Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Świetna organizacja, bardzo ciekawy program, kompetentni piloci o ogromnej wiedzy i bardzo zaangażowani, wysoki standard wyżywienia, poczucie bezpieczeństwa. Maroko to absolutne must-see!!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Objazd po cesarskich miastem był zaskakującym wydarzeniem. Przewodnik pan Sebastian przekazał nam ogrom swojej wiedzy , nie przestawał opowiadać od wczesnego poranku do zmroku, czym budził podziw u nas wszystkich. Dzięki niemu poznaliśmy czerwone miasto Marrakesz z Pałacem Bahia , ogrodami Jardin secret i słynnym placem Dżamaa el Fna. Stolica Maroka - Rabat zaskoczyła nas imponującym Pałacem Królewskim, Mauzoleum Mohameda V oraz wieżą Hassana . Odkryliśmy centrum kultury Fez oraz rzemiosła, jego niezliczone kręte uliczki, medresę , meczet , uniwersytet oraz mauzoleum założyciela miasta i dzielnicę żydowską Mellah. Jeteśmy pod wrażeniem wspaniałej ceramiki feskiej oraz średniowiecznej garbarni skór. W Volubilis zobaczyliśmy ruiny rzymskiego miasta z I w. , łuk triumfalny, dom Orfeusza, forum, przepiękne mozaiki. Meknes poznaliśmy jako miasto pięknych bram, murów i 100 minaretów, bramę Bab el-Mansour, mauzoleum założyciela miasta sułtana Mulaja Ismaila. Casablanca zaskoczyła nowoczesnością i przepięknym meczetem Hassana II z otwieranym dachem i ruchomymi schodami oraz z 200 metrowym minaretem. Meczet ten zapiera swoją wielkością oddech w piersi. Al Dżadida - dawna enklawa portugalska wprowadziła nas swoim wyglądem do europejskiej Portugalii, kościół, a obok meczet , masywne mury obronne. Essaouira to już nadmorska miejscowość z oryginalną architekturą i białymi budynkami oraz krętymi uliczkami. Długo pozostaną nam w pamięci różnorodne obrazy z wielobarwnego Maroka!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka ciekawa, chociaż nie każde miejsce były konieczne.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd trafiony na 6 głównie dzięki pilotce Pani Małgosi z radością przekazująca swoją olbrzymią wiedzę, perfekcyjną organizacją, udzielając odpowiedzi na nasze pytania. Niezawodny kierowca i autokar oraz pomocnik Pani Małgosi i lokalni przewodnicy przyczyniły się do bardzo miłej i serdecznej atmosfery wśród uczestników. Agadir miasto wypoczynku z przepięknymi hotelami, krakalandem, przywitał nas szalejącą w tym dniu sztormową pogodą Ocean Atlantycki. Marakesz perełka na którą czekałam zwiedzając m.in ogólnodostępny Pałac Bahia, Plac Dżamaa el Fna z marokańskimi smakołykami , występami. Zielarnia berberyjska ze wspaniałym jej właścicielem mówiącym po polsku o bio ziołach, maściach, mydle z arganu, herbatkach z humorem umiejącym przekazać są wiedzę o nich na różne schorzenia. Zakupy tych specyfików były okazałe przez uczestników spotkania. Duchowy i religijny Fez z ponad 9 tyś. krętych uliczek w tym największy Meczet na 80 ha( Watykan na 45 ha), suk pachnący przyprawami, przepysznymi sokami pomarańczowymi, z granatu czy z bambusa z cytryną, daktylami królewskimi, zwiedzanie warsztatu ceramiki i tkactwa, garbarni skór i przepiękny ( polecam ) wieczór na klimatycznej, fakultatywnej, pysznej kolacji feskiej m.in z winem szarym, rewelacyjną jagnięciną, lokalnymi deserami i występami w stylowej restauracji marokańskiej. Cichy Rabat, stolica, pałac