Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Podczas wycieczki widać, że jest ona organizowana nie pierwszy raz przez Biuro Podróży. Zawiera ona dużo ciekawych elementów, można się niezwykle dużo dowiedzieć. Obejmuje ona praktycznie wszystkie najważniejsze obiekty w Maroku, dlatego polecamy ją wszystkim, którzy wybierają się do Maroka po raz pierwszy.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pierwszy raz wraz z mężem wybraliśmy objazdówkę, to była spontaniczna decyzja, która okazała się doskonałym wyborem. Szukaliśmy miejsca, w którym będzie ciepło w październiku, prognozy pogody pokazywały okolice 28 stopni, będąc już na miejscu temperatura w południe osiągała 38 stopni. Wycieczka objazdowa wiąże się z małą ilością wypoczynku, lecz ogromem wydreptanych kroków po Cesarskich Miastach Maroko. Przepiękny krajobraz oraz malownicza architektura rekompensowały kilkugodzinne podróże autokarem. Świeżo wyciskane soki, aromatyczne przyprawy, przepyszne świeże owoce, tkaniny w intensywnych kolorach oraz wielokolorowe mozajki są sercem Maroko. Pomimo niewielkiej ilości snu, ponieważ po kolacji również sami zwiedzaliśmy miasta nocą, aby zobaczyć tętniącą w nich energię, jesteśmy bardzo zadowoleni z wyboru. Jadąc na wypoczynek nie bylibyśmy w stanie zobaczyć tylu pięknych miejsc, poznać kulture Marokańczyków oraz historię tego kraju. Martwiłam się jedynie jaką garderobę zabrać, żeby podporzadkować się panującym tam zasadom ubioru dla kobiet. Jedna długa sukienka z krótkim rękawem i delikatnym dekoltem wystarczy (zwiedzanie meczetu w Casablance), na zwiedzanie reszty atrakcji ubiór dowolny, polecam zabrać ciepłą bluzę lub sweter, wieczory są chłodne w porównaniu z wysoką temperaturą za dnia. Należy uważać na lokalnych naciągaczy i sprzedawców oraz pilnować portfela i dokumentów w bardzo zaludnionych miejscach (głównie na barazach gdzie jest dużo miejscowych).
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Witam wszystkich podróżników ja, zapalona podróżniczka, szczególnie aktywna ostatnio ( 3-ci kontynent w 4 miesiące). maroko wyobrażałam sobie, jako mało zaludnione, romantyczne, raczej pustynne miejsce, z nieiwlkimi miejscowościami w starym, dawnym kolonialnym stylu. Wzeczywistość całkowicie mnie zaskoczyła. Po proerwsze , tylko w rejonie Agadiru, gdzie gleba jest skalista, krajobraz stanowi skalistą półpustynię. Reszta tonie w zieleni, bez mała, jak u nas, tylko lasów znacznie mniej i roślinność inna. Druga sprawa, to pora roku ( 24 luty-3 marca) i deszcze, któe w poprzednim tygodniu były bardzo obfite. Nam pogoda się udała. Co do romantyzum małych miejscowości - nic takiego nie występuje. Wielkie, milionowe miasta z totalnie brudną, obskurną, śmierdzącą okropnie, ciasną starówką (medina, a szczególnie śmierdząca i ciasna i pełna nędzy była medresa pożydowska w Fezie). Suki czyli ich bazary to tez kosmiczny smród i nędza. Nawet w najgorszych czasach u nas nikt nie handlował takim szmelcem, jak tam). Małe miesciny tez straszna nędza i brud. Ponoć jest tam bogactwo, ale go trudno dostrzec, raczej nie widać go. Generalnie, warto zwiedzać, choćby po to, by zobaczyć, w jak pięknym, bogatym, zachodnim (jeszcze !) kraju, jakim jest (jeszcze! ) Polska, żyjemy.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Piękna wycieczka. Gwiazdą tej wycieczki była pani przewodnik Nina. Panuje nad wszystkimi sprawami w czasie wycieczki. Przygotowana jest do jej prowadzenia. Pilnuje grupy i pamięta nawet o różnych sprawach swoich podopiecznych. Polecam bardzo całą wycieczkę. Inna jest trochę specyfika Maroka - coś czego w Europie się nie znajdzie. A to jest taki przedsionek do Afryki. Ale wszędzie jest bezpiecznie, ciemną nocą można iść do miasta i nikt ci krzywdy nie zrobi. Ludzie są bardzo przyjaźni. Tylko ta zasada nie dotyczy nocy w Casablance - tam trzeba uważać na siebie i pani Nina o tym przestrzegała. Piękne miejsca, trasa jest podzielona na niezbyt długie odcinki i nie jest dolegliwa. Piękne widoki nad Oceanem, piękne plaże. Kierowca Mustafa zawsze na czas i bardzo uczynny i uprzejmy. Wyżywienie i hotele na objeździe nie są takie bajeczne tak jak na stacjonarnym pobycie. Polecam wszystkim.