Opinie o Hotel Grand Victoria

3.0/6

Głośno.

Hotel głośny, dookoła imprezy w niemieckim stylu. Myślałem, że hotel przy promenadzie będzie atutem okazuje się, że hotele oddalone od morza byłyby lepszym rozwiązaniem. Leżąc przy basenie dochodziła muzyka z trzech stron: z promenady, z baru oraz z sąsiedniego hotelu. Jedzenie bardzo dobre. Pokoje w normie - szału nie ma. Nie działające windy lub zatrzaskujące się windy. Bradzo słaba klimatyzacja, po interwencji przyszli panowie naprawić otworzyli przeczyścili i nic się nie zminiło - powiedzieli, że tak ma być. Promenada to festiwal podrabianych torebek, zegarków, ludzi z wężami, papugami i kule wystrzeliwujące ludzi w górę. Plaża brudna: wszędzie pety - nikt tego nie sprząta. Jeden duży smietnik przy wejściu na tylu ludzi to trochę za mało. Leżaki drogie jak na Bułgarię. Morze całe w glonach. Po wyjściu z wodu wyglądalismy jak zielone ludziki. Brak prysznica przy plaży. Blisko do Neseberu gdzie rzeczywiście jest pięknie. Obsługa bez zarzutu - no może Pan przy drugim barze na dużym fochu ale to ju z jego sprawa. O animacjach nie mogę za wiele powiedziec bo w wyniku hałasu nie dało się wysiedzieć wieczorem przy barze na basenie. Boisko do siatkówki na siłę utworzone z drugiej strony hotelu