Kategoria lokalna: 4
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Według zdjęć w ofercie myśleliśmy, że to inny hotel. Pokój malutki, 1 szafa na trzyosobową rodzinę, żadnej szafki nocnej lub półeczek. Dostaliśmy pokój na narożny w obiekcie, więc balkon był najmniejszy, problem aby usiadły dwie osoby, wielkość około 2m2. Jednego dnia w nocy był problem z instalacją elektryczną, jakieś przebicia od godziny 2 w nocy, prąd się włączał i wyłączał w kółko. Klimatyzacja się załączała i wyłączała, klikało dosyć głośno, i jedna z opraw zaczynała świecić, ponieważ była to przedostatnia noc nie chciałam już komplikować obsłudze życia, aczkolwiek ja nocy nie przespałam. Jedzenie, okej, choć niskobudżetowe, kucharz nie był w stanie określić jaka ryba na grillu. Osobiście twierdzę, na tle innych podróży, że najgorsze i mało zróżnicowane, wobec tych które w różnych hotelach mogliśmy zaznać, natomiast mogę założyć że dla niektórych może to być zupełnie wystarczające. Bar przy basenie to tylko drinki i napoje, jedzenie trzeba zrobić sobie samodzielnie w restauracji z niewielu wystawionych rzeczy, zjeść na miejscu. All inclusive bez jedzenia przy basenie, stolikach. Hotel raczej dla dorosłych, byliśmy z dzieckiem więc zero atrakcji dla dzieci plus raczej mały basen. Miejsce bardzo spokojne. Mogliśmy korzystać z atrakcji w rosamar resort, więc tam zaliczyliśmy aquapark, fajny, i animacje dla dzieci. Choć jeden zarzut, po raz pierwszy siedzieliśmy na animacjach w pomieszczeniu, gorąco i duszno. Ciężko wiedzieć na sali pełen ludzi, dla dzieci niekorzystnie. Może lipiec sierpień tego typu atrakcje są na zewnątrz bo scena zewnętrzna plus stoliki są. Obsługa fantastyczna i pomocna. Hotel stary, budżetowy, niestety inwestycje dotyczą obiektów rosamar ale wokół. Sprzątanie codziennie, bez zarzutu, łącznie z tym że pieniądze postawione przez przypadek zostały na miejscu. Lokalizacja doskonała, plaża kamienista, buty must have. Po wejsciu do morza duży spadek już na pierwszym metrzr. Miejscowość raczej dla młodzieży niż rodzin z dziećmi, lokale i stragany. Punkt centralny to kościół i to jedyny warty zobaczenia obiekt w miasteczku. Podróż do Barcelony godzina autobusem, na który bilety należy kupić kilka dni wcześniej. My jechaliśmy transportem publicznym, autobus do blanes i z blanes do Barcelony megga kolejka wzdłuż wybrzeża 1.40h łącznie w jedną stronę, ale super klimat. Podsumowując w czerwcu 4/10 ( raczej za obsługę restauracji, recepcji, sprzątania), gdybym miała zapłacić za to w sezonie, wrociłabym wściekła.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt w hotelu Rosamar&Spa nie oceniam jako zły aczkolwiek jest pare czynników, które wpływają na fakt, że nie wybrałabym go kolejny raz.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel jako średni lepszy byl rosamar garden dla rodzin z dziećmi w hotelu rosamar nie wiadomo co jest all.a co jest za dopłatą nic się tam nie dzieje ..
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zmiana lotniska z Katowic na Warszawe w momencie gdy juz nie mozna bylo znaleść innej oferty jest SKANDALEM!!!!!! Pzrejazd z 40 min zamienił się na 4,5 godziny .
