Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zimowy okres jest idealny – temperatury umiarkowane (mieliśmy ok. 20 stopni w lutym) i nie padało. Podczas wycieczki zwiedziliśmy wiele miast i aż 7 obiektów wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO (Marakesz, Rabat, Fez, Volubilis, Meknes, Mazagan i Essaouira). Wspaniałe widoki, mnóstwo kolorów, cudowna zieleń, przepyszna kuchnia marokańska i pomarańcze, to wszystko czekało na nas w Maroko. I ludzie, jak się okazało, Marokańczycy są bardzo tolerancyjni, uśmiechnięci i chętni do pomocy. Mimo, że to religia dla na nas obca (99% to muzułmanie), to nie odczuwa się tu jakiegokolwiek radykalizmu. Przejechaliśmy ponad 1600 km, jednak trasa była tak dobrana, że odcinki nie były zbyt długie, w miarę równe, a czas w autobusie mija szybko dzięki opowieściom pilota o kulturze, tradycji, historii, religii itd. Mieliśmy wspaniała Panią pilotkę (p. Soniu bardzo dziękujemy) – żadnych problemów, spóźnień, zakwaterowanie naprawdę przebiega błyskawicznie. Mimo intensywności, nie czuliśmy zmęczenia, wyjazdy nie były wcześniej niż 8:00-8:30. Był nawet czas, by trzykrotnie zamoczyć nogi w oceanie. Zobaczyliśmy miasta/budowle powstałe pod wpływem kultury Hiszpanów, Portugalczyków i Rzymian, a wszystko przeplecione wpływami z Bliskiego Wschodu. Obejrzeliśmy manufaktury, gdzie ręcznie wyrabia się skóry, przedmioty drewniane, ceramikę, czy nawet tka płótna. Wspaniała kuchnia, bez soli, ale inne przyprawy powodowały, że jej braku nie odczuwaliśmy. Wszystko było przepyszne, świeże - dużo warzyw i owoców. Można było nauczyć się targować i poznać podstawowe słowa w języku arabskim. Polecamy!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Rewelacyjny program wycieczki, fantastycznie odzwierciedla różnorodność Maroka pod względem historycznym, kulturowym. Każde z miast jest inne - co w pełni obrazuje ten kraj. Pogoda w kwietniu idealna, hotele klasy turystycznej czyste, wyżywienie i kuchnia marokańska smaczna i jak przystało na ten kraj pełna aromatów.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo wyczerpujący i dokładnie obrazujący cechy regionu program wycieczki.Uczestniczyłam w wycieczce na przełomie listopada i grudnia 2014-stego roku i pragnę przebyć tą trasę jeszcze raz.Niewątpliwie do tego wrażenia przyczyniła się niezwykle profesjonalna obsługa pilota wycieczki pana Sebastiana.Jego wiedza o kulturze,historii i obyczajach,z którą dzielił się podczas całej wycieczki była zadziwiająca i porażająca.Godna podziwu była też organizacja.Wszędzie zdążyliśmy,mimo,że nie było ,,gonitwy,,-co zwykle ma miejsce na wycieczkach objazdowych.Mam doświadczenie w tej kwestii.bo nawet wysnułam teorię,że dlatego pilot narzuca tempo ,żeby się uczestnicy nie zdążyli rozproszyć,lecz ta metoda psuje renomę biurom podróży.Na tej przewspaniałej wycieczce był czas na podziwianie zabytkowych obiektów,bajecznie kolorowych ,kipiących życiem handlowych uliczek,rozkoszowanie się egzotyką,robienie zdjęć,filmowanie,smakowanie regionalnych klimatów,zachwycanie się egzotyczną roślinnością i najważniejsze-relaks.Pan Sebastian uświetniał to wszystko bogatymi recenzjami, okraszonymi wyrafinowanym humorem.Chciałabym spotkać w swoich przyszłych podróżach,pilotów wycieczek o takim zasobie wiedzy ,sposobie i chęci jej przekazywania,oraz o tak wysokiej kulturze osobistej. Polecam bardzo gorąco i będę korzystała z usług biura podróży Rainbow Tours. Bożena z Sosnowca.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
mega spoko wycieczka, wiedza przekazywana w ciekawy sposób, można w fajny sposób zobac6, cześć kraju. Ludzie w 90% 40+
