Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy na obu objazdach. Są zdecydowanie różne. Skrótowo to: Cesarskie miasta to zwiedzanie zabytków w miastach na północy Maroka. Magiczne południe zaś to podziwianie walorów przyrodniczych południa Maroka. Łącznie to spore wyzwanie, szczególnie latem (na południu temperatury ponad 40 C). Wycieczka bardzo interesująca i urozmaicona. Oczywiście wiele zależy od pilota. My trafiliśmy w pierwszym przypadku na Dorotę i możemy ją oceniać w samych superlatywach. Posiada dużą wiedzę o Maroku, jest zaangażowana w swoje obowiązki i widać, że wykonuje swą pracę z ochotą. Niestety na drugiej części naszej wycieczki grupę prowadziła Krystyna. Wywarła nie tylko na nas, mówiąc oględnie, niezbyt dobre wrażenie. Program obu części tak ułożony, że prawie w całości się nie powtarzał. Niestety dobór hoteli okazał się niezbyt właściwy. Nie prowadziłem notatek z poszczególnych dni, ale mogę przywołać z pamięci niechlubny hotel SENATOR w Agadirze. Byliśmy tam dwa razy. To zdecydowanie najgorszy hotel. Fatalna obsługa w recepcji, nagminne braki i/lub awarie wyposażenia pokoi. Tylko wyżywienie było na dobrym poziomie. Kilka innych hoteli (w sumie byliśmy w około 10ciu) też ocenialiśmy kiepsko (albo pod względem standardu albo wyżywienia). Jeśli chodzi o transport to nie mam zastrzeżeń. Stan autokarów był przyzwoity. Pomocnicy kierowców też byli pomocni dla nas. Załadunek/rozładunek bagażu z autokaru do hotelu i odwrotnie też bardzo dobrze zorganizowany. Również przydział miejsc w autokarze i hotelach jest dobrze zorganizowany, bez zbędnego zamieszania czy kłótni. Trzeba to pochwalić !
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nasza wycieczka po Maroku była dobrze zorganizowana. Nasz przewodnik Pani Ewa była niezwykle kompetentna i pomogła nam zrozumieć lokalną kulturę. Maroko zachwyciło nas swoją historią i tradycjami. Spacerowanie po wąskich uliczkach Medyny i podziwianie architektury to była czysta przyjemność. Polecam !
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo dobrze zorganizowana. Pilotka Małgorzata z bardzo szeroką wiedza przekazywaną w sposób bardzo przystępny. Autokar nowy, wygodny, kierowca bardzo dobry i uważny. Większość hoteli (z niewielkimi wyjątkami) ładnych, położonych w dobrych miejscach. Jedzenie przeciętne, w jednym z hoteli niezbyt dobre i w małej ilości. Ogólnie wycieczka bardzo udana. Miejsca wybrane do zwiedzana to prawdziwe perełki architektoniczne oraz historyczne. Program wycieczki niezbyt napięty. Marzec to bardzo dobry czas na taki wyjazd ze względu na pogodę pozwalającą na zwiedzanie . Wiosenna, bujna i kolorowa roślinność to dodatkowy atut wycieczki. Bardzo polecam. Przed wyjazdem mialam zupełnie mylne wyobrażenie o tym kraju.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W zeszłym roku wybrałam się śladami cesarskich miast do Maroka.Jak zwykle każda z dotychczasowych wycieczek z Rainbow Tours S.A a korzystałam nieraz,nie zawiodła moich oczekiwań w zakresie organizacji jak również moich osobistych doznań.Transfer do hotelu i opieka pilota na najwyższym poziomie.Piloci wycieczek to kompetentni i z ogromną wiedzą młodzi ludzie.Ja jestem już na emeryturze,więc wszystkich młodszych ode mnie zaliczam do młodych. Maroko to państwo kontrastów.Tego przykładem jest Casablanka,z ekskluzywnymi sklepami i nowoczesnymi biurowcami a zarazem miasto które niestety ma 30% slamsów. Maroko ma piękne plaże,dobre warunki do windsurferów ,czego przykładem jest Essaoura-zaprojektowana przez europejskiego inżyniera jako wolny port dla Europejczyków.Słynie z rzeżbiarstwa w korzeniu tui i w drzewie cedru. Jadąc wzdłuż Oceanu Atlantyckiego podziwiałam lagunę.Miałam też przyjemność tam zjeść po raz pierwszy ostrygę,bezpośrednio od rybaka. Jednak prawdziwym cudem architektury niewątpliwie jest meczet Hassana II.Budowla otoczona jest z trzech stron oceanem, a po Mekce i Medynie jest trzecim największym meczetem świata.Ma on rozsuwany dach i pomieści 25tyś.modlących a na zewnątrz 80tyś.ludzi.Oddano go do użytku w 1993r.budując 6 lat. Mnie osobiście najbardziej podobał się Fez.To najstarsze średniowieczne miasto arabskie.Znane m.in. z Festiwalu Światowej Muzyki Sakralnej.Wąskie wijące się uliczki to istny labirynt.Niekończące się w nich stragany /suki/oraz egzotyka,przyprawiają o zawrót głowy.Można zobaczyć tradycyjną metodę oprawiania skór w farbiarni oraz wiele innych pomniejszych warsztatów rzemieślniczych. Maroko to też piękne krajobrazy z górami Atlasu Średniego ,Atlasu Wysokiego oraz jezior,rzek i lasów cedrowych w których żyją małpy.Ciekawy też widok można zobaczyć-a mianowicie kozy siedzące na drzewach.Wynika to z braku trawy w niektórych rejonach okresu suszy.Skubią więc liście na drzewach.I w tym momencie sprawdza się polskie przysłowie "na pochyłe drzewo wszystkie kozy skaczą". Duże wrażenie zrobiło też na mnie Czerwone Miasto-czyli Marrakesz.A wieczorna wizyta na placu Dżemaa el-Fna to niezapomniana egzotyka jakiej dotychczas nigdzie nie widziałam.To miejsce kuglarzy,zaklinaczy węży,jasnowidzów,różnych kapel i grajków mniej lub bardziej zdolnych.Ciekawych instrumentów muzycznych,gier,zabaw i rozrywki mieszkańców.Jednak mankamentem są ciemności tam panujące.Ja radzę trzymać się razem i uważać na swoje rzeczy.Mnie starczyło tam w zupełności dwie godziny. Przeciętni Marokańczycy nie należą do bogatych.Jednak można zaobserwować ich życzliwość i serdeczność w stosunku do turystów.Poznałam życie rdzennych mieszkańców Maroka-Berberów. Zafascynował mnie ich dorobek kulturowy,bogate pałace,ogromne meczety,mediny oraz piękne bramy w Meknes. Myślę,że wiele jeszcze miejsc jest godnych obejrzenia więc/ in szallah/ jak oni mówią - wybiorę się raz jeszcze.