3.0/6
Uroczy kraj i fajny program. Warto zobaczyć te miejsca. Negatywnie oceniam zakwaterowanie i wyżywienie - śniadania. Bardzo niski standard, takie noclegownie z molami w pokojach i intensywnym przykrym zapachem z kanalizacji, brakowało produktów i naczyń na śniadaniach.. Miałam wrażenie że dostawaliśmy jako wycieczka w każdym hotelu pokoje o najgorszym standardzie, pewnie tańszych już nie było. To wpływało na odbiór całej wycieczki, której program był ok, z wyjątkiem zbyt długiego czasu wolnego po południu w tych hotelach.
Beata - 22.03.2025 | Termin pobytu: listopad 2024
3/3 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Najmocniejszym punktem wycieczki był nasz przewodnik Kamil i i tu dałabym bez wahania 10. Inni podobno takiego szczęścia nie mieli ponieważ narzekali na swoich opiekunów. U nas Kamil był doskonale zorientowany i dużo opowiadał. Natomiast hotele takie sobie. W Agadirze w hotelu Omega pleśń i smród. W Campanilu z kolei mrówki w pokoju, które nas pogryzły. Jedzenie raz lepsze raz gorsze. Ale do zniesienia. Słabym punktem programu jest wizyta np. w lokalnej zielarni czy garbarni. Ceny mocno wygórowane. Tak samo jak ceramika w Fez. Jeśli ktoś planuje zakupy to radziłabym wszystko kupić w Marakeszu na souku bo tam jest najtaniej. My czekaliśmy na Fez i Essaouire i nie mieliśmy co kupić bo wszystko drogie a te same rzeczy w Marakeszu 2 razy taniej. No i oczywiście trzeba przygotować się na dużo jazdy w autobusie. Mnie osobiście z całego programu urzekla tylko Casablanca a właściwie to meczet w Casablance.
SYLWIA MAGDALENA, ŁĘKI SZLACHECKIE - 23.12.2024 | Termin pobytu: listopad 2024
14/14 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Maroko ma swój urok i może się spodobać. Jednak program wycieczki słaby. Najwięcej czasu wolnego było w mieście Fez, w którym przewodnik odradzał opuszczanie hotelu na własna rękę podkreślając, że jest to niebezpieczne miasto. Zatem pozostaje pół dnia spędzić w kiepskiej jakości hotelu. Przewodnik średnio zaangażowany. Podkreślał, że w sytuacji utraty dokumentów pozostaniemy pozostawieni sami sobie co powodowało dyskonfort.
EDYTA - 17.11.2024 | Termin pobytu: listopad 2024
21/23 uznało opinię za pomocną
3.0/6
sam program wycieczki bardzo intensywny. niektóre „atrakcje” bym pominęła i zastąpiła chociażby czasem wolnym. Jedzenie w hotelach nie przypadło mi do gustu. Pościele i ręczniki niestety zazwyczaj były brudne. Pan Rafał (przewodnik) niestety nie podołał zadaniu. Brak jakiejkolwiek organizacji z jego strony. Odbierając nas z lotniska, nie przeliczył autokaru, więc po 30 minutach jazdy okazało się, że musimy się wrócić, bo jedna osoba została. Sam transfer też był okropny, bo przez 4/5h jeździliśmy i rozwoziliśmy ludzi, którzy przyjechali na wypoczynek. Pan Rafał niestety nie przekazał nam żadnych informacji o kraju, w którym się znajdujemy. Indywidualnie trzeba było podchodzić do marokańskich przewodników albo samemu się dowiadywać o tym gdzie np. jesteśmy. Pan Rafał poziomem angielskiego też nie mógł się popisać, często trzeba było go poprawiać, nie tłumaczył ważnych rzeczy, jakie przekazywali marokańscy przewodnicy. W autokarze nie opowiadał nic, a jak już to robił, to czytał z przewodnika o Maroko. Ale przynajmniej był miły. Warto też wspomnieć o tym, że kierowca naszego autokaru w nim spał w nocy, gdyż biuro nie zapewniło mu godnych warunków. Mieliśmy nawet jedną stłuczkę i kto wie czy miała by ona miejsce, gdyby kierowca w normalnych warunkach się wyspał, a nie jak Harry Potter spał pod schodami.
Maja, Swarzędz - 13.11.2024 | Termin pobytu: listopad 2024
25/27 uznało opinię za pomocną