5.5/6 (3 opinie)
Kategoria lokalna 5
6.0/6
Wyjazd udany w 100% . Hotel Valamar President to topowy hotel w bliskich okolicach starego miasta w Dubrowniku . Dojazd taksówką 8 min . Nad samym morzem z prywatna plażą , serwis plażowy . Woda krystaliczna . Pokoje z przepięknym widokiem na morze i wyspy . Obsługa bez zastrzeżeń. Śniadania urozmaicone ,obfite. Kilka restauracji , Drogo , ale powinno być drogo :). Transfer do i z hotelu bez zastrzeżeń . Specjalne podziękowania dla rezydenta Pana Aleksandra !!! . Żona zostawiła porfel w pokoju hotelowym . Dokumenty , karty , wszystko . Pan Aleksander po moim telefonie zajął się wszystkim , odebrał portfel z hotelu , nadal pocztą kurierską i po tygodniu żona miała swój portfel wraz z cała zawartością . Panie Aleksandrze wielkie podziękowania !!!
5.5/6
Hotel nienowy, ale na poziomie, duży obiekt, 8 kondygnacji, dwie restauracje, kilka barów, basen kryty, basen odkryty. Przestronny pokój, duży taras z widokiem na morze, sejf, czajnik, tv, wi-fi na całym terenie hotelu. Czysto, ręczniki zmieniane codziennie, obsługa uprzejma, przebogate śniadania - tu mała uwaga: część pieczywa nie była pierwszej świeżości. Spod hotelu na Stare Miasto co 10-15 minut jeździ autobus miejski nr 6, czas przejazdu około 20 minut, bilet w kiosku EUR 1,73 lub u kierowcy EUR 2,50. Lubimy chodzić, to zwykle w jedną stronę jechaliśmy, a w druga stronę szliśmy pieszo, niekoniecznie najkrótszą drogą. Przy hotelu zaczyna się promenada, którą spacerujemy około 3km bez towarzystwa samochodów. Drugą część trasy między Lapad a Starym Miastem trzeba przejść wzdłuż dość ruchliwych ulic. Stare Miasto jest przeurocze z licznymi wąskimi uliczkami i tysiącami schodów, a spacer po murach obowiązkowy, mimo, że dość drogi EUR 35. Na posiłki polecamy restaurację Aquarius z pięknym tarasem przy murze obronnym i doskonałym jedzeniem w rozsądnych cenach . Restauracja Agora przy promenadzie w Lapad to przeciwny biegun doznań kulinarnych, czyli najgorsze smażone kalmary jakie w życiu jadłem. Wszędzie tłumy turystów z całego świata, podobno luźniej jest w listopadzie.
5.0/6
Pobyt z mieszanymi uczuciami .