4.4/6 (365 opinii)
Kategoria lokalna 3
2.5/6
Miejscowość piękna, z w miarę szeroką, żwirową plażą. Morze czyściutkie z pływającymi rybami. Zachody słońca bajeczne:) Przy głównym deptaku można kupić pamiątki, zróżnicowane jedzenie oraz zakupy spożywcze w sieciowych sklepach. Hotel Gradac, 3 gwiazdki położony niedaleko morza niestety okazał się niewystarczająco dobry. Pokoje małe, wykładzina brudna (bardzo). Plus-balkon z widokiem na morze, ponad domami. Praktycznie nie było sprzątania. Panie sprzątające pojawiły się przy naszym wyjeździe, czyli w siódmej dobie. Wyżywienie all inclusive light, które proponuje hotel, to jakaś komunistyczna wersja udzielania jedzenia. Śniadania - szwedzki stół - w miarę w porządku. Obiad - trzy ciepłe dania do wyboru i trzy dodatki, z surówek: pomidory, ogórki, kapusta, sałata, czasem jakiś sos, a czasem bez sosu - można było skorzystać z oleju i octu, dostępnych na każdym stoliku plus dwie zupy. Kolacja - menu jak na obiad. Chcą dostać posiłek należało udać się do Pana (miłego), który nakładał na talerz!!! Odradzam te formę, to nienormalne! Odnośnie jedzenie, zdarzało się coś smacznego, ale zasadniczo wszystko przesmażone lub przegotowane. Aczkolwiek, raz kurczak był przy kości niedopieczony - świeże mięso!!! Ryby wysuszone do granic możliwości. Piwo do wypicia, wino nie dobre. Brak polskich programów w telewizji. Nie polecam. Hotel nie zasługuje może jedną gwiazdkę. Dodatkowo brak możliwości zapłaty kartą - można płacić tylko gotówką, najlepiej wyliczoną, bo nie maja wydać!!! Najgorszy hotel z jakiego korzystaliśmy do tej pory!!!
2.5/6
Chorwację polecam jak najbardziej, ale hotel Gradac już nie koniecznie. Jedzenie nierzadko przypalone, praktycznie nic zdrowego. Pościel brudna, wymieniona dopiero na naszą prośbę. Woda pod prysznicem co najwyżej letnia + odpadające drzwi prysznica. Brak internetu przez cały tydzień pobytu. Hotel nadrabiał lokalizacją i pięknym widokiem z balkonu. Obsługa była miła.
2.5/6
Jakość hotelu poniżej przeciętnej - aż dziw bierze, że to Europa, XXI wiek. Wszędzie brudno, pokoje w ogóle nie sprzątanie. Jedzenie okropne - codziennie to samo na śniadanie. Na obiad i kolację zmieniają się dania, ale dodatki codziennie są te same. Gotowe produkty (maślanki, płatki, ogórki kiszone, buraki) nawet nie wyciągnięte ze słoików i opakowań, tylko położone od tak. Obsługa bardzo miła, poza jednym kelnerem - starszy, wysoki, bardzo szczupły - cham, buc i prostak. Między "restauracją" a częścią pokoi hotelowych jest okropny zapach z szamba. Basen bardzo mały, 5 leżaków na krzyż. DRAMAT, dramat, dramat!
2.0/6
brud, brud, brud - pokoje nie są sprzątane , przez tydzień czasu były wymieniane ręczniki oraz opróżniane kosze na śmieci, była prośba do recepcji o odkurzenie pokoju , ale zostało to zignorowane. Piwo i inne napoje z oferty all inclusive light były wydawane od 15 do 22 ale tylko w kubeczkach plastikowych 0,2 litra, kawa oraz woda i inne napoje również. Mogłeś wynieść 2 kubeczki jednorazowo, taki przydział a po za tym pierwszego dnia obsługa hotelu nie wydawała bo nie było kubeczków , bo ponoć mieliśmy mieć własne, dopiero po rozmowie z rezydentko znalazły się kubeczki ale tylko 0,2 l.