4.1/6 (23 opinie)
Kategoria lokalna 4
4.0/6
Hotel kiepskiej jakości. Niezbyt czysto, pierwsze dwa dni walka o jedzenie
Piotr, Głogów - 21.07.2019
0/0 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Do tej pory nie wystawiałem opinii, ale jeśli ma ona komuś pomóc to bardzo proszę. Otóż samo lobby hotelu na wejściu okazało się naprawdę fajne, lecz z każdym kolejnym krokiem było już tylko gorzej. Ciężko będzie znaleźć gorszy pokój niż tu będący - wygląd kilkadziesiąt lat temu na pewno byłby wygórowany, dziś już jest jednak zużyty, nieczysty (każdy, jaki oglądaliśmy), ręczniki na każdym piętrze (poza ostatnim - tam mieszkały 'bogatsze' narodowości - lub sowity napiwek by pomógł) nieuprane, a my dodatkowo trafiliśmy na niezamykające się drzwi balkonowe. Naprawić się oczywiście obsłudze nie udało, a gdy chcieli nam dać inny pokój, był on oczywiście jeszcze gorszy od naszego :) Najważniejsze - są w ofercie lepsze hotele i wszyscy na miejscu radzili wybrać każdy, poza tym :) Jedzenie - wybór nie za duży i niemal codziennie podobne - nie było złe, ale co najwyżej średnie. Pizza zaś pyszna. Okoliczne polecane bary/restauracje mają na pewno lepsze :) To, czego na pewno nie było w innych hotelach w takiej skali jak u nas, to atrakcje - bywałem w miejscach, gdzie były lepsze, ale tu codziennie były inne występy - po 'ichniejszemu', ale miło się oglądało :) Sama okolica nie jest może obszerna w atrakcje, ale nam się podobała. Największym plusem były wycieczki - ta na pustynię (i tym samym na wiele innych miejsc) najdroższa na jakiej gdziekolwiek byliśmy, jednak tak świetna (przewodnik, program, atrakcje), że nie żałuję ani jednej wydanej na nią złotówki :) Jednego dnia mieliśmy nawet 48 stopni (lipiec) - ledwo dało się oddychać, ale nie widziałem osób niezadowolonych :) Na plus też rezydentka - była naprawdę pomocna :) Podsumowując - polecamy samą Tunezję, ale radzimy spojrzeć na inne hotele :)
Rafał - 23.12.2019
0/0 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Hotel w stylu arabskim budowany z przepychem i rozmachem z galerią handlową i restauracjami, salami konferencejnymi ,marmury, mozaiki baseny zewnętrzne i wewnętrzne,pokoje z balkonami,tarasami. Lata świetności ma za sobą.Galerie handlowe prawie puste, gdzie-niegdzie wyprzedaże likwidacyjne ,martwe schody ruchome,bary i restauracje w większości pozamykane. Wi-fi tylko przy recepcji.pokoje sprzątane codziennie. Klimatyzacja działała, ale ostrożnie bo można przepłacić przeziębieniem-leki przy przeziębieniu tańsze niż w Polsce!.Ogromny hotel ale można się odnaleźć w topografii.Obsługa hotelowa uśmiechnięta z wyuczonym podejściem do gości hotelowych. Zwyczajowo oczekujących na bakszysze(napiwki)Rada- dawać często ale nie muszą być wielkie wg kieszeni i uznania.W hotelu przewaga Algierczyków,trochę Rosjan obsługa zna kilka grzecznościowych słów polskich(miło),można porozumieć się w języku francuskim,angielskim,niemieckim,trochę włoskim czy hiszpańskim.Dla nas ciekawe było poznanie zwyczajów arabskich,różne stroje kobiet od typowego europejskiego poprzez stroje osłaniające głowę i ciało aż po zasłanianie twarzy w tym ciekawe stroje do kąpieli.W Tunezji jest równouprawnienie i to kobiety same decydują tu o sobie i strojach,pracuja prowadzą samochody itd.Duża sala jadalna jedzenie w formie bufetowej.Zgodnie z muzułmańskim zwyczajem nie ma mięsa wieprzowego,drob,baranina,smaczne duszone warzywa przyprawiane regionalnymi przyprawami,harisa jako dodatek wg własnego upodobania,ryby i w różnej postaci jajka to podstawa menu w tym hotelu różne odmiany ciast i ciasteczek,owoce sezonowe spokojnie można coś wybrać.Hotel w drugiej linii brzegowej czyli slalom przez dość uczęszczaną ulicę między autami(pasy zatarte i raczej nikt tu na nie nie zwraca uwagi)potem przejście wzdłuż murów między hotelami zaśmiecona uliczka z zapachem amoniaku...i morze...wąski pasek piasku leżaczki parasole trochę zdezelowane przypisane do hotelu(darmowe)niebieskie liny oddzielające użytkowników różnych hoteli na plażach służby bezpieczeństwa z bronią, często patrolujące również plażę z kładów. Nie odczuwa się lęku a raczej spokój ,to po wypadkach ataków w Sussie i Tunisie nowe przepisy dla bezpieczeństwa turystów.We wrześniu temperatura ok 28-32stopnie dla nas cieplutko! Polecam korzystanie z taksówek bardzo tanie!ale ustalajcie cenę przed kursem(różnice nawet do kilku dinarów) Na starówkę czyli Medynę-Medinę i do meczetu ok 5dinarów (choć można przepłacić!)Warto przejść suki-bazar ale zanim kupicie cokolwiek lepiej porównać ceny i targować się bo to jest w zwyczaju!!!!Ogólnie polecam.
Stanisław, Małopolskie - 12.10.2018 | Termin pobytu: sierpień 2018
15/17 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Bardzo miła obsługa, blisko centrum, czysto w pokoju.
lazhari, Sopot - 23.06.2019
14/24 uznało opinię za pomocną