Opinie o Havana

6.0/6

Bułgaria? Polecam!

Pierwszy raz byłam w Bułgarii i na pewno nie ostatni! Stosunkowo blisko, a jednak w ciepłych klimatach. Hotel Havana może nie wygląda super nowocześnie, ale w zupełności sprawdza się jako obiekt 4-gwiazdkowy. 11 pięter (chociaż ciężko się doliczyć, bo w windach nie ma przycisków na niektóre - ot, taka niespodzianka, po prostu do kasyna zajmującego jeden poziom trzeba przejść przez bramki z parteru). Bardzo smaczne posiłki, urozmaicone. Co ciekawe, oprócz tradycyjnych soli, pieprzu czy oliw smakowych, stoją też miseczki z innymi przyprawami i ziołami, gdyby ktoś chciał sobie posypać czymś danie. All inclusive jak najbardziej jest, barmani nie żałują alkoholu, robią m.in. drinka o nazwie Havana właśnie, niebieskiego z mlekiem. Nad basen w sam raz. Basen wydaje się nieduży, ale leżaków zawsze wystarczało i nie było żenującego zostawiania ręczników o 6 rano... Trzeba mieć własne ręczniki, hotel nie zapewnia ich na plażowanie. Na plażę idzie się spacerkiem ok. 15 minut. Zwykle droga zabiera jednak co najmniej 30-45 minut... Bo dosłownie kawałek od hotelu zaczynają się liczne sklepiki, atrakcje (np. możliwość zrobienia sobie klimatycznej sesji zdjęciowej w sukni balowej), bary i restauracyjki. Im bliżej plaży, tym więcej i drożej. Plaża jest generalnie płatna, jeśli chce się siedzieć na leżaku i opcjonalnie pod parasolem. Trzeba przyznać, że plażowanie to duży wydatek, wychodzi kilkadziesiąt zł/os./dzień. Jedzenie i piwo przy plaży kosztowały mniej niż siedzenie i opalanie się. Cały pobyt, nastawiony na leżenie i odpoczywanie, uważam za bardzo udany :) Hotel bardzo w porządku za atrakcyjną cenę.