4.9/6 (75 opinii)
Kategoria lokalna 3
3.0/6
DOBRZE, ALE JESZCZE DALEKO DO BARDZO DOBRZE
2.5/6
Hotel położony bezośrednio przy kamienistej malutkiej plaży co jest atutem (ale hotel pobiera odpłatność na korzystanie z leżaków co już nie jest fajne), również na własnym basenie trzeba płacić na lekażki, i teraz uwaga chyba ewenement w skali światowej w restauracji hotelowej (ja bym nazwała ją stołówką) przez cały pobyt przydzielone i wskazane przez kelnera te same miejsca (przymusowa integracja z innymi Polakami), pomimo, że niekidy cała sala świciłą pustakimi trzeba było udać się na swoje miejsce. Posiłki nie urozmaicone i jakby wyliczone, na śniadanie jak się poszło ok. godz. 9.00 (wydawane do 9.30) nie było co zjeść, o tej porze już nikt nie donosił jedzenia, mały wybór na obiadokolacji, mało owoców tylko jabłka i ewentualnie morele, 2 rodzaje ciasta, codziennie te same surówki czy kapusta, buraczki, ogórki. Na balkonach pelergonie ale w ogóle nie podlewane przez obsługę, pierwszego dnia wypieliłam zielsko i każdego wieczoru podlewałam to na koniec pobytu ładnie się prezentowały. Ręczniki wymieniane codzinnie, ale reszta sprzątania np. łazienka pozostawiała wiele do życzenia, ani razu (ta tygodniowy pobyt) nie odkurzona, zmyta podłowa w łazience. Tak naprawdę w okolicy nie ma co robić, trochę jakbyśmy cofnęli się do lat 80-tych brzydkie, zapuszczone i puste budynki. Ogólnie cała Bośnia to nasze lata 80-te i chyba mentalnośc ludzka również. Na pewno warto pojechać do Dubrownika, Mostaru, Medjugorie. Ceny w knajpkach bardzo zachęcające bo niższe niż w Polsce, na miejscu w Neum można płacić wszędzie w euro ale już np. w Sarajewie tylko ich waluta. W Neum tylko jedna wypożyczalnia samochodów i ceny z kosmosu za jeden dzień 50 euro!!! (byliśmy na początku czerwca). Podsumowując widoki ładne, pogoda super, dobrze że pojechaliśmy ale już drugi raz to nie niekoniecznie chyba, że Chorwacja.
1.5/6
Nigdy więcej w tym hotelu!!!!!!!!!!!!!!!