królewski , opera. Volubilis ruiny miasta rzymskiego z I w. odkryte w ca 40 procentach m.in przy udziale polskich archeologów, z doskonale zachowanymi mozaikami, budowlami, drogą kamienną z głównej bramy prowadzącej do miasta. Meknes miasto murów, bram, mauzoleum sułtana. Casablanka największe miasto portowe Maroko z 3,5 miliona mieszkańców z największym meczetem i minaretem położonym na usypanej wyspie na Oceanie Atlantyckim, majstersztyk sztuki projektowej i budowlanej. Meczet drugi co do wielkości na świecie o szerokości 100 m i długości 200 m, budowany przez 7 lat przez ok 5300 osób, głównie z materiałów marokańskich i przepięknych włoskich żyrandoli, z przepięknymi zdobieniami z cedru, mieści 25 tysięcy osób w tym 5 tyś. kobiet, podgrzewane podłogi, windy, ruchome schody, otwierany sufit, niesamowite miejsce oblucji, pod meczetem dwupiętrowy parking. Minaret przy meczecie o wysokości 210 m i placem na 80 tyś.osób z przyległymi obiektami m.in szkoły koranicznej z widokiem na Ocean robią olbrzymie wrażenie. Al Dżadida dawna enklawa portugalska z fortecą, z kościołem i meczetem przebudowanym z latarni oceanicznej. Essauira nadmorskie miasto z olbrzymią ilością stojących w zatoce kutrów rybackich w kolorze niebieskim, niesamowite wyroby z drzewa tui godne polecenia ich obejrzenia i kupienia na pamiątkę dla siebie i na prezenty. Ciekawa było berberyjska pracownia wyrobów ze srebra. Maroko słynie z drzew arganowych i ich wyrobów, drzewa do 10 m wysokości , wiecznie zielone, tu tylko się zadomowiły, korzeniami sięgającymi 30 m w głąb skał a próby ich przeniesienia do innych krajów nie powiodły się. Wyroby ze 100 procent arganu w arganie to świetnie znane oleje arganowe kosmetyczne i spożywcze dają pracę dla lokalnej społeczności. Lubią je także wszechobecne kozy a ich widok na drzewach arganu był wyjątkowym przeżyciem . Agadir ostanie chwile przed powrotem do kraju nad Oceanem Atlantyckim, plażowanie i kąpiele, a odważnych nie brakowało, przepiękne kolory bugenwilli, palm na trasie do hotelu Omega a wieczorem przeuroczy widok na rozświetlone miasto z dachu hotelu a rankiem przed odlotem pożegnalny wschód słońca na długo zostanie w pamięci we wspomnieniach, na zdjęciach, filmikach. Chwilo trwaj. Od 5 lat w Maroko nie padał deszcz, a my chyba przywieźliśmy go trochę ku ich uciesze. Rady i porady Walutę marokańską dirham można kupić w kantorze na lotnisku lub w kantorach w większych miastach na trasie i ew. można ją odsprzedać w kantorach na lotnisku gdyby waluta pozostała, bo nie można jej wywozić. Ranki były w lutym zimne 8-9 stopni więc warto zabrać ze sobą ciepłe ubranie i ubierać się na cebulkę, temperatura rosła z upływem dnia do 21-24 stopni. Przepiękne, urokliwe, palmy małe i duże, dobrze zadbane, w olbrzymich ilościach zdobiły całe miasta i trasy naszego przejazdu. Z olbrzymią radością mogę powiedzieć iż ta wyprawa była niesamowita, poraz kolejny Rainbow nas nie zawiodło z którym podróżujemy od wielu lat i w pełni możemy polecić tę trasę. Na trasie były aż 4 autokary z uczestnikami z Rainbow, w tych samych hotelach spali uczestnicy 2 autokarów, a wyjazdy do zwiedzania kolejnych zabytków w miastach były w odstępach czasowych aby nie kumulować grup i mieć możliwość swobodnego przemieszczania. Do zobaczenia na kolejnych wyprawach z Rainbow.