Opinie o Baśniowa Tajlandia

5.6/6
(1067 opinii)
Intensywność programu
5.1
Pilot
5.5
Program wycieczki
5.5
Transport
5.6
Wyżywienie
5.4
Zakwaterowanie
5.3

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    11

    Basniowa,smakowita,pachnaca przyprawami!

    Grazyna, 05.01.2016

    Wycieczka spelnila nasze oczekiwania w pelni.Od wyjscia z domu poruszalismy sie przeroznymi srodkami komunikacji,lacznie 16.Pani Weronika osoba o duzej wiedzy i kulturze zafundowala nam Biala Swiatynie,ktora byla na liscie naszych marzen.Wycieczka niezwykle urozmaicona,a dla ludzi lubiacych stare swiatynie po prostu wymarzona.Dodatkowa niespodzianka byl wzruszajacy wieczor wigilijny z dzieciecym chorem.Dodatkowo piekna pogoda i 34 stopnie ciepla podczas gdy u nas chlodek,polecamy!!!

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    4

    "Baśniowa Tajlandia"

    Bożena, --- 27.07.2024 | Termin pobytu: lipiec 2024

    Doskonale zorganizowana wycieczka objazdowa połączona z wypoczynkiem. Pilot Alan i przewodniczka Bella to właściwe osoby, które potrafiły przybliżyć kulturę Tajlandii. Zwraca uwagę doskonała znajomość przez Pana Alana tej części Azji. Program zwiedzania Wielkiego Pałacu, świątyń w Bangkoku, ruiny w Ayutthayi, niezwykly targ pływający Damnoen Saduak, wspaniałe miasta: Chiang Mai, Chiang Rai oraz wiele innych atrakcji. Do tego dochodzą soczyście zielone pola ryżowe i rozległe plantacje herbaty. Po prostu unikalna mieszanka animizmu, tradycji buddyjskich i lokalnych praktyk. Słynne uliczne jedzenie na wyciągnięcie ręki: pad thai, słodki ryż z mangi, egzotyczne owoce, stworzyły niezapomnianą atmosferę tego unikalnego kraju. Bardzo ciekawy przejazd nocnym pociągiem z Chiang Mai do Bangkoku. Reasumując można stwierdzić, że Tajlandia to festiwal przeróżnych zapachów, smaków oraz tekstur. Pomimo pory deszczowej - pobyt w drugiej połowie lipca 2024, praktycznie ani razu nie było deszczu oprócz jednego dnia w czasie zwiedzania parku narodowego: Doi Inthanon National Park z licznymi wodospadami. Najsłabszy punkt wycieczki to nocleg w trakcie wypoczynku w hotelu: D Varee Jomtien Beach Pattaya. Słaba plaża, średnie baseny i "kiepskie"jedzenie.

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    13

    Baśniowo!

    Karolina i Michał 29.01.2015

    Wycieczka naprawdę godna polecenia! Przez 11 dni objazdówki udało nam się zobaczyć spory kawałek Tajlandii,poznać jej historię i teraźniejszość, zobaczyć masę świątyń (wiele osób narzekało na ich nadmiar, ale według mnie to właśnie ich niepowtarzalność i niezaprzeczalny urok w dużej mierze tworzy tę tytułową "baśniowość") , poczuć smaki i zapachy tego kolorowego kraju. Mimo, że program był intensywny (ale nie męczący), codziennie jakaś "niespodzianka" oraz wycieczki fakultatywne (nawet takie nadprogramowe :)) to chciałoby się jeszcze więcej zobaczyć :) My skorzystaliśmy ze wszystkich trzech programowych fakultetów (pokazy w Bangkoku, jazda na słoniach oraz Birma) i wszystko polecamy. Jednak jeżeli chodzi o Birmę, kilka osób było niezadowolonych jednak na nas zrobił wrażenie kontrast między Birmą i Tajlandią, widoczny już krok po przekroczeniu granicy. Z atrakcji pozaprogramowych uczestniczyliśmy w wycieczce do tygrysów (niesamowite wrażenie wejść do klatki z bestiami, którym wcale spać się nie chce :)) oraz boks tajski (każdy był zachwycony, mimo że większość jechała tam od niechcenia i z przekonaniem, że zobaczy tylko "bicie po mordach" a zastało nas naprawdę ciekawe widowisko). Fajnym rozwiązaniem ze strony Rainbow (lub czystym przypadkiem) był podział wiekowy - cała wycieczka była podzielona na dwa autokary a w nich zbliżone grupy wiekowe. INFORMACJA DLA MŁODYCH OSÓB - nie trzeba się obawiać braku towarzystwa młodych osób, gdyż i takie jeżdżą na takie obiazdówki :) nam udało się zgrać z młodymi, bardzo fajnymi ludźmi dzięki czemu wycieczka była jeszcze bardziej atrakcyjna :) Aby poznać całkowity urok Tajlandii na wypoczynek polecamy wyspę Koh Samet i holet Ao Prao ( R E W E L A C J A ). Dla nas wyspa była taką "wisienką na torcie" i wspaniałym odpoczynkiem po tych 11 dniach podróży. Mamy wrażenie, że gdybyśmy wybrali odpoczynek w Patayi to cały czar mógłby prysnąć...

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    13

    Bajkowo

    MAŁGORZATA, Niepołomice 06.01.2020

    Absolutnie polecam! Bardzo bogaty program, wbrew ogólnym opniom nie tylko świątynie, chociaż ich na pewno jest najwięcej. Podczas podróży na północ Tajlandii można zobaczyć różne regiony tego kraju i zobaczyć, jak żyją zwykli ludzie. Bangkok to jednak osobna historia i zupełnie inny styl życia. Bangkok - w sumie to pierwszy dzień wolny, ale z racji podróży i zmiany czasu ciężko go dobrze wykorzystać. Najlepiej wybrać się na spacer po okolicy (my mieszkaliśmy w hotelu Bangkok Palace, ale w opisów wnioskuję, że lokalizacja hotelu może być różna) lub przejechać tuk-tukiem. Ciekawy jest Pat Pong Night Market - market z podróbkami oraz uliczki z podejrzanymi przybytkami "rozrywkowymi". Inny pomysł to Khao San, czyli street food lub dzielnica chińska. W następny dzień zwidzanie świątyń oraz pałacu królewskiego. Z racji późniejszego punktu fakultatywnego popołudnie i wieczór znowu wolny. Od dnia trzeciego już na walizkach i w autokarze. 1 lub 2 noclegi w tym samym hotelu, ale ogarnizacja bardzo sprawna. Walizki ponumerowane przez biuro, w hotelu walizki podstawiane pod drzwi, rano odbierane sprzed pokoju przez personel i dostarczane do autokaru. Podczas dwóch dłuższych przejazdów oglądaliśmy dwa filmy związane z Tajlandią, czas szybciej leciał a przy okazji przewodnik dopowiadał wiele ciekawych rzeczy. Polecam również wycieczkę fakultatywną do Birmy, przejście przez granicę i jazda motorowymi rykszami to niesamowite wrażenie. Dodatkowo w tym samym dniu pływamy Mekongiem i zatrzymujemy się na chwilę w Laosie. W jednym dniu trzy państwa. Najsłabszy punkt to ostatnie dni w Chiang Mai, już nieco na siłę i bez pomysłu. Dla chętnych dodatkowo płatne wycieczki, ale my chciwlismy odpocząć, bo poprzednie dni były intensywne (codziennie wyjazd o 7, więc trzeba wstać przed 6, żeby zdążyć z pakowaniem i śniadaniem).

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem