Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd zorganizowany bardzo dobrze. Przewodniczka Sylwia pełny profesjonalizm. Program zrealizowany w 100%. Najsłabszy punkt programu to hotele, w Fezie na skandalicznym poziomie. Generalnie polecam.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wpaniała przewodniczka Sylwia, Fajne wrażenia . Piękna pogoda w październiku w czasie wycieczki. Krajobrazy przepiękne.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo ciekawa, wspaniale zorganizowany czas na zwiedzanie i czas wolny. Pilot pan Sebastian świetnie przygotowany,interesująco przekazujący wiedzę o kraju, kulturze, obyczajach.Świetnie przygotowany do pracy z grupą "przypadkowych" ludzi. bardzo dobre wrazenie po pobycie w hotelach na trasie, najgorsze warunki w hotelu w Agadirze.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka udana, pomimo kilku zastrzeżeń do organizatorów. Zbyt liczne grupy z przyczyn oczywistych stanowią utrudnienie, a stworzenie w jednym terminie dwóch grup, po czterdzieści kilka osób każda, depczących sobie po piętach pomimo poruszania się dwoma autokarami z dwoma różnymi pilotami, to udręka, w szczególności przy zakwaterowaniu w hotelach i w czasie posiłków ( objazd w drugiej połowie grudnia). Hotele na objeździe słabe, max 2 gwiazdki, niezbyt czyste i dawno nie remontowane. Hotel Omega w Agadirze to porażka. W każdym z hoteli walka o jedzenie w restauracjach ( przyjdziesz później, zjadasz zimne resztki, przyjdziesz wcześniej, przepychasz się w niemal stuosobowym tłumie jaki tworzył się z obu grup), obsługa żyjąca w innym wymiarze czasu, nie zważająca na to, że półmiski puste i trzeba coś dołożyć, jedna winda w siedmiopiętrowym budynku. Te oczywiste niedociągnięcia organizacyjne rekompensowało piękno marokańskich miast, krajobrazy podczas objazdu i pilotka, pani Sylwia, która powinna dostać specjalną premię za cierpliwość okazywaną turystom, tworzącym dość zróżnicowaną grupę ludzi. Ogólnie Marko broni się swym klimatem, zwyczajami, kolorami i pięknem przyrody. My zostaliśmy jeszcze na tydzień wypoczynku w Agadirze, w dobrym hotelu, co pozwoliło nam prawie zapomnieć o wyżej opisanych niedogodnościach.