mieszane uczucia. Na pewno nie jest to jeszcze pięciogwiazdkowy hotel w znanej nam skali. W albańskiej? Zapewne tak. Czy polecam? Choć hotel, i obsługa, muszą jeszcze nabrać sporo hotelowej ogłady to ogólnie tak, gdyby nie jeden szczegół. Hotel jest nowy, ale na ten moment jeszcze nie do końca wykończony (do użytku nie jest oddane ostatnie piętro). Tu i ówdzie ze ściany wystają kable (np. na stołówce, w naszym pokoju po obu stronach łóżka - dobrze zabezpieczone), klatki schodowe są w stanie surowym. Część stołówki nie jest wykończona, podobnie jak część pokoi - w naszym brakowało wanny (zamiast niej był fotel i usypany pod nim stos kamyczków maskujących przyszły odpływ). Najbardziej reprezentatywna część hotelu to recepcja, restauracja i strefa basenowa - tu wszystko jest pięknie wykończone (choć słyszałam głosy, że w płytkim basenie coś jest niewykończone i małe dziecko się skaleczyło). Nad basenem dwa rzędy leżaków, cała strefa malutka ale bardzo ładnie i gustownie urządzona. W barze pomiędzy basenami napoje i alkohole (rakija, wódka, wino, piwo - dwa ostatnie podłe, dwa pierwsze ponoć przyzwoite). Ogólnie drobne braki w wykończeniach zupełnie nie przeszkadzają, nikt nie hałasuje pracami wykończeniowymi, nie widać absolutnie żadnej ekipy czy sprzętu budowlanego oprócz rusztowania z boku hotelu. Nasz pokój był od strony morza, największy z możliwych metraży. Niestety łóżko nie przypominało tego z przykładowych zdjęć (a szkoda, bo bardzo mi się podobał obiecany zagłówek) ale i tak było ładne, duże i bardzo komfortowe. Minusem pokoi jest prysznic - zbyt wąskie szkło kabiny i dziwnie usytuowane dziurki w dyszy deszczownicy powodują wylewanie się wody na całą łazienkę. Ręczniki wymieniane codziennie (niezależnie czy chcemy, czy nie), zamiatanie i mopowanie (ekipa sprzątająca nie ma odkurzacza!) codziennie, raz (w ciągu 8 dni) wymieniona pościel. Przetarcie umywalki i lustra przy niej nie nastąpiło, choć były brudne już drugiego dnia (kran jest bardzo blisko lustra). Ogólnie pokoje przyzwoite i przestronne, bardzo podobało mi się nastrojowe podświetlenie zarówno łazienki, jak i pokoju. Szafa najbardziej intrygująca jaką miałam okazję kiedykolwiek spotkać (to ta konstrukcja z rurkami widoczna na zdjęciach). Bardzo mocną stroną hotelu jest kuchnia - jedzenie jest różnorodne, pyszne, w znakomitej większości potrawy są lokalne. Śniadania codziennie te same, jednak przez mnogość wyboru nie jest to problemem. Na obiad bardzo duży wybór mięs, zapiekanki makaronowe, dania wegetariańskie, sałaty i dodatki, wypiekana na bieżąco pizza w kilku rodzajach. Dużo różnorodnych, bardzo dobrych deserów, owoce. Na przekąskę codziennie pizza, owoce i desery. Na kolację bardzo często mule, ośmiorniczki, były też kalmary. Przy każdym posiłku stacja live cooking - rano jajka, omlety, pancakes, potem różne mięsa i makaron. Każdy znajdzie coś dla siebie i nie wyjdzie głodny. Przy tej mnogości wyboru zupełnie nie rozumiem żałosnej kanapki z listkiem sałaty i plasterkiem pomidora, jabłka i wody, które były wydawane jako prowiant na wycieczki i na wyjazd z hotelu. Na plaży dużo leżaków, jednak z samego rana są one rezerwowane ręcznikami (te plażowe znajdziemy na recepcji). Jeśli nie lubimy wizyt na plażo o 7 rano, po śniadaniu zostaną nam leżaki w jakiejś 6 linii od brzegu. Po obiedzie ciut lepiej. Sama plaża czysta (codziennie widziałam z balkonu jej sprzątanie) jednak przy większej fali woda wyrzuca na brzeg mnóstwo glonów i śmieci (niestety pływają one też wtedy w wodzie). W hotelu są tylko dwie windy, zazwyczaj trzeba na nie długo czekać. Bywają też blokowane na minusowych poziomach przez obsługę (zdarzyło się to nawet w porze naszego wyjazdu z hotelu, gdzie praktycznie cały autokar musiał zjechać jedną windą). W recepcji bez problemu porozumiemy się w języku angielskim (gorzej mówił tylko jeden chłopak z nocnej zmiany), w barach też dogadamy się na poziomie tego, co mogą nam zaserwować. Obsługa stołówki po angielsku mówi już w mniejszości, ekipa sprzątająca szczątkowo ale zrozumie, że chcemy papier toaletowy czy dodatkową wymianę pościeli. Osobiście największym minusem hotelu była dla mnie głośna muzyka dobiegająca ze strefy basenowej w godzinach nocnych (w pokojach od strony ulicy jej ponoć nie słychać). Mieszkałam na jednym z ostatnich pięter a i tak było tam za głośno. Raz miałam okazję jeszcze jeść (stołówka na 1 piętrze) kiedy zaczęła się muzyka - stoliki aż wibrowały. Współczuję osobom mieszkającym na niższych piętrach. Teoretycznie w hotelu kończą przed północą, praktycznie z lokali obok bez problemu słyszymy dudnienie do po 1 w nocy. Także nie ma możliwości zostawienia otwartego balkonu i wsłuchiwania się w szum fal (muzykę słychać nawet przy zamkniętym balkonie). Niestety głośność muzyki i, tym samym, brak możliwości spokojnego wypoczynku do późnych godzin nocnych, kompletnie dyskwalifikują u mnie ten hotel. Gdybym była świadoma tego szczegółu z pewnością wybrałabym inny obiekt. Jeśli jednak komuś to nie przeszkadza (lub ma pokój od strony ulicy) i nie potrzebuje animacji dla dzieci - hotel bez problemu polecam.
Kasia - 23.08.2022
11/11 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Całkiem nowy, bardzo inny, ciekawy hotel z potencjałem na przyszłość. Po dokończeniu całości infrastruktury wewnątrz i na zewnątrz powinna to być HIT! oferta. Wspaniale spędzone 10 dni wakacji!!!
Tomasz, Opole - 01.09.2022
0/0 uznało opinię za pomocną