Opinie o Festa Gardenia Hills
Kategoria lokalna: 3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel
Katarzyna, Łódź 18.09.2019Ogólnie czysto i przyjemnie, jedzenie dramat śniadania jeśli chodzi o animatorów mało atrakcji pracownicy mili, mało miejsca na posiłki trzeba polować na stolik i ta sama sytuacja z leżakami daleko do morza i koszmarne skrzyżowanie do przejścia, zbyt mała liczba busów i wczesny powrót. Rezydent nie umie doprecyzować miejsca spotkania na wycieczki 2 razy miałam problem i pretensje od pilota że nie ma NAS na miejscu zbiórki dramat do poprawy.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Gardenia Hills
Turysta 02.08.2017 | Termin pobytu: sierpień 2017Hotel ok, ale obsługuje też kolonie, głównie bułgarska młodzież, możecie zapomnieć o spokojnych nocach. Jedzenie smaczne, ale za mało stanowisk do wydawania co powoduje tworzenie się kolejek. Obsługa miła i fachowa, pokoje duże i czyste.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ciekawie
Bartłomiej, PIASECZNO 18.09.2017 | Termin pobytu: lipiec 2017Ogólnie ok. W pokojach( nie wszystkich) giga pająki. Do morza dylko busem, brak przejścia przez ruchliwa trase. Na plus animatorzy i smaczne jedzonko.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie polecam
Łukasz 07.07.2017 | Termin pobytu: lipiec 2017Będzie dużo czytania ale za to dużo szczegółów:) Na wczasach w tym hotelu byliśmy na przełomie czerwca i lipca 2017 roku - łącznie w 4 osoby, w tym trzyletnie dziecko. W hotelu przywitał nas duży apartament składający się z dwóch pokoi - w jednym były dwie dostawki a w drugim zsunięte dwa łóżka. No to na początek może kilka słów o rzeczonych dostawkach - były to tak naprawdę prycze - rozłożone fotele przykryte czymś w rodzaju materaca (bardziej to była kołdra), więc leżało się na prętach. Ułożenie się na nich w nocy graniczyło z cudem. Po prostu niewygodne, wbijające się w ciało pręty. Kilka słów o wyposażeniu pokoju. Brak lodówki, brak szklanek, brak suszarki do włosów. Pokój 4-osobowy a tylko 3 krzesła, do tego maluteńki stoliczek, oczywiście kolebiący się wskutek krzywych nóg. Kosze na śmieci były dwa ale niestety jak na cztery osoby to bardzo malutkie, na szczęście codziennie opróżniane. Do tego całkowicie pusty balkon, tzn. zero krzeseł, suszarki na ciuchy, stolika - kompletnie nic. A propos - przez dwa pierwsze dni i tak się nie dało przebywać na nim ze względu na duży smród - z kuchni i okolicznych zwierząt. Później na szczęście się poprawiło. Na plus na pewno wejście na balkon z obu pokoi. Co ważne klimatyzacja w obu pokojach działała bardzo sprawnie i wydajnie (przy czym tylko jeden pilot na dwa urządzenia). Tak jak wspomniałem pokoje duże ale trochę niewykorzystane pod względem zagospodarowania - na przykład między dwiema pryczami aż prosiło się aby była jakaś szafka, a tymczasem nie było kompletnie nic. Nie było też żadnej lampki nocnej co przy chęci wieczornego czytania powodowało konieczność wstawania do głównego wyłącznika światła. Co ważne - w opisie i umowie widnieje, że hotel posiada windę - nasza część trzykondygnacyjna (A) windy nie miała. Byłem w innych częściach, także wyższych, i tamte też nie miały. Poza tym przy recepcji widnieje baner informacyjny hotelu i na nim jest znacznik schodów. Wnoszenie wózka na trzecią kondygnację nie należało do przyjemności. Decydując się na hotel z opcją all inclusive ma się nadzieję, że na jedzenie nie będzie można mocno narzekać. A jednak. Przede wszystkim hotel posiada zdecydowanie zbyt małą restaurację w stosunku