4.7/6 (10 opinii)
4.0/6
Z oferowanych przez Rainbow wycieczek wybrałem Kolumbia Top 5, ze względu na to, że nastawiam się na zwiedzanie i podziwianie zabytków oraz poznanie kultury i życia ludzi danego kraju. Nie korzystałem z wycieczek fakultatywnych, bo były zbyt drogie, a ponadto ze względu na program nie było zbyt wiele na nie czasu. Podczas wolnego dnia przed wylotem zwiedzałem na własnąa rękę Kartagenę i wypoczywałem na plaży przy hotelu.
3.0/6
Już podróż rokowała słabo . Klasa business w Ultra Plus to wielka różnica in minus w porównaniu np do dream linera. Fotele nie otwierają się do końca . Gdy kocyk zsunął się za oparcie był nie do odzyskania ,na prośbę o drugi odpowiedź-Rainbow daje wyliczone-później(po podróży okazało się że leżały w klasie ekonomicznej na niezajętych fotelach. Wino czerwone „skończyło się „po 2 butelkach dla całej klasy ,później było chowane do schowków. Zaznaczę że podróżni nie byli trunkowi. Obsługa do Kolumbii a ta w drodze powrotnej to różnica klas. Wracam do wycieczki-przewodnik zepsuł wyjazd wielu osobom. Trafiliśmy na osobę być może o wiedzy na temat kraju , ale organizacyjnie to był dramat . Pół autobusu nie słyszało prezentacji pana A. Zasad zbiórek nie było wcale ,2 minuty spóźnienia zdecydowało ,że uczestnicy nie byli na wspólnym posiłku. Pan A. zbierał zamówienia przy stołach jedynym słusznym sposobem licząc pojedyńczo ,podpowiedzi typu „5soków i 3 wody „ nie znosił . By opowiedzieć o istotnym miejscu np Plac Bolivara zebrał nas w palàcym słońcu-gdy każdy przewodnik szuka cienia. Z restauracji wyszliśmy w ulewie -„bo zaraz jest autobus”-był za pół godziny . Pan nie przejawiał ,żadnej empatii nie pamiętał o tym ,że są w grupie młodsi i starsi -głównie starsi . Inne grupy wylatując na wycieczki zostawiały połowę bagażu w hotelu do którego wróciły po 4 dniach my ciągnęliśmy ze sobą wszystko. Gdy ktoś poprosił go o pomoc bo z innej grupy brakowało uczestnika a współtowarzysze nie znali telefonu ani numeru pokoju -odpowiedział ,że to nie jego sprawa . Człowiek wyraźnie miał inne ambicje niż opieka nad ludźmi ,niż chęć sprawienia by osoby które dla przyjemności poznania ,rozrywki wydały duże pieniądze zrealizowały te swoje pragnienia. Piękne miejsca przepędziliśmy ,by być przed czasem na lotniskach i tam doświadczać zmęczenia i niesmaku. Było jeszcze więcej bulwersujących szczegółów ale szkoda uwagi przyszłych podróżników ,może traficie Państwo lepiej .