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie polecam tego hotelu. Pokoje małe daleko odbiegające od tego co prezentuje Rainbow w katalogu. Katalogowe pokoje, to pokoje z widokiem na morze, jak się dowiedziałam nie dla Polaków. W hotelu Polaków traktuje się jako ostatnią kategorię. Przykre., po pierwsze, pokoje, są w innym budynku niż recepcja, bardzo małe, gdzie dwie dorosłe osoby z walizkami to mają problem jak się poruszać. Jedna mała, wąska szafa wciśnięta we wnękę w ścianie i nie sposób było żeby dwie osoby rozpakowując się zmieściły się z rzeczami w tej szafie Nam dodatkowo cuchnęło w kanalizacji, widok na taras z pokoju zasłaniała ogromna rura, co powodowało, że w pokoju było ciemniej, więc nie ukrywam, że taki pokój, to raczej nora, o widoku na morze, nie ma co marzyć, bo takie pokoje katalogowe są dla Francuzów, Niemców,gości zza wschodniej granicy a niestety nie dla Polaków. Przykre. Ogólnie pokój oceniam na maksymalnie 2,5*, kolejny minus to okropne kolejki na posiłki niejednokrotnie 20-25 min. powodowane przez gości którzy mają tylko HB, niejednokrotnie brakowało na posiłkach niektórych rzeczy, ale zawsze coś można wybrać, kolejny minus to tylko jeden bar serwujący napoje no niejednokrotnie brakowało miejsc żeby usiąść na drinka, słabo, bar przekąskowy, hm a raczej kawałek restauracji wydzielony z kanapkami, porażka, prawdę mówiąc byłam już nie raz za granicą, a tym bardziej w Hiszpanii i generalnie zastanawiałam się za co ten hotel ma te gwiazdki bo oprócz położenia i spa niczym szczególnym się nie prezentuje.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bylam z mężem w tym hotelu w lipcu 2023 , hotel bardzo stary owszem odnowiony ale nie traci nowością także jak tos lubi takie klimaty to jak najbardziej. Mnie nie urzekł tym bardziej, że w pokojach wilgoć i nieprzyjemny zapach a klimatyzacja bez regulacji i głośna. Pokoje sprzątane codziennie to plus za to. Wykupiłam widok na morze za nie małe pieniądze a widziałam skrawek morza 🥺 za co duża krecha dla biura Reinbow. Były pokoje z widokiem na całe morze także biuro powinno wiedzieć jak jest usytuowany hotel i informować o takich sytuacjach a nie tylko brać kasę 🥺. Hotel położony przy bardzo ruchliwej uliczce , zresztą Lloret de Mar jest bardzo głośną.miejsvowoscia i większość hoteli położona jest przy ruchliwych uliczkach. Plus dla hotelu za położenie tzn przy końcu promenady w zatokowej części morza skąd rozpościera się piękny widok . Jest to hotel 4 gwiazdkowy ale oceniam go najwyżej na 3🥴. (Szukałam ofert w hotelach 5 gwiazdkowych ale nie było opcji all inclusive tylko same sniadanie. Nie wiem czy to jest w całej Hiszpanii czy tylko w Costa Brava lub w Lloret de Mar.).. Poza tym przy basenie bar czynny do północy ale o 23 nie serwują już alkoholi dla klientów all inclusive tylko dla tych co płacą 🤔i do wykonania drinków dla tych gości kelnerzy się przykładają a dla tych z ww opcją, traktują opieszale. Nie wiem czy takie metody stosuje się w innych hotelach w Hiszpanii czy tylko w tym . Ogólnie tego hotelu nie polecam , nowocześniejszy jest hotel bliźniaczy Rosamar garden ale położony dalej od morza. Jeżeli miałabym doradzić to miejscowość Santa Susanna położone w spokojniejszej części Costa Brava i hotele z zewnątrz robią wrażenie czego brakowało mi w Lloret de Mar. Dorota i Jerzy z Elbląga
