Opinie o Buongiorno Firenze!

0.5/6

Masakrycznie źle zorganizowana- biuro Rainbow zarabia na tym że klient się męczy

Ta wycieczka to jakieś dno organizacyjne i niestety trochę kradzież….. - zakwaterowanie w hotelu który powinien mieć 1 gwiazdkę nie trzy- pokoje brudne, brak czajnika, brak kubka, brak pościeli (trzeba spać pod prawdopodobnie nie pranym dawno kocem) łazienka syf, ręcznikaPan na recepcji dodatkowego nie da… śmierdzi papierosami i brudem. . Hotel Aggravi - na śniadanie dostaniecie 1 plaster szynki 1 plaster sera 1 bułkę + kawa z nalewaka i herbata z nalewaka (już poslodzona) - NIE KUPUJCIE OBADOKOLACJI - stary paluszek rybny z zimnymi frytkami i paskudna pasta z małą ilością sosu Rainbow zabiera połowę kwoty płatnej przez Ciebie do kieszeni tzn ze realną wartości jedzenia i wycieczki fakultatywnych to 50% - resztę trafia do Rainbow - Pani przewodnik Aleksandra K. Opowiadała o tym jak spakować walizkę i że „chyba padało w nocy” a droga którą jedziemy to autostrada…. Zamiast cokolwiek powiedzieć o kulturze, obyczajach, religii, zarobkach, gospodarce, regionie itd…. Zero wiedzy, samo dyrdymałów - czas wolny we Florencji był skrócony o połowę bo Rainbow musiało zarobić na degustacji serów (oczywiście dodatkowo płatnej) którą został przeniesiona z innego dnia - opłata dodatkowa 215 euro to zwykł kradzież, bo wejściówki do muzeum które zwiedzaliśmy to łączny koszt 20euro, więc nawet jak przewodnicy kolni dostali po 100 euro od każdej osoby (co pewnie jest nierealne) to co się stało z resztą zapłaconych pieniędzy za “opłaty dodatkowe” …… ? Hmmm…. Chyba znowu trafiło do kieszeni Rainbow - autokar niesprzątany , PRZEPŁACONA WYCIECZKA! Jedźcie na własną rękę albo z inny biurem, może nie będziecie się czuć oszukani….. Żenada…..