5.0/6 (305 opinii)
Kategoria lokalna 3.5
5.0/6
Zacznę od tego, że Gradac jest przepięknie położony nad morzem u podnóża gór. Samo patrzenie na te góry, morze, wyspy i półwysep daje taką radość, że wypoczywa się pełną piersią. Miejscowość jest mała. Nad morzem jest piękny deptak z urokliwymi restauracjami, które oferują posiłki na świeżym powietrzu bezpośrednio przy plaży. Adriatyk w tym miejscu jest bardzo ciepły i niezwykle czysty. Plaże są wąskie i wysypane drobnym żwirem. Hotel SUNCE jest mały i ma bardzo ładny duży taras od strony morza. Sąsiaduje bezpośrednio z deptakiem. Zatem odległość z recepcji do plaży w linii prostej to około 20 metrów. To wielki atut. Taras hotelowy położony jest pośród wysokich i rozłożystych drzew, które przez cały dzień dają tam cień. Posiłki można jeść na tarasie. Widok z tarasu na morze lub na góry powoduje, że nie chce się stamtąd ruszać. W bezpośrednim sąsiedztwie Gradacu jest góra o wysokości ponad 700m. Prowadzi na nią bardzo ciekawy szlak. Szlak bywa trudny z uwagi na wąskie ścieżki i urwiska. Osoby z lękiem wysokości bądź przestrzeni mogą się wycofać z wędrówki. Moja żona zrezygnowała po 15 minutach. Ja wbiegłem na szczyt w mniej niż godzinę. Widoki ze szlaku są szałowe. Gorąco polecam. Basen hotelowy jest mało oblegany, zawsze czysty. Obsługa hotelowa rozumie po polsku. Większość obsługi też mówi po polsku. W hotelu jest mało ludzi. Raczej są to małżeństwa w wieku średnim. Niewiele małżeństw z dziećmi. Małych dzieci nie było wcale. Mam wrażenie, że łącznie w hotelu było nie więcej niż 80 osób. Jest wrażenie spokoju, ciszy. Nigdzie nie ma tłoku. Pokoje są odpowiednio wyposażone: szafy, szafki, lodówki. Łazienki czyste, sprawne ale nie jest to wysoki standard. Takie sprzed 15 lat. Nasz pokój był bardzo mały. Standard pokoju też raczej średni. Sprzątanie pokoju i wymiana ręczników na życzenie, możliwe codziennie. Jedzenie słabsze niż się spodziewałem ale do zaakceptowania. Mały wybór przy śniadaniu. Obiady i kolacje trochę lepsze. Do obiadu oraz kolacji podawali uczciwe lane piwo lub dobre wino. Oba trunki były naprawdę dobre. W wielu innych hotelach all inclusive takie trunki są rozwodnione. W zasadzie to takie jedzenie było dla mnie błogosławieństwem. Jestem łakomczuchem-wzrokowcem i potrafię wiele zjeść (na moje nieszczęście). Tutaj nie objadałem się nieprzyzwoicie i dzięki temu nie przytyłem podczas tego pobytu. Nie byłem też nigdy głodny. Zatem wyżywienie uznam ostatecznie za przyzwoite. Polecam hotel ludziom niewybrednym, którzy bardziej cenią sobie walory przyrody niż przepełnione brzuchy.
5.0/6
Wyjazd bardzo dobrze zorganizowany, położenie hotelu nad samym morzem to najważniejszy atut. Okolica spokojna, nie przeludniona, można wypocząć i zrelaksować się. Bardzo przyjaźni ludzie, lokale gastronomiczne rewelacja, widoki przepiękne.