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Świetna wycieczka. W miarę krótkie przejazdy klimatyzowanym autobusem. Sporo zwiedzania i sporo też wolnego czasu na samodzielne odkrywanie miejsc. Hotele na objeździe całkiem przystępne, jedynie jedzenie średnie, ale nie głodowaliśmy. :) Pilot Agata bardzo sympatyczna, duża wiedza historyczna. Służyła pomocą i wsparciem. Serdecznie polecamy wycieczkę.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Kraj kolorów, kontrastowych krajobrazów, pachnących ziół i przypraw.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Spędziliśmy cudowny tydzień od 6 do 13 maja 2022r. na wycieczce objazdowej Cesarskie Miasta. Poznaliśmy Maroko ze wszystkich możliwych stron (historia, kulinaria, zwyczaje itp.). Polecamy wszystkim tę wycieczkę a zwłaszcza Pana przewodnika Sebastiana.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo udana ,dużo zwiedzania pałaców , ogrodów , meczetów ,miast ,bazarów ,rynków handlowych ze wszystkim (od A-Z) przejechane ponad 2000 km autostradami i lokalnymi drogami. Widoki nie do opisania na wsi bieda i na przedmieściach. Polecam wyprawa baja ,będziesz zadowolony ludzie uśmiechnięci życzliwi ,mówią dzień dobry.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Świetny program wycieczki. Kompetentna, dowcipna i wyrozumiała pilot(ka) Pani Krystyna. Wygodne, czyste hotele, przemiła obsługa, bardzo smaczne i urozmaicone posiłki. A gościnne Maroco po prostu trzeba zobaczyć. I jeszcze na przełomie roku pogoda wymarzona na zwiedzanie. Gorąco polecam.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Cesarskie miasta w tytule królewskie, bo w Maroku wszystko niemal należy do króla. To widać jak się podróżuje przez ten kraj a szczególnie jak jest zagrożenie, że król może się przemieszczać gdzieś w okolicy. Zwiedzanie i poznawanie historycznych stolic oraz innych miast, które stanowią ważne punkty na mapie Maroka, w czasach współczesnych, było bardzo interesujące. Mieliśmy okazję zobaczyć jak wiele barw składa się na Maroko, które jest pełne kontrastów ale i porządku (chyba). Czarter z Warszawy był wygranym losem na loterii, ponieważ mieliśmy cały dzień w Agadirze i wypoczęci dotarliśmy do Marrakeszu. Szkoda, że nie poszliśmy tego dnia na targ w Agadirze, a dopiero potem na pobycie. Gdybyśmy zahaczyli też o tzw. Chinczyka (Uniprix) mielibyśmy wiedzę nt. ewentualnych zakupów podczas wycieczki i co z tego ręcznie wyrabianego rzemiosła robione było w Chinach (może lepiej nie wiedzieć tylko po co przepłacać). Marrakesz, Meknes, Fez warte zobaczenia szczególnie Fez bo było sporo czasu jak ktoś nie wybrał się na kolację feską, z której uczestnicy też byli zadowoleni , Współczesne prawie europejskie metropolie Casablanca i stolica Rabat fajne, ale nic specjalnego. No może poza meczetem Hassana w Casablance - niesamowite wrażenie. Al Dżadida z twierdzą Mazagan i Essaouira też mają swój klimat. Marokańczycy to wspaniali ludzie, warto korzystać z punktów serwujących ich potrawy, może serwujących to za dużo powiedziane, ale jedliśmy w różnych miejscach i różne rzeczy, i nic z żołądkami się nie działo. Na koniec te ich zamiłowanie do targowania się było już trochę męczące, bo nic nie można było sobie nawet obejrzeć, bo podbiega gość "dobra cena" "za darmo". Kolejnym wygranym losem na loterii byli fantastyczni uczestnicy wycieczki, zwiedzanie z nimi to była czysta przyjemność. Oczywiście ważnym elementem układanki była Pani Krystyna, która potrafiła to wszystko połączyć i nawet z naszą pomocą stworzyła całość, która pozostanie w pamięci na długo ;)