Opinie o Andaluzyjska lista przebojów

5.2/6
(35 opinii)
Intensywność programu
4.5
Pilot
5.7
Program wycieczki
5.3
Transport
5.0
Wyżywienie
5.4
Zakwaterowanie
5.3
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
pani z lornetka
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AI

Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    39

    andaluzyjska lista przebojów kwiecień 2019

    Danuta, Kraków 13.04.2019 | Tagi: 46-55 lat, z rodziną

    Ogólnie oceniam wycieczkę na 4+. Zwiedzane miejsca są warte zobaczenia, piloci, przewodnicy spisali się bardzo dobrze, autokar też był bardzo dobry. Niesteyty w mojej ocenie, źle jak na objazdówką były zlokalizowane hotele. Oba były położone nad morzem, ale dość daleko od zwiedzanych miejsc, zwłaszcza drugi (na costa tropikal). Spowodowało to, że do Sewilli jechaliśmy w jedną stronę 4 godziny a na zwiedznie tego pięknego mista było tylko pięć godzin, podobnie sytuacja wyglądała z Gibraltarem (3 godziny jazdy w jedną stronę)- choć tutaj czasu na zwiedzanie było wystarczająco. Długie przejazdy powodowały generalnie zbyt mało czasu na zwiedzanie.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Za mało przebojów

    Globtroterzy 04.05.2019 | Tagi: 46-55 lat, w parze

    Podróż zaczęła się od ponad dwugodzinnego opóźnienia. Zamiast w Almerii (wg zapowiedzi organizatorów) wylądowaliśmy w Maladze, skąd do pierwszego hotelu w Roquetas de Mar były ponad 2 godziny drogi. Na szczęście w hotelu czekała na nas kolacja na zimno, ale całkiem smaczna. Hotel też niczego sobie 4* sieci Playa. Wanna w salonie z widokiem na morze, garderoba i duża łazienka. Jednym słowem apartament - jak na objazd "wypas". Jedzenie niezłe a największą zaletą było to, że hotel uczestniczył w programie Mundo Senior (kto skorzystał ten wie) ;) Program zwiedzania na początku lajtowy wręcz nudny. Jakieś miasteczka z dużą ilością czasu wolnego i dużo czasu w autokarze. Godne uwagi są jedynie Granada, Malaga, Sewilla i Gibraltar. Drugi hotel w Almunecar niby też 4* i ta sama sieć, ale standard zupełnie inny. Nie było szlafroków, czajnika itp. Stan techniczny też pozostawiał wiele do życzenia. Widoku na morze z naszego pokoju również nie było. Może trochę lepsza kuchnia niż w pierwszym hotelu. Przy hotelu supermarket, pod którym spotkaliśmy żebrzących rodaków ;) Myślimy, że hotele można było wybrać inne, by nie tracić wiele czasu na przejazdy i nie wracać zbyt późno do hotelu i mieć czas na spacer czy wypoczynek. Z wycieczki fakultawnej nie skorzystaliśmy. Suszarnię szynek widzieliśmy w Chorwacji, więc ten dzień poświęciliśmy na zwiedzanie okolicy. Ostatni dzień (wyjazd) był dniem straconym. Odjazd z hotelu był dopiero po godz. 23. O 12.00 musieliśmy opuścić nasze pokoje. Szkoda, że biuro nie wykorzystało tego dnia na zwiedzanie jeszcze jakiejś atrakcyjnej miejscowości. Nie zapewniono nam też wieczornego posiłku.

