Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Cała MASA hałaśliwych Chińczyków, szczególnie w Bangkoku, przez których wycieczka traci swój klimat.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Tak jak wskazuje tytuł mojej opinii mam mieszane uczucia dotyczące wycieczki. Najwiecej do życzenia pozostawiają hotele w pierwszej „objazdowej” części wycieczki, dodatkowo posiłki w tych hotelach na bardzo niskim poziomie. Piąty dzień wycieczki to typowa „zapchaj dziura”. Kolacja w mieście Ao Nang to jakiś kiepski żart, gdy zostaliśmy usadzeni na chodniku i patrzyliśmy na kucharzą paradującego po „kuchni” z papierosem w buzi. Plus na pewno po stronie hotelu, który już sami możemy sobie wybrać na Phuket (dopłacaliśmy do tego hotelu)- tutaj bez zarzutów, było czysto, schludnie i smacznie. I oczywiście sam pobyt w Tajlandii to cudowna przygoda, przepiękne krajobrazy wysp to robi mega wrażenie. Podsumowując, cena wyjazdu w naszym przypadku była wysoka i liczyliśmy na wyższy standard w hotelach i w wyżywieniu. Dowiedzieliśmy się że osoby, które bukowały wyjazd tydzień później od nas zapłaciły znacznie mniej więc przy takiej cenie pewnie nie mielibyśmy tylu zastrzeżeń).
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Sama Tajlandia az tak mnie nie porwala , piekne widoki na wyspach Phi Phi , na krabi tego nie da sie odebrac . Cala wycieczke oceniam ok jedyny minus to zakwaterowania w hotelach na calym objezdzie (slabe hotele , na odludziu ) . Organizacja tez na plus . Najslabsze ogniwo programu most na rzece Kwai . Najwiekszy plus dla pilota naszej grupy Michal posiada duza wiedze i bardzo duzo opowiadal . Umilał nam czas 🫶
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogolnie wiecej czasu spedzilismy w autokarze niz zwiedzajac. Podroze meczace w niekomfortowych warunkach. Nawet promy miale obdarte i brudne siedzenia. Oczywiste bylo ze transport byl zorganizowany jak najnizszym kosztem. Hotele ponizej standardu, smierdzace, posciel smierdziala stechlizna. W hotelu na Phi Phi w korytarzu przed moim pokojem kolezanka z w grupy zabila karalucha ktory maszerowal wprost do mojego pokoju. Wiekszosc hoteli nie posiadala zelazka, dopiero w czwartym hotelu przyniesiono mi zelazko (drugi tydzien pobytu).Do tego byly mrowki oraz zakurzone i niedosprzatane pokoje. Hotel na Ko Samui mial dziwne pokoje do ktorych sie wchodzilo przez balkonowe suwane drzwi, w ktorych bylo ciemno jak w piwnicy, uwazam ze na 5-dniowy pobyt na wyspie, biuro moglo sie postarac o wyzszy standard hotelu. Ogolnie Tajlandia zostala nam przedstawiona w negatywny sposob. Gdzie te piekne miesjca z widokowek? zamiast tego zabrano nas do najbardziej komercyjnych, zasmieconych miejsc. Do tego powrot do Warszawy byl zorganizowany beznadziejnie. Nie rozumiem dlaczego zamiast lotu z Ko Samui na Phuket (hotel 3km kolo lotniska) ktory trwalby 1h, podroz promem i autokarem trwala prawie 12h i byla bardzo meczaca. Wycieczka nie byla warta tych pieniedzy.