5.0/6
Każdy raz w roku zasługuje na chwilę wytchnienia w pięknym miejscu. Zwłaszcza kiedy w życiu zdarzają się turbulencje. Tym sposobem w tym roku dotarliśmy cała rodziną do hotelu Sunce w miejscowości Gradac. Przechodzac do ogolnej oceny to chcialem zaczac od negatywow bo rzucil sie w oczy od razu po przyjezdzie podczas pierwszego posilku. Jedynym niestety najwiekszym dla mnie minusem bylo jedzenie. Sam gotuje i pieke takze wiem jak pewne rzeczy nalezy zrobic zeby nie byly przesuszone,mialy smak, byly zroznicowa e aby nie czuc monotonii zwlaszcza ze chcial jesc to co hotel proponuje a nie byc ciagle zmuszonym do jedzenia na miescie(skoro taki wariant wykupilem),a co do samego jedzenia przy hotelu to na samym wybrzeżu od groma fastfoodu, restauracji z gwiazdkami miszelę tez nie brakuje.Nie chce sie rozpisywac jak slabe byly posilki,ale byly zwykle niedosmaczone, chude miesa przesuszone, kucharz ktory robil polente powinien zaprzestac tego procederu bo mozna sie przekrecic podczas spozywania(suche to jak wiór i mozna sie udusic). Sytuacje ratowala obsluga ktora byla zawsze usmiechnieta i pomocna w każdej sytuacji dlatego nie mialem serca okazywac rozczarowania zwlaszcza ze personel nie ma wplywu jaki budzet hotel przeznacza na wyzywienie gosci,ale powninno sie cos z tym zrobic przed kolejnym sezonem bo w moich oczach hotel duzo traci na tak slabym zeby nie powiedziec szpitalnym jedzeniu. Zwlaszcza ze lokalizacja swietna, bliskosc morza, ilosc knajp w poblizu, piekny widok na gory nic tylko odwiedzac to miejsce!Wracajac do sedna na obiekcie duzy parking niestety kazdorazowo trzeba sobie kluczykiem brame otworzyc i zamknac po opuszczeniu hotelu,a swietne polozenie miejscowosci i ogolnie piekne widoki zachecaja do zwiedzania okolicy totez czesto czlowiek denerwowal sie na potrzebe wysiadania i otwierania ciagle tej bramy. Wiem ze to pierdola ale wnerwia jak diabli zwlaszcza jak masz male dzieci i ogolnie wybranie sie na wycieczke kosztuje cie sporo nerwow. Takze lokalizacja moim zdaniem spoko i mimo wszystko kilkadziesiat km krotsza trasa niz do Orebic a widoki równie obłędne. Przed dekada byliśmy bez dzieci w dalmacji południowej i góra Eliasza wydawała się olbrzymem tymczasem w gradac góry dopiero robiły wrażenie. Co do morza przy hotelu to przejrzysta woda choć po burzy i przy większych falach snurkowanie nie sprawia juz frajdy. Morze wyrzuca trawska na brzeg takze może się zdarzyć że nie będzie się dało podziwiać krabów i ryb pływających wokół nas. Koniecznie trzeba zaopatrzyć się w odpowiednie obuwie żeby uniknąć nadepnięcia na jeżowca bo jest tego od groma. Fakt faktem jeśli ktoś będzie na brzegu z dzieckiem to przy zanurzeniu do pasa raczej jeżowca nie uświadczysz, ale kawałek dalej i jest tego moc dlatego nie oszczędzamy na ochronie stóp! Woda przejrzysta, kamyki wbrew pozorom nie dokuczały jak dawniej w dalmacji poludniowej(nie wiem czy jak byłem młodszy to i bylem bardziej wybredny). Miejse na plaży zawsze się znajdzie,nam żadne maty piankowe czy krzesła turystyczne nie byly potrzebne wystarczył namiot składany i cień już był. W pobliżu są tez miejsca pod drzewkami. Odchodząc kilometr z hakiem w każdą strone mozna znalezc inny rodzaj plaży od bardziej najeżonej skałami zatopionej wśród wysokich drzew po taka z niska roślinnością i bardziej krzaczorami jednak dalej znajdziemy tam jeżowce kraby i ryby. Hotel posiada basen główny mały ale jest, brodzik też mały, jeszcze jeden basenik bliżej morza. Brakuje zjeżdżalni,placu zabaw i automatyzacji bram drzwi. Hotel mozna polecić zwlaszcza kiedy ktoś wymusi na właścicielach aby poprawili kuchnie.
5.0/6
Wróciliśmy do hotelu sunce po dwóch latach. I znowu było pięknie i cudownie. Lokalizacja doskonała. Władze miejscowości przeprowadziły rewitalizację plaży jest czysto i ładnie. W tym roku był mniejszy wybór jedzenia mało ryb ale nikt nie chodził głodny. Pokoje czyste łazienki bez zmian niektóre nadają się już do remontu.