do ilości gości. Wielokrotnie przychodząc na posiłki musieliśmy czekać aż zwolni się jakiś stolik. Niezbyt komfortowe jest także jedzenie gdy ktoś stoi za plecami i czeka aż skończysz, przy czym gdy się jest z trzylatkiem to posiłki mogą trwać naprawdę dłuuugo... Były też stoliki na części tarasowej, jednakże jedzenie przy nich wiązało sięczęsto z wdychaniem dymu papierosowego.Obsługa kelnerska bardzo namolnie szukała naczyń do zabrania, ledwo zdążyło się odstawić sztućce to chwila moment i zza placów wyłaniał się kelner. Miłe i uprzejme były co najwyżej Panie z obsługi. Obsługa nie nadążała z uzupełnianiem jedzenia gdy się kończyło - nierzadkie były sytuacje, że gdy już się doczekaliśmy na stolik to i tak nie było co jeść. Praktycznie każde danie, które powinno być ciepłe było zimne - wyjątkiem sytuacja, że akurat przed chwilą wsypali jedzenie. Ponadto jedzenie było bardzo monotonne - praktycznie ciągle to samo. Co było na obiad było też na kolację - nie było właściwie nic do chleba. Na plus na pewno warzywa i owoce - tu złego słowa nie powiem. Mięso natomiast klasycznie - najpierw jako pieczeń, następnego dnia w sosie, później panierka, najczęściej twarda jak kamień. A propos - lody też twarde jak kamień - nie było ich jak nabierać - była co prawda łyżka do lodów ale oczywiście zepsuta... Małe łyżeczki właściwie niedostępne - odkryte przypadkowo w szafce koło lodów, ale następnego dnia i stamtąd zniknęły i herbatę mieszać można było jedynie plastikowym czymś... Jeszcze jedna drobna sprawa - były dwa automaty do herbaty i kawy, ale nie wiedzieć czemu na obiad i kolację jeden z nich był zasłaniany. Hotel ulokowany może i faktycznie 1,3 km od plaży, ale droga nie zachęca do przechodzenia na pieszo, a tym bardziej z małym dzieckiem. Połowa drogi to kamienie, żwir i brak chodnika. Jak już się przez to przejdzie to czeka bardzo niebezpieczne skrzyżowanie, bez żadnych pasów, kładki, świateł czy czegokolwiek. Przejście go jest sporym osiągnięciem, szczególnie w godzinach szczytu. Radzę od hotelu iść lewą stroną i tak przechodzić przez to skrzyżowanie - wtedy jest najłatwiej. Podchodząc z prawej strony nie ma praktycznie szans. Po przejściu jest już chodnik, ale tak wąski, że szkoda gadać... Oczywiście na plażę można też pojechać busem hotelowym, ale jest on stanowczo za rzadko - 9.15, 9.30, 10.00, 14.00 i 14.15. Powrotne 12.00, 12.20, 12.30, 16.20 i 16.40. Do tego nie wszyscy chętni się do niego mieścili. Nie po to się jedzie na wakacje aby jeść pod presją śniadanie aby zdążyć na busa na 10, bo następny jest dopiero o 14... Niestety, z dzieckiem nie da się wszystkiego zaplanować. W efekcie do miasta i na plaże i tak chodziliśmy pieszo. Przy czym trzeba przyznać, że pan z busa bardzo uprzejmy, pomocny i uśmiechnięty:) Na plus na pewno basen - dość duży, zadbany, z niezłą częścią brodzikową. Leżaków sporo, parasoli mogłoby być może ciut więcej ale to nie taki problem. Za to olbrzymi problem hotelu to czystość - sprzątanie w pokoju praktycznie nie istnieje. O wytarcie podłogi musiałem się doprosić w recepcji, tak samo jak o wymianę ręczników. Przy czym też nie wymienili wszystkich tylko część. A jak zagadnąłem panią wymieniającą ręczniki czy mogłaby wymienić to stwierdziła, że tak, ale tylko jeden (byliśmy w czworo). To po prostu jakieś żarty. Podłoga przetarta brudnym, śmierdzącym mopem, przy czym nie zmieciono piasku. Może jednak lepiej już nie sprzątać... No i teraz chyba najgorsze - nagłe zaniki wody w łazience - ponoć przez to, że kanalizacyjnie część A jest połączona z kuchnią. Wyobraźcie sobie - myjecie się, namydlicie, a tu nagle woda przestaje lecieć całkowicie. I trzeba czekać na "swoją kolej". Jak w kraju trzeciego świata. To chyba najbardziej denerwująca rzecz w tych wszystkich wadach. Z pewnością na wyróżnienie zasługują animatorzy, zarówno polscy jak i bułgarscy. Organizowali często jakieś zajęcia, kto chętny mógł naprawdę aktywnie w nich wszystkich uczestniczyć. Słowo też odnośnie "wielofunkcyjnego boiska sportowego" - to boisko do siatkówki, ale żwirowej a nie plażowej, więc łatwo o urazy i nie ma mowy o grze boso. Hotel jest po renowacji, po zmianach właścicielskich, być może z biegiem czasu będzie to wyglądać lepiej, natomiast na ten moment jest kiepsko.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nastoletni Bułgarzy :(
Anna z rodziną 01.08.2018Mam mieszane uczucia. Z jednej strony przyjemna atmosfera, miła obsługa, polskie towarzystwo i animacje. Z drugiej - grupy nastoletnich Bułgarów (15/17 lat), którzy niekontrolowani robili zamieszanie, szczególnie dokuczliwy był hałas w nocy. Zgłoszenie uwag do menagera nie przynosi rezultatów, stwierdził, że to ich ostatnia noc, ale nie dodał, ze przyjadą kolejni ;) Wrażenie tez zależą od pokoju, my trafiliśmy od strony hodowli psów policyjnych ( można zamknąć okno i właczyć klimatyzację), inni narzekali na pokoje na parterze i pająki. Fatalna droga nad morze i promenade, w upale, poboczem, po kamieniach. Moim zdaniem hotel powienniem wybrać - albo rodziny z dziećmi albo grupy nastolatków
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
opinia
radek 19.08.2017 | Termin pobytu: sierpień 2017Właśnie wróciliśmy z 2 tygodniowego pobytu w tym ośrodku. Napiszę tylko kilka najistotniejszych faktów. 1. Jedzenie- niby smaczne,ale co 2-3 dni menu powtarza się, więc jak na taki spory ośrodek to słaby wynik, szczególnie gdy sporo osób jest na 2 tygodniowych pobytach i wkoło trzeba jeść to samo. Bywałem już też w 3* hotelach, gdzie menu w ciągu 14 dni powtarzało się tylko raz. Ponadto na kolacje znów są dania obiadowe i kanapek ( z serem, wędliną) nie uświadczysz. 2. Stołowka- stolików około 35-40, ale jak się okazuje za mało. Czasami trzeba polować na miejsce. Ponadto za mało stanowisk do nakładania jedzenia. Tworzą się przy obiedzie/kolacji 20-30 kolejki w których czeka się co najmniej 10 minut. 3. Basen w ciągu 14 dni- tylko raz był czyszczony z piachu. Powinno się to robić raz na kilka dni przy takiej ilości kąpiących i dzieci. 4.Hotel na uboczu, a Pan kierowca który dowozi na plażę i do hotelu, jeździ generalnie jak chce. Raz jest, innym razem nie ma. Godziny odjazdu to luźna wskazówka. Trzeba się więc przygotować na 15 min spacer poboczem na plażę. 5. Jedni znajomi nie mieli wody w pokoju cały dzień, to ich przenieśli, a innych "coś" w pokoju pogryzło. Wypsikali jakimś sprajem i ponoć było ok. U nas szybko wymienili niesprawny pływak w sedesie i wąż do prysznica. Generalnie czysto. Bar ok. Nalewają co się chce i ile, choć wybór nie powala. Ośrodek niby z animacjami,ale jest ciągle strasznie głośno-gra muzyka- co nie wszytkim malutkim dzieciom odpowiada. Animacje, to gra w karty z dziećmi i rysowanie.Wieczorem mini disco co wieczór. W ciągu dnia piłka wodna, streching w wodzie i na lądzie, siatkówka, rzutki i "szuba". Plaża czysta, ale zatłoczona, woda czysta i ciepła. ocena ogólna: Mocna 3+
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
kiepsko
