4.7/6 (162 opinie)
Kategoria lokalna 3
5.0/6
Wróciliśmy właśnie z tygodniowego wypoczynku! Zadowoleni:) opis oferty zgadza się z rzeczywistością zastaną na miejscu. Wyjście do miasta związane jest z przejściem przez ruchliwią ulicę, ale nie stanowiło to większego problemu. Odrobina truchtu na urlopie nam nie zaszkodziła:) bus kursuje w określonych godzinach, ale jeśli nie udało się zabrać wszystkich pasażerów podczas kursu wracał ponownie nadprogamowo. Ludzi kojarzył i czasem na trasie proponował podwózkę:) jeśli chodzi o jedzenie, to zwykle przychodziliśmy punktualnie na posiłki by zająć stolik. Bywały kolejki, ale oczekiwanie maksymalnie do 10 minut. Donosili jedzenie bez problemu, chyba warto zaczekać by zjeść coś ciepłego?! zwykle był kurczak w różnych postaciach + jeszcze jakieś mięso, warzywa surowe i gotowane, frytki, ryż, owoce, słodkości i lody. Drinki solidne;) nie żałowali!:) jednak sama obsługa barmanów mało sympatyczna, brakowało uśmiechu, ale ile można nalewać drinki wczasowiczą- jednak taka ich praca. Recepcja super życzliwa, pomocna. Lot mieliśmy poranny i dobę hotelową powinniśmy zaczynać o 14 jednak niektóre pokoje przygotowane były wcześniej i zostaly już nam udostępnione co nas miło zaskoczyło. Pierwszy posiłek otrzymaliśmy o 16, ale z napojami nie było problemu. W drodze powrotnej pokoje opuszaczaliśmy do godziny 12, bo tak kończy się doba hotelowa, ale z bufetu i baru mogliśmy korzystać do ostatnich minut. Animatorzy super uśmiechnięci i aktywni! Za tą cenę wszystko uważamy za zrealizowane na dobrym poziomie... a że zawsze chciałoby się więcej to już mentalność ludzi;)
J.S.K - 12.08.2017 | Termin pobytu: sierpień 2017
25/27 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Bylo bardzo milo, pogoda dala rade, animatorzy takze, obsluga rowniez. Mozna zwocic jedynie uwage na to, ze za ogrodzeniem straszny smietnik blisko wejscia dostaw.
Aldona, Warszawa - 10.08.2017 | Termin pobytu: lipiec 2017
2/2 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Powtórzę si ę pewnie, bo w zasadzie wszyscy podają w komentarzach to samo. Dzięki super zorganizowanym animacjom przy basenie, całe życie skupia się głównie przy nim.Bawią się wszyscy z różnych krajów, bo w hotelu oprócz Polaków są Rumuni, Czesi, Ukraińcy i Białorusini. Świetna integracja. Mało komu chce się korzystać z wypoczynku na plaży, tym bardziej, że naprawdę droga nie jest taka łatwa. 1300m od plaży, to nie jest daleko, ale przejście przez tę ruchliwą drogę jest trudne. Gdzie tam przejście,można o tym pomarzyć, trzeba przebiegać:)Jedzenie dobre, bardzo duży wybór, jeśli czegoś brakuje, dokładają. Kolejki przed zamkniętymi drzwiami restauracji (stołówki) tworzą sami turyści. Po godzinie można spokojnie zjeść to samo i usiąść przy wolnych stolikach. Wieczorami fajna zabawa na tarasie, ale niestety o 22:00...cisza nocna. I to jest nie do pomyślenia, bo przecież mamy urlop i wakacje.A jeżeli już, to bus powinien kursować wieczorem do centrum i w związku ze wspomnianymi utrudnieniami z przejściem, przyjeżdżać po turystów o określonej godzinie.I teraz pokój, zaznaczam, że piszę tylko o naszym, bo tego dotyczył problem. W pokoju, na parterze, tuż przy biurze menadżera po wejściu okazało się, że z szafy i nocnych komódek wydobywa się niesamowity smród (wilgoć, stęchlizna). Było to w nocy, więc sprawę zgłosiliśmy rezydentce Julii na spotkaniu informacyjnym. Okazało się, że rezydent nie potrafi sobie poradzić z tą sprawą. Nie ustaliła kiedy zamienią nam pokój, bo w tym momencie wszystkie były zajęte.Prosiliśmy o wyniesienie śmierdzących mebli z pokoju, też nie zostało to spełnione. Przez cały pobyt ubrania trzymaliśmy w walizkach nie umieszczając ich w szafie, a i tak 'zapach' na nich przywieźliśmy do domu. Reklamację odręczną złożyliśmy jeszcze w Bułgarii, po czym oficjalną już w Polsce po powrocie.Niestety nie została ona uwzględniona, mimo tego, że Tabela Frankfurcka za przypadki wilgoci w pokoju przewiduje zniżki za pobyt. W odpowiedzi napisano min. tak"nasz lokalny kontrahent przyznaje,że niekiedy w pokojach na najniższych kondygnacjach możliwe są zawilgocenia,skutkujące wyczuwalnym specyficznym zapachem, lecz wynika to z uwarunkowań naturalnych" ...Jednym słowem ja proponuję wystrzegać się pokoi na parterze.
Jola, Łódź - 06.09.2019
0/0 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu w hotelu Saint George Palace Hotel w Bułgarii oraz z obsługi biura podróży Rainbow. Początkowo mieliśmy zarezerwowany Hotel Festa Gardenia Hills - niestety otrzymaliśmy informację iż nie będzie on świadczy wyżywienia ALL. Rainbow zaproponowało miał pobyt w hotelu Saint George Palace Hotel. I to był strzał w dziesiątkę. Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu oraz organizacji. Brakowało jedynie placu zabaw dla małych dzieci oraz większej ilości animacji. I to jedyne minusy, które dostrzegamy.
Dorota, Wiśniowa Góra - 14.09.2022
0/0 uznało opinię za pomocną