Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Najlepsza objazdówka na jakiej byłem zarówno pod względem organizacji jak i samego kierunku. Polecam.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Życzył bym sobie podobnych wyjazdów.Nic więcej dodać
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Tytuł nawiązuje do kultury kraju mieszającej ze sobą tak wiele różnych smaków. Objazdówka "Baśniowa Tajlandia" była zorganizowana w wyśmienity sposób. Byliśmy zaopiekowani od A do Z. Świątynie, przyroda, ludzie no i zwięrzęta - POLECAM WYCIECZKĘ FAKULTATYWNĄ DO SANKTUARIUM SŁONI !
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jest to nasz pierwszy wyjazd w te rejony świata, ale bardzo udany. Analizowaliśmy wiele czynników wpływających na wybór tego kieruknu - sytuacja polityczna na świecie, ataki terorystyczne, wyżywienie, mentalność ludzi i padło na Takjlandję. Analizując: były obawy , że śmierć króla może wprowadzić pewien chaos w kraju. Po przyjeżdzie wszędzie widać portrety króla i pełny szacunek dla jego osoby. Jest to osoba która była bardzo poważane przez naród i polityków. Zrobił wiele dobrego dla kraju. Podczas wizyty w pałacu królewskim widać rzesze żałobników oddających hołd zmarłemu władcy Nie wolno krytykować króla, niszczyś przedmiotów z jego wizerunkiem nawet za przydepnięcie banknotu z wizerunkiem króla możemy mieć upomnienie lub karę. Na ulicach spokój, życie toczy się swoim tokiem. Ponieważ Tajlandia to kraj buddystów /93%/ więć arabów nie widać. Ludzie są życzliwi i uśmiechnięci. Na targach nie ma takiej nachalności jak w Tunezji, potargować się trzeba ale jak czegoś nie kupisz z uśmiechem cię żegnają. Zasada "Sabaj sabaj" czyli powoli powoli jest chyba prawdziwa. Jedzenie jest bardzo smaczne ale również bardzo pikantne. Nie jest to jednak problem zawsze można poprosić "maj pet " czyli nie ostre i zgodnie z życzeniem takie dostaniemy. Żadnych rewolucji jelitowych nie było. Jedliśmy i w restauracjach jak również i w tzw garkuchniach wszędzie smacznie. W garkuchniach można kupić zupkę już za 4zł a jakieś treściwe jedzonko za 12-17zł. Należy tylko pamiętać jemy tam gdzie dużo Tajów. Tam zawsze będzie smacznie i świeże. Pamiętamy przed wejściem do świątyni, że musimy mieć stroje zakrywające nogi i ramia. Nie wolno wywozić z Tajlandji rzecy zakazanych w uni czyli elementów z kości słoniowej , z drewna tekowego, nalewek z wężami skorpionami itd. Owoce wolno .