Opinie o Baśniowa Tajlandia

5.6/6 (1067 opinii)
5.6/6
1067 opinii
Intensywność programu
5.1
Pilot
5.5
Program wycieczki
5.5
Transport
5.6
Wyżywienie
5.4
Zakwaterowanie
5.3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
  • 4.5/6

    Nie do końca baśniowa

    Nie będę powtarzać tych wszystkich "achów" z poprzednich opinii. Dla mnie miała być to wycieczka życia i pod pewnymi względami była. Np. to totalne zderzenie z inną kulturą i mentalnością. Szokujące dla mnie były prusaki chodzące po hotelowych gzymsach i stołach na śniadaniu w pierwszym hotelu, karaluchy uciekające spod nóg podczas wieczornych spacerów, szczury biegające po plaży w Pattayi i pojawiający się co jakiś czas obezwładniający smród na ulicach. Ale to chyba urok Azji, którą odwiedzałam pierwszy raz... Jak powiedziała pilotka trzeba od razu zmienić swoje postrzeganie bo inaczej umrze się z głodu. . W zasadzie dzień po dniu zwiedza się kolejne świątynie aczkolwiek trzeba przyznać, że niektóre spektakularne. Najbardziej podobał mi się park historyczny Sukhotai, który zwiedza się przy pomocy rowerów oraz Pałac Królewski w Bangkoku. Jeśli chodzi o część pobytową hmm... Zapomnijcie o pięknych tajlandzkich plażach ze zdjęć. Tej w Pattayi w dzień nie było - odpływ prawie do linii cumujących ok 50 m od brzegu setek łódek, a wieczorem wraz z przypływem można się było kąpać w towarzystwie lokalsów oraz dziesiątek plastikowych i styropianowych śmieci. Najlepsze jest to, że plaża w Centrum miasta nie posiadała w ogóle infrastruktury takiej jak prysznic, toaleta czy kranik do opłukania stóp. Można było co prawda wypożyczyć leżak, ale przez tych kilka dni pobytu nie widziałam żadnego turysty korzystającego z tej opcji. Na szczęście dla osób lubiących kąpiel w morzu bardziej niż w hotelowym basenie jest opcja w postaci wycieczki promem na wyspę koralową. Koszt 40 batów w dwie strony. Na wyspie można zostać na plaży przy porcie lub przemieścić się dalej np. przy pomocy skutera taksówki na dalsze i mniej oblegane plaże. Reasumując: to nie wina Rainbow, że plaża była kiepska i brudna, biuro podróży nie ma też wpływu na standardy higieny w Azji. Zaniżyłam ogólna ocenę z powodu sposobu pracy pilota. To nie fair, że człowiek płacąc tyle pieniędzy za wycieczkę pozbawiony jest polskiego przewodnika, a właściwie przewodnika mówiącego w języku polskim. Pani Martyna tłumaczyła się tym, że jako polski pilot nie może oprowadzać nas po tajskich zabytkach. Rozumiem, to samo było np. w Maroko, ale tam funkcjonował tour guide i pilotka oprowadzała nas w towarzystwie lokalnych przewodników. Po świątyniach chodził z nami tajski przewodnik, ale nie mam obowiązku znać języka angielskiego skoro jadę z polskiego biura podróży, a tym bardziej języka angielskiego z tajskim akcentem.

    Marta - 28.07.2019

    35/36 uznało opinię za pomocną

  • 4.5/6

    Baśniowa Tajlandia

    Adam, Szklary Górne - 08.01.2020

    2/6 uznało opinię za pomocną

  • 4.5/6

    Tajlandia inna niż na wyspach, średni standard hoteli

    Program bardzo intensywny, ale w zasadzie zwiedzanie Tajlandii na północ od Bangkoku , gdybym wybierał drugi raz, wybrałbym wersję ze zwiedzaniem południa, zabrakło tu tego co w Tajlandii jest najładniejsze - egzotycznych mórz, wysp, roślinności. Słaby standard niektórych hoteli, szczególnie w Bangkoku i Chiang Rai (zielona woda w basenie). Bardzo dobry przewodnik p. Paulina. Wiele informacji o życiu codziennym i zwyczajach w Tajlandii.

    Paweł Wojciech, Bydgoszcz - 28.03.2025  | Termin pobytu: luty 2025

    0/0 uznało opinię za pomocną

  • 4.5/6

    Wycieczka na słonie

    Sama wycieczka super. Pilotka ma bardzo duża wiedzę o kraju. Jednak uważam ze wycieczka na słonie powinna zostać wykreślona z programu, chociaż pilotka mówi ze zwierzęta nie cierpią i wszystko jest ok. Ja jednak mam mieszane uczucia. Sam pokaz słoni jest jak rodem z cyrku, wiec jest to okropne i nie humanitarne. Sama jazda na słoniach tez jest słaba, ponieważ ich kręgosłup nie jest przystosowany aby dźwigać aż trzy osoby. Podobnie jest z przejazdem wołami, które maja zaprzęgnięta wodze (przepraszam ale nie znam poprawnej nomenklatury) przez nos wiec musi im to sprawiać ogromy ból.

    Ada - 15.11.2017  | Termin pobytu: listopad 2017

    5/9 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem