Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program wycieczki bardzo dobrze przygotowany. Wykupiliśmy wszystkie wycieczki fakultatywne i dzięki temu program był pełny. Gdyby jednak nie korzystać z fakultetów, to myślę, że pozostałby niedosyt (no może wyprawę do trzech dziwnych "świątyń" w stylu plastik-fantastic może sobie odpuścić. Szczególnie polecam nocny rejs w Bangkoku i wyprawę do sanktuarium słoni. Super się ułożyło, że mieliśmy prawie cały dzień wolny w Bangkoku oraz w Chiang Mai. To ostatnie nas szczególnie zauroczyło. Na objazdówkach można spotkać różnych ludzi w grupie, czasem dziwnych, o sprzecznych potrzebach. Myślę jednak, że przewodnik Bartek bardzo dobrze sobie poradził. Porady praktyczne: 1. hotele są dość dobre, wszędzie są podstawowe kosmetyki i suszarki do włosów - naprawdę nie trzeba obciążać swojego bagażu. 2. Wszędzie jest woda w hotelach, woda też jest bardzo tania. Polecam mycie zębów także wodą z butelki. 3. Na komary (szczególnie ważne na północy na wycieczce do słoni) warto od razu kupić taki mały płyn na komary z różową nakrętką Soffel w sklepie 7Eleven. 4. Na biegunki (niestety się zdarzały) warto zabrać z domu nifuroksazyd, zażyć dawkę uderzeniową (4 tabletki) i kupić w tajskiej aptece taki płyn wyglądający jak mleczko z latającym królikiem z zieloną nakrętką - działa! 5. Kupować pamiątki zaraz jak się coś podoba, najlepiej w Bangkoku. 6. Herbaty kupować w sklepikach na uboczu, nie te najtańsze, pytać o dobre. 6. Ubrania są tanie, ale popatrzcie na materiał, wszędzie dużo poliestru niestety! Niestety brak metek ze składem. 7. Po objazdówce polecam wyspy! My bylismy na Koh Samet w hotelu Ao Prao i to był świetny wybór. W Pattaya nie ma dobrych plaż, przyrody i spokoju. Na wyspie zaznacie innej Tajlandii z białym piaskiem, ciszą, szumem fal i odgłosem tylko ptaków!
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka ze wszech miar godna polecenia!! Bardzo zróżnicowana pod względem form zwiedzania. Było pieszo, pociągiem, łodzią, rowerem, na słoniu, w powozie zaprzągniętym w woły, tratwami i znów pociągiem. Dzięki naszej pilotce p. Ewie wszystko przebiegło bez żadnych problemów. Polecam wycieczkę osobom lubiącym smakować kuchni świata (możliwość kosztowania egzotycznych potraw sprzedawanych wprost z ulicy) oraz tym, którzy cenią sobie niekoniecznie krajobrazy znane z programów o pięknych plażach Tajlandii, ale dla których ważniejsze jest poznanie prawdziwego życia mieszkańców. W trakcie wycieczki poznajemy środkową i północną Tajlandię. Mamy okazję zajrzeć do egzotycznego dla nas Laosu i wciąż mało otwartej na świat Birmy. Przepiękne świątynie buddyjskie, słynny most na rzece Kway i stolica północnej Tajlandii Chiang Mai, to bez wątpienia największe atuty wycieczki. Dla osób wybierających hotel na pobycie nie polecam Pattayi. Duże, głośne miasto pozbawione w zasadzie plaży do odpoczynku. No chyba, że ktoś lubi wczasy na walking street. Wszystkim innym polecam Rayong z uwagi na spokojną okolicę i większy w porównaniu do Koh Samet dostęp do bazy gstronomicznej. Nasi znajomi przebywający w Ao Prao na kolację musieli chodzić (jeżdzić) do miasteczka oddalonego o 40 minut drogi. My byliśmy w Novotelu. Moim zdaniem jest to najlepszy hotel w ofercie. Jest kameralny, czysty, położony bezpośrednio przy plaży. W pobliżu jest kilka restauracji położonych na plaży, gdzie można zjeść smacznie i tanio. Przy hotelu działa "salon" masażu, a nawet kilka. Ceny w okolicach 300 BTH za masaż tajski lub oil. Cena obiadu w plażowej restauracji około 120 - 200 BTH. W pobliżu jest też knajpka serwująca świeże ryby i owoce morza z grilla, także można się najeść do syta. Pewnie część z Państwa powie, że lepszy jest Marriot, ale trzeba pamiętać, że w nim nie ma serwisu plażowego i do knajpek trzeba przyjść w okolicę Novotelu, chyba, że stołujemy się w restauracji hotelowej. Generalnie kolejny udany wyjazd z Rainbow Tours i oby tak dalej.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
wycieczka przygotowana profesjonalnie od wylotu do powrotu. Przewodnicy (Oskar i Viki) pokazali nam nie tylko historię kraju ale i współczesne życie. Hotele bez zarzutu . Posiłki b. dobre i restauracje o wysokim poziomie. Program napięty ale świetnie dobrany. Polecamy wszystkim.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo udany wyjazd, pełna egzotyka,wspaniały p. Alan nasz przewodnik. Pomocny,cierpliwy i fajnie opowiada. Mam nadzieję że kiedyś jeszcze trafię pod 'jego skrzydła':) Dobre hotele. W teorii była pora deszczowa ale to za dużo powiedziane. Trochę deszczu i to wszystko. W Bangkoku polecam tuk tuki na opcjonalnym wieczorze - dzielnica chińska, degustacja jedzenia jak i robaczków:), spacer, super wieczór. Koniecznie należy zobaczyć wszystkie miejsca które nie są w planie w Chaing Mai - Wat Chedi Luang a w Chiang Rai czarny domek, Wat Huay Pla Kang i stać pod chińską boginią płodności, litości i miłosierdzia. Niesamowity widok. Dodatkowo błękitna świątynia jak jest ciemno. Polecam mieć internet kupiony np w Polsce, bez niego ciężko samodzielnie zwiedzać. Dobrze mieć aplikacje na taxi GRAB czy BOLT. Jeśli chodzi o kolejne fakultety ja wybrałam trekking, ładne widoki i nie bardzo ciężki szlak. Polecam Dusit Hotel w Pattaya. Świetny, i rewelacyjna lokalizacja. Warto dopłacić. Koniecznie odwiedzić Sanktuarium Prawdy w Pattaya. Jedna z najpiękniejszych jak nie najpiękniejsza rzecz na wycieczce. Polecam też targ wodny mimo, że zrobiony pod turystów ale przyjemnie i inaczej niż na tym co jest w programie. Ogrody Nong Nooch super dla rodzin z dziećmi. Dalej od miasta ale taxi bez problemu dojedzie za niewielkie pieniądze. Bilet na wszystkie atrakcje z lunchem 1500 batów. Podsumowując gorąco polecam wycieczkę, a nie dałam 6 całych punktów bo wielka szkoda, że opcje w wolnym czasie nie są w programie - paradoksalnie zaliczam je do jednych z najlepszych na wycieczce.