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka absolutnie niezgodna z ofertą. Hotel stary, wymagający remontu. Pokoje ciasne, zupełnie inne niż w ofercie biura, ściany z dykty - słychać chrapiących sąsiadów i przychodzące sms. Walizka z braku miejsca w pokoju, musiała stać w łazience. Brak wygodnego przejścia pomiędzy łóżkiem a ścianą (około 60 cm ), brak krzesła, stolika. Baseny małe, zimna woda. Jeden bar do obsługi klientów. Długi transfer z i na lotnisko 30 km - 2 godziny. W ofercie podano, że serwis plażowy kosztuje 8€ a faktyczna cena to 24€( 8€ - parasol, 2× 8€ leżak )Niestety biuro nie ma pojęcia co oferuje klientom. Na plus jedynie lokalizacja.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dość słabo niestety , najgorzej że mieliśmy mieć rezerwację w tym samym hotelu ( było nas 6 osób ) a dla jednej pary zabrakło pokoju wszędzie się zgadzało miejsce w samolocie widocznie mieli latać cały tydzień .Kolejka do basenu jak nad morzem bałtyckim zaczyna się od godziny 8.30 a otwierają basen o godzinie 9.00 chyba czynny do 23.00 także sanatorium po 23.00 cisza w hotelu / zakładają opaskę z jakich usług możesz korzystać a i tak musisz mieć żółtą karteczkę na posiłki bo nie wejdziesz żeby jeszcze ktoś wpadł na pomysł i dał 2 karteczki na pokój 2 osobowy to nie żeby nie było tak łatwo w myśl zasady z kim przyleciałeś z tym jadasz ;)
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt w hotelu Rosamar &Spa oceniam max na 3+ . Nie wiem skąd ten hotel ma tak wysokie oceny. Przez cały pobyt nie znalazłam rodziny, która była zadowolona z tego hotelu, a każdego dnia przeprowadzałam wywiad wśród gości hotelowych. Pokoje jak w motelu a nie hotelu 4*. Pościel nie była zmieniana przez caly tydzień. Sprzątanie ograniczało sie do wymiany ręczników, wyprasowania pościeli i odkurzenia podłogi tam gdzie widać. Prysznic nie był umyty ani razu. Jedzenie strasznie monotonne, śniadania każdego dnia takie same, obiady i kolacje w miarę okey. Obsługa w restauracji z wszystkiego robiła problem. Jak stolik dla 3 osób to 2 nie mogą zjeść, jak dla 5 osób to 6 przy tym stole tez nie może usiąść ! Przez pierwsze 2 dni nikt nie zbierał brudnych talerzy. Sami musieliśmy sprzątać stoliki, dopiero po interwencji w recepcji kolejnego dnia nagle znaleźli sie kelnerzy którzy zabierali brudne naczynia! Sam hotel nie ma atrakcji jeśli chodzi o dzieci. 3 małe zjeżdżalnie które w ciągu dnia były wyłączone bo ratownik byl na przerwie 2 godziny. Animacji dla dzieci brak. Wieczorne atrakcje hotelowe jak w Ciechocinku. W hotelu Rosamar Garden z którego mogliśmy korzystać (aqua park ) w 60 % angole, 30% ruscy, a co za tym idzie pijańska patologia. Po raz pierwszy w życiu spotkałam się z tym ze w dniu wymeldowania nie obowiązuje all. Na recepcji poinformowano nas ze tylko mamy śniadanie gdzie wyjazd z hotelu mieliśmy o 21. Dopiero po interwencji u polskiej recepcjonistki z Rainbow mogliśmy przełożyć obiad i kolacje z dnia w którym nam przepadło z powodu wycieczek na ostatni dzień! Po czym ostatniego dnia mieliśmy problem z wejściem na obiad i kolacje, ponieważ w systemie hotelowym w restauracji bylismy już wymeldowani! I znowu interwencja... kazdego dnia coś nie grało! A i jeszcze... ręczniki na basen... kaucja ok wszędzie jest, ale opłata 2 e za sztukę kazdego dnia za to ze chcesz wymienić ręcznik??? No bez jaj... Plaza publiczna, leżaki i parasole płatne po 8 euro za sztukę na dzień. Cała reszta - super ! Miejsce, okolice, widoki, przepyszne owoce morza w lokalnych restauracjach wyśmienite! Jest co zwiedzić i zasmakować pysznego jedzenia i wina. Wrócimy tam na pewno ale nie do tego hotelu.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zacznę od plusów. Zacznę od plusów. Plus za lokalizację. Plus za czystość w pokojach oraz za miłą obsługę personelu. I tyle plusów. Minuty to w hotelu bardzo dużo osób w starszym wielki poruszających się o balkonikach. Wieczorne atrakcje jak w senatorium, przygotowane tylko pod to starsze grono gości. All inclusive to porażka. Wszystkie napoje to woda (zarówno te alkoholowe jak i bezalkoholowe). Z przekąsek tylko chipsy a i to nie zawsze. Lody okropne. Brak pizzy i hit dog'ow o których piszecie w ofercie. W barze przy basenie zakaz wchodzenia mokrym, no ale przecież to bar przy basenie, a więc jedna wielka pomyłka. Niestety najgorszy hotel, w tej granicy cenowej, w jakim do tej pory byliśmy.