    3.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    5

    Bardzo średnia objazdówka :(

    Zbigniew 12.04.2019 | Tagi: 36-45 lat, w parze

    W tym tygodniu wrócililiśmy z obiazdówki. Największy minus tej wycieczki obiazdowej to tylko 2 hotele podczas objazdu i to połozone na wybrzeżu , bardzo daleko od oglądanych atrakcji , przez co codziennie traciło się kilka godzin na bezsensowne dojazd z hotelu i do hotelu . Gdyby hoteli było więcej i połozone bliżej atrakcji jakie miały by być zwiedzane to zamiast bezsensowego marnotrawstwa czasu i spedzania go w autokarze byłby czas na dłuższe zwiedzanie jak i więcej atrakcji do obejrzenia. Co do samego programu zwiedzania i ilości atrakcji to delikatnie mówiąc dość spore rozczarowanie. Były dni gdzie zwiedzania było sporo i nie było powodu do narzekania , ale były dni takie gdzie mało co było zaplanowane do obejrzenia tego dnia. Jednego dnia czas "zwiedzania" łącznie wyniósł mniej niż 1 godzina !. Było to zejście z zamku oraz "zwiedzania" muzeum Picaaso. Zejście kilka (naście) minut a "zwiedzanie" muzeum z 20minut , bo po 25minutach wchodziła druga grupa.\ Później chyba 3 godziny czasu "wolnego". Szczerze mówiac liczyłem że będzie przewodnik który pokaże miasto i oprowadzi a nie zostawi się ludzi i zrobi czas wolny i niech "sobie zwiedzają". . Niestety taki sposób "zwiedzania" był bardzo częsty. Zamiast zrobić więcej zwiedzania z przewodnikiem dać wiecej "czasu wolnego" .. Co do samej "andaluzyjskiej listy przebojów" to niektóre "pozycje" malo ciekawe. Miasto "troglodytów" ? Szczerze mówiąc nic ciekawego i raczej "atrakcja" dla turystów , bo dużo bardziej ciekawe takie "mieszkania" są w Tunezji. Białe miasteczka też nie zachwycają , bo np. Tunezji , Maroko i innych krajch można znaleźć sporo ładniejsze miateczka , bardziej zadbane , czystsze , bardziej kolorowe , zachwycające roślinoscią i itd. Najbardziej szokuje podczas przejazdu olbrzymia ilośc a wręcz ciągnące się dziesiątkami kilometrów nonstop znajduące się wszędzie plastikowe pseudo szklarnie. Szczerze takie widoku nie spodziewałem się w Europie. Może gdzieś w Indiach lub najbiedniejszych rejonach Afryki. Wygląda to paskudnie i aż nie chce się patrzeć przez okno bo widoki tragiczne :( Dziwię się że władze Hiszpanii pozwalalają na takie coś. Rozumie że jest potrzeba ale też jakiś wygląd to powinno mieć , a nie jakies sklecone z kawałków folii , szmat , desek pseudo szklarnie. Raczej baaaardzo kiepska wizytówka Hiszpanii która mocno się rzuca w oczy . Ale mimo krytycznych uwag i pewnych zastrzeżeń uważam wycieczkę za udaną , choć czuję pewien niedosyt (za mało atrakcji do zwiedzania i cześciowo mało ciekawe) , choć oczywiście były takie które zachwyciły i pozostaną na długo w pamięci. Jak dla mnie bazowanie na tylko 2 hotelach to największa wada i porazka tej obiazdówki , ale sądze że chodzi tylko i wyłącznie o cenę , bo poza sezonem takie kurorty sa wymarłe więc zapewne ceny noclegów tam niskie i mozna negocjować warunki. Co do samego przewoźnika (czarter) to w obie strony mieliśmy opóźniony lot , do Polski opóźnienie 2 godziny. Co do samych samolotów przewoźnika to są to stare mocno zmęczone już samoloty. Zapewne drobne awarie powodują że właśnie z tego powodu są opóźnienia.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    138

    Tragiczne dojazdy

    Rozczarowana 20.05.2018 | Termin pobytu: maj 2018 | Tagi: 26-35 lat, w parze

    Plan wycieczki i jego realizacja zapowiadały się bardzo ciekawie, objazd regionu Almerii i Costa del Sol w oparciu o dwa hotele w każdym z regionów dzięki czemu codziennie nie trzeba pakować się i zmieniać hotelu. Byłoby to dobre rozwiązanie, gdyby hotel w drugiej części objazu był położony w okolicach Malagi - tak jak sugerowała mapa w planie wycieczki. W rzeczywistości hotel był zlokalizowany na Costa Tropical - ponad 2h drogi od Malagi. W związku z tym przejazdy do Malagi, Sewilli i na Gibraltar zajmowały średnio 3-4h w jedną stronę. Skutkowało to tym, że zmiast faktycznie zobaczyć kawałek miasta i poczuć jego klimat po kilkugodzinnym zwiedzaniu o 17-18 trzeba było wracać do autokaru i powrót do hotelu był ok godz. 22. Zmiana hotelu na bliżej położony umożliwiłaby znacznie lepsze wykorzystanie czasu i mniej frustracji dla wszystkich uczestników wycieczki. Poza tym, wizyta na Gibraltarze została zaplanowana na niedzielę. Jeśli ktoś planował zakupy w strefie wolnocłowej to mógł pozwiedzać zamknięte sklepy i puste ulice - żaden sklep nie był otwarty. Podsumowując: plan ciekawy i mogłaby to być bardzo fajna wycieczka niestety przez kompletnie bezsensowny wybór hoteli dobre wrażenie znika.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    10

    wycieczka dla mało wymagających

    Magda 29.05.2019 | Tagi: 36-45 lat, w parze

    Wycieczka na mocne 3

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem