Opinie o Club Rosa Rivage

Zamiana hotelu z club rosa rivage na Santido rosa uwazam za udaną zamiane

Mieliśmy zarezerwowany pobyt w Club Rosa Rivage od 3 do 17 pażdziernika ale z tego względu jak nam powiedziała pani rezydent na lotnisku w Monastyrze na koniec sezonu w tamtejszym hoteku który już został zamkniety zostaliśmy zakwaterowani w Santido Rosa ,Mimo zmiany hotelu byliśmy zadowoleni-pogoda ,jedzenie ,obsługa swietna-animatorzy Super.Choć dało sie już wyczuć ze to końcówka sezonu w Tunezji poniewaz w drugim tygodniu naszego pobytu zwolnili połowe obsługi tzn,kelnerów,animatorów,sprzątaczki a po korytarzach zaczeły sie pojawiać osoby konserwujące np ściany.Wycieczka na pustynie tez uważamy za udaną,Przewodnik w sposób bardzo ciekawy opowiadał dużo o tunezji;historii,obyczajach,tradycji,kulturze,gospodarce,Jazda jepem trasą rajdu paryż-dakar była ekscytująca pełna wrażen dzięki dobremu kierowcy

Wypoczynek w Tunezji, wrzesień 2019 w hotelu Roza

Przyjazd do hotelu o 1-szej w nocy. Żmudne wypełnianie papieròw meldunkowych, opłaty klimatycznej w wysokości 8 EUR od osoby (o 1 Euro za dużo) bez rachunku! Następnie rozprowadzanie przez jednego pracownika kilkunastu osób do pokoi trwało to trzeciej godziny rano. W pokojach brak ręczników i pełno ròżnych usterek.

Przeciętnie

Byłem w lipcu 2019 roku. Club, bo nie jest to hotel, składa się z kilkudziesięciu parterowych bungalowów - jeden pokój plus łazienka. W większości z nich problem jest z klimatyzacją, albo nie działa wcale, albo wadliwie przez co w pokojach czuć zapach zgnilizny. Jedzenie jak dla mnie średni, obsługa leniwa, lubią zignorować klienta, ośrodek przeznaczony dla rodzin z dziećmi dwa baseny, zjeżdżalnia, wąska plaża, morze podobnie wygląda jak Bałtyk lecz jest cieplejsze. Polecam wyjazdy na wycieczki Tunis, Kartagina, dwudniowy wyjazd na Saharę.

Wakacje sierpień 2019

Poraszka poza pogodą nic nie jest takie jak na folderach i opisach biura.Obiekt nie przygotowany na tak dużą liczbę gości.Brak klimatyzacji izamkniętej sali podczas posiłków to tylko kropla w morzu, wszechobecne much , brak miejsc na stołówce , długie kolejki po posiłki i bardzo słabe jedzenie . tłumy ludzi przeważnie z Algierii i Tunezji polaków trochę było , brak gości z Niemiec czy Angli to może dać do myslenia o standardzie i obsłudze. Hotel 4 gwiazdki w kategori lokalnej (czytaj możesz spodziewać się wszystkiego) to żart a słoneczka Rainbow to tak zwany chwyt marketingowy , żeby zamydlić oczy. Pokoje w miarę czyste ale sprzątane po łepkach , wiecznie brakowało ręczników trzeba było zawsze się upominać , klima chodzi ostatkiem sił albo wcale , plaża wąska , leżaków dużo w koło basenu ale lata świetności mają już za sobą . Obsługa hotelu miła i uprzejma ale czasami namolna , animatorzy super robią co mogą żeby zapewnić rozrywkę .Wycieczksa na saharę troche rozczarowująca długa jazda autokarem a atrakcje bardzo krutkie, wszędzie wyciągają rękę po tzw bakszysz co jest troche żenujące w końcu za wszystkie atrakcje się płaci i to niie małe pieniądze . Przewodnik bardzo słaby niewiele opowiadał o Tunezji i jej kulturze ograniczał się praktycznie do zdawkowych informacji dotyczących poszczegulnych atrakcji.

Jedna wielka porażka !

Plus jedynie za położenie ( kompleks basenów oraz bezpośrednie zejście na plaże ) . Drugim i ostatnim plusem są animatorzy ( bardzo mili i uśmiechnięci). Obsługa fatalna .. o ręczniki i papier toaletowy trzeba było się prosić .. musiałem dzwonić do rezydenta aby otrzymać ręczniki. Pokojówki pracowały jakby za karę.. kolejnego dnia zepsuła się klimatyzacja, o godzinie 7:30 był wykonany telefon do Pani rezydent, problem miał być rozwiązany w przeciągu 3 godzin. .. niestety nic nie udało się załatwić. - dopiero dzięki znajomości języka rosyjskiego Pani Animator załatwiła naszą sprawę.Jedzenie - koszmar ! (tłuste, same kości) . Wg. mnie hotel nie zasługuje nawet na 2gwiazdki - proszenie się o papier toaletowy i reczniki?? JEDYM SŁOWEM WIELKA PORAŻKA :( . POKOJE TRAGICZNE ( wystające kontakty i pełen syf)

Rosa Rivage

Tragedia, nie polecam.

Totalna porażka