Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Powrot do Maroko po 14stu latach .Wycieczka godna polecenia .Pani pilotka Pani Krystyna to mega doswiadczona osoba .Temat Maroko ma w jednym palcu ,opowiada o Maroko magicznie.Głos bardzo medialny glos plus niebywala wiedza robi swoje.Co do samego pobytu to jeden hotel nadaje sie do zmiany Tagadirt to hotel poza normą.Z drugiej strony ,aby cos w zyciu zobaczyc trzeba nie kiedy przecierpiec takie wpadki.Jedzenie normalne ani dobre ,ani złe .Po Cesarskiej wyprawie polecam hotel Royal Atlas .
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Moje oczekiwania co do wycieczki nie zostały w pełni zaspokojone. Wprawdzie zobaczyłam piękne miejsca i "oczy oraz dusza nakarmiona", ale.... zabrakło pełnego, fachowego komentarza Przewodniczki. Niestety, w naszej grupie "trafiły" się osoby, typu: 1. "ja wiem lepiej", 2. "a skąd Pani to wie, jest Pani pewna, a może się Pani myli???"; które uprzykrzały każde zwiedzanie, każdą wypowiedź przewodniczki, wręcz przeszkadzały. Wiadomo, że wyjeżdżając na wycieczkę w większej grupie, nie wiadomo, kto się nam za towarzysza trafi, ale Pani Przewodnik była całkowicie nie przygotowana na tak niemiłe i nie kulturalne zachowanie części osób. Dla niej był to trudny tydzień, a my , no cóż - pozostaje niedosyt.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pierwszego dnia po wylądowaniu zwiedzaliśmy na własną rękę Agadir. Najbardziej spodobała nam się piękna plaża nad Atlantykiem. Drugiego dnia jadąc wzdłuż oceanu zwiedziliśmy przepiękne miasteczka Essaouirę i Safi. Kupiliśmy sobie na pamiątkę rzeczy z drzewa tujowego i naczynie tajine. Zatrzymywaliśmy się na piękne zdjęcia z klifu na ocean. kolejnego dnia wycieczki zwiedzaliśmy Al Dżadidę, która mam przepiękną fortecę a potem Casablankę i przez otwarte drzwi na chwilę mieliśmy okazję zobaczyć w środku największy meczet na świecie. Kolejny dzień to zwiedzanie stolicy. Najbardziej wszyscy byli zachwyceni bocianami na nekropolii. Piękna była też tamtejsza medina. A wieczorem mieliśmy piękny spacer po wietrznym Volubis i wysłuchaliśmy bardzo fajnych opowieści o tamtejszym miejscu serwowanych nam przez panią przewodnik. Wszystkim spodobał się bardzo Fes, który był następnego dnia w programie. Piękna panorama z góry na miasto. Najmniej podobał się nam postój w Ifrane, górski kurort. W Marakeszu tego samego dnia zastała nas burza, ale zdążyliśmy zażyć życia na placu Dżama el Fna i dokonać zakupów. Wyjątkowe miejsce. Następnego dnia zwiedzaliśmy suk w Marakeszu i zielarnię, gdzie każdy z nas dokonał mniejszych lub większych zakupów. Mój mąż nawet wygrał maleńkie perfumki. A śmiechu przy tym było co niemiara. W drodze powrotnej do Agadiru przepiękne widoku gór Atlasu Wysokiego. Niesamowite. I niestety wieczorem ostatni spacer brzegiem Atlantyki i nocą powrót do Warszawy.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zdecydowanie warto się wybrać na ten objazd. Bardzo ciekawy i niezbyt napięty program. Nie ma wstawania o 5 rano. Część atrakcji niestety jeszcze zamknięta z powodu pandemii i remontów. Pilot wycieczki - pan Sebastian - profesjonalizm, wiedza, takt, kultura osobista, uczynność, realizacja wszystkich próśb. Autokar i kierowcy bez zarzutu. Hotele i jedzenie w nich to najsłabsza strona wyjazdu ale nikt głodny nie chodził. Spodziewaliśmy się takich hoteli po poprzednich wycieczkach objazdowych.