Kategoria lokalna 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pięknie położony hotel.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wakacje z mężem zawsze są świetne, ale jak pomaga miejsce to są "świetniejsze" i te takie były. Jak skonfrontowałam rzeczywistość z niektórymi opiniami to nie mam wątpliwości, że piszą je jacyś smutni, niedowartościowani i nieszczęśliwi ludzie. Jeśli ktoś narzeka na monotonne posiłki to znaczy, że musiał pochłaniać codziennie przynajmniej 20 różnych produktów podczas każdego posiłku (to chyba niezdrowo), jeśli animacje słabe (słyszałam je tylko i oglądałam z tarasu) to znaczy, że nie wychodził z hotelu i nie umie animować się z najbliższymi, nieposprzątane - pewnie wywiesił kartkę "nie przeszkadzać", ....Jeśli ktoś musi siedzieć na złoconym stołku pod kryształowym żyrandolem, to może niech zostanie w domu i nie wypisuje głupot o zwykłym bardzo, przyjemnym hotelu.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo fajny hotel oraz miła i sympatyczna obsługa. Pokoje czyste zadbane. Ciekawie zaprojektowany basen w którym znalazło się i jacuzzi. Bardzo smaczna i urozmaicona kuchnia. Ciekawe miasteczko, plaże czyste zadbane.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wspaniałe wakacje w pięknym miejscu. Hotel bez zarzutu, przestronne, czyste pokoje. Posiłki smaczne i różnorodne, na pewko każdy znajdzie coś dla siebie. Okolica fajna - wszędzie blisko, czy to na plażę, do sklepu, czy na lokalny ryneczek (na którym znajdziecie wiele ciekawych rzeczy - od pamiątek, poprzez ciuchy i buty, aż po biżuterię). Polecam także dodatkowe wycieczki - my wybraliśmy Wulkan Teide, Skarby Północy i Loro Park. Wybór naprawdę szeroki. Naprawdę nie ma na co narzekać. Chyba, że chrapiący współtowarzysz się liczy ;))).