Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Świetny program wycieczki. Kompetentna, dowcipna i wyrozumiała pilot(ka) Pani Krystyna. Wygodne, czyste hotele, przemiła obsługa, bardzo smaczne i urozmaicone posiłki. A gościnne Maroco po prostu trzeba zobaczyć. I jeszcze na przełomie roku pogoda wymarzona na zwiedzanie. Gorąco polecam.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Cesarskie miasta w tytule królewskie, bo w Maroku wszystko niemal należy do króla. To widać jak się podróżuje przez ten kraj a szczególnie jak jest zagrożenie, że król może się przemieszczać gdzieś w okolicy. Zwiedzanie i poznawanie historycznych stolic oraz innych miast, które stanowią ważne punkty na mapie Maroka, w czasach współczesnych, było bardzo interesujące. Mieliśmy okazję zobaczyć jak wiele barw składa się na Maroko, które jest pełne kontrastów ale i porządku (chyba). Czarter z Warszawy był wygranym losem na loterii, ponieważ mieliśmy cały dzień w Agadirze i wypoczęci dotarliśmy do Marrakeszu. Szkoda, że nie poszliśmy tego dnia na targ w Agadirze, a dopiero potem na pobycie. Gdybyśmy zahaczyli też o tzw. Chinczyka (Uniprix) mielibyśmy wiedzę nt. ewentualnych zakupów podczas wycieczki i co z tego ręcznie wyrabianego rzemiosła robione było w Chinach (może lepiej nie wiedzieć tylko po co przepłacać). Marrakesz, Meknes, Fez warte zobaczenia szczególnie Fez bo było sporo czasu jak ktoś nie wybrał się na kolację feską, z której uczestnicy też byli zadowoleni , Współczesne prawie europejskie metropolie Casablanca i stolica Rabat fajne, ale nic specjalnego. No może poza meczetem Hassana w Casablance - niesamowite wrażenie. Al Dżadida z twierdzą Mazagan i Essaouira też mają swój klimat. Marokańczycy to wspaniali ludzie, warto korzystać z punktów serwujących ich potrawy, może serwujących to za dużo powiedziane, ale jedliśmy w różnych miejscach i różne rzeczy, i nic z żołądkami się nie działo. Na koniec te ich zamiłowanie do targowania się było już trochę męczące, bo nic nie można było sobie nawet obejrzeć, bo podbiega gość "dobra cena" "za darmo". Kolejnym wygranym losem na loterii byli fantastyczni uczestnicy wycieczki, zwiedzanie z nimi to była czysta przyjemność. Oczywiście ważnym elementem układanki była Pani Krystyna, która potrafiła to wszystko połączyć i nawet z naszą pomocą stworzyła całość, która pozostanie w pamięci na długo ;)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W połowie stycznia 2024 wybraliśmy się do Maroka na Cesarskie miasta i Magiczne południe, które to programy zrealizowaliśmy w czasie jednego wyjazdu. Pomysł świetny aczkolwiek to były dwa intensywne tygodnie. Żadna z tych wycieczek z osobna nie oddaje charakteru tego kraju. Pierwsza to głównie duże miasta, druga to cuda natury i małe miasteczka. Wycieczka na Saharę i zachód słońca to konieczność. Poznałem kilka nowych smaków : tadżin koza, koktajl awokado-pomarańcza, koktajl ze smoczego owocu, głowa barana i podroby (w Marakeszu), całe jagnię pieczone w picu glinianym, ślimaki w sosie w nie wiadomo czego, sok z trzciny cukrowej...i wiele innych... Zabierzcie ciepłe ciuchy- rano w górach i na pustyni 5oC. po południu 27oC. Ludzie przyjaźni, warto nauczyć się kilku zwrotów w Derija! Polecam wyjazd każdemu.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo ciekawy, ale bardzo dziwny świat. Zupełne niedocenianie kobiet (niezależnie od tłumaczeń naszej, skądinąd doskonałej, pilotki). Objazd miast imperialnych bardzo dobrze zorganizowany. Trudności wykonawcze, które zawsze mogą się wydarzyć, niezależne od Rainbow. Bierzemy pod uwagę inne propozycje Rainbow zwiedzania Maroka, ale jeszcze nie jutro.