Opinie o Cuda Świata - Machu Picchu

Wspaniała ale wyczerpująca wycieczka

Pobyt w terminie 14-25.03. Wspaniała ale i wyczerpująca wycieczka, warta każdej złotówki. Nie dla ludzi którzy na wszystko narzekają. Bezpieczeństwo zapewnione jeśli słuchacie rad pilota. Pilot Marcin S. bardzo profesjonalny i doświadczony (mieszka w Peru od 11 lat). Choroba wysokościowa dotyczyła wszystkich z pilotem włącznie (wyskości od 0 do 4,9 tys. m.n.p.m). Najczęściej ból głowy, płytki oddech, brak siły i ochoty. Polecam miejscowe tabletki "sorroche pills" (aspiryna i kokaina) oraz tlen z apteki w aerozolu (ok. 25 soli za szt.). Polecam lot nad płaskowyżem Nasca. Program bardzo dobry, jedyne co można by zamienić to podróż autokarem z Limy do Areqipy na samolot. Zakwaterowanie i wyżywienie jak na objazd - bardzo dobre. Polecam.

Polecam Peru i Boliwię

Marzenie zrealizowane !

Życzę każdemu zrealizowania swojego marzenia życia w takich okolicznościach przyrody i w tak doskonałym,doborowym towarzystwie. Aniu,Jesteś nieoceniona !!! Doskonała pod każdym względem. Wiedza z zakresu historii i kultury kraju,poczucie humoru i pozytywne nastawienie do świata,które pozwoliło przeżyć trudy wycieczki objazdowej na wysokościach na zawsze pozostaną w mej pamięci. Trudności ze złapaniem oddechu rekompensowały także niezapomniane widoki. Monumentalne budowle Inków i ta dzikość przyrody. Niewiele już takich miejsc na skomercjalizowanej mapie świata. Wielkie dzięki! Polecam z serca każdemu. Beata z Robertem.

Andyjska wyprawa

Najszersza wiedza, filmy i zdjęcia nie oddadzą realnych przeżyć, których można doświadczyć na żywo. Spektakularne widoki Andów, widziane z różnej perspektywy, bezkresne płaskowyże na ponad czterech tysiącach m. n.p.m., trasy widokowe nad głębokimi dolinami, różnobarwne skały magmowe i ciekawe życie ludzi wplecione w ten sejsmiczny krajobraz. Za jednym wyjazdem można podziwiać surową pustynię nad oceanem, krajobraz wysokogórski nagich prawie Andów przechodzących w dziką selwę. Jednak najważniejszym motywem tej wyprawy jest kultura Inków, nie tylko stanowiska archeologiczne jak Machu Picchu ale tradycje i zwyczaje zachowane przez ludność indiańską.