sylwia 16.08.2017 | Termin pobytu: wrzesień 2017Po tygodniowym pobycie, domyślam się już dlaczego opinie o tym hotelu są tak bardzo różne. Wszystko zależy do jakiej części się trafi, taka mała loteria:-) Mieliśmy cztery pokoje w różnych częściach budynku, lokalizacja to nie problem ale zróżnicowany standard- przy identycznej cenie- już tak! Pokoje różniły się wyposażeniem, częstotliwością sprzątania oraz wymiany ręczników. Można trafić na nowe łóżko z brudnym materacem i podartm prześcieradłem albo na stare meble z grzybem w kanapie i bez szafy na ubrania. Jedzenie....delikatnie mówiąc zimne, monotonne i wystane w kolejce( ok 15 min). Dojście do lady z jedzenienie nie oznaczało,że się na coś załapało. Często było tak,że "mięsa" już nie było i trzeba było czekać na kolejne porcje...tylko jak teraz się wbić w kolejkę która też czeka???? No i kolejna kolejka po napoje- bo niby z jakiego powodu ma być automat samoobsługowy, można sobie postać w kolejce razem z tymi którzy już zjedli i teraz czekają na drinki... Obsługa hotelu ...zmęczona , smutna i obojętna Animatorzy.... Droga do miasta...zero oświetlenia, brak chodnika, kamienie i krzaki...ale od czego latarka w telefonie przy nocnych spacerach:-))) a i niech nikt sie nie nabierze na boisko sportowe wielofunkcyjne, boisko jest ale z piaskiem...to raczej nie oznacza WIELOFUNKCYJNE a był to jeden z atutów przy wyborze tego właśnie hotelu! No i na koniec -oferta 8 dniowa-...ciekawe w jaki sposób jest to liczone? Na miejscu byliśmy w piątek przed godz 17 a z hotelu mieliśmy transfer w piatek o godzinie 4:30...ale to już taki mały szczegół:-))) ALE...pogoda była piękna, plaża super i ciepła woda w morzu. Wypoczęci i opaleni wróciliśmy do domu ale do Gardeni na pewno nie wrócimy!
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Poniżej średniej...
Grzegorz 15.08.2018 | Termin pobytu: wrzesień 2018Ogólnie kiepsko, hotel niby ok ale lokalizacja to jakaś MASAKRA!!! Nie dosyć że daleko od plaży to jeszcze koszmarna droga (najpierw kamieniste pobocze i ruchliwa droga, później walka o życie przy przejściu przez czteropasmówkę, następnie chodnik za główną drogą gdzie można wybić zęby, no i światła które kończą się w połowie przechodzenia przez kolejne skrzyżowanie i pozostaje już tylko dojście do plaży :-) ). Bus hotelowy co dzień jeździ inaczej dopiero po kilku dniach doszliśmy do tego że rozkład jazdy w recepcji nie zgadza się z tym który ma kierowca (MASZINA MOJA NIE HOTELA :-) ) Jedzenie kiepskie i monotonne (mielone pod każdą postacią jest ochydne-po prostu kwaśne), naprawdę trudno tu wybrać coś przyzwoitego. Bar jak na wiejskiej przytupance, plus za dobre piwo. Pokój duży plus, minus to pająki na parterze, basen ok, leżaków za mało, animacje są. Obsługa jest ok ale nie są w stanie nadrobić braków, rezydentka bardzo się starała i brawo jej za to. Średnio polecam i sugruję wybór czegoś bliżej plaży.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Rozczarowani
Barbara, Piastów 21.07.2017 | Termin pobytu: czerwiec 2017słabo, bardzo słabo
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jakość nieadekwatna do ceny.
Marcin Bydgoszcz 18.07.2019Ogólnie masakra, kuchnia to na pewno nie ALL INCLUSIVE. Monotonne jedzenie, rano codziennie parówki, smażona kiełbasa, jajko sadzone i jajecznica, oraz rozmoczony makaron leżący cały czas w wodzie. Gdyby nie płatki, ogórki konserwowe i kukurydza, dla naszej córki nie byłoby jedzenia. Przekąski porażka, bułka z plasterkiem wędliny, lub rogal. Myślałem, że dla dzieci będą naleśniki, placki, lub inne dania, które będą przekąską.
Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!