Opinie klientów o Altinkaya Resort

4.8 /6
14 
opinii
Atrakcje dla dzieci
1.1
Obsługa hotelowa
5.3
Plaża
2.8
Pokój
5.0
Położenie i okolica
4.5
Rezydent
4.8
Sport i rozrywka
1.7
Wyżywienie
4.5
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

6.0/6

AiM 02.09.2016
Termin pobytu: wrzesień 2016

Bardzo udany pobyt

Byliśmy w tym hotelu w terminie 25.08-01.09. Najwiekszy atut hotelu to rewelacyjna obsługa. Hotel kameralny w ładnym ogrodzie, nie było walki o leżaki przy basenach co często ma miejsce w wielkich molochach typu Acapulco. Super baza wypadowa do zwiedzania, na przeciwko hotelu wypożyczalnia samochodów, obok super market, blisko do centrum Kyrenii. Nam ten hotel bardzo przypadł do gustu. Nie mają tu czego szukać osoby, które urlop lubią spędzać tylko siedziąc w hotelu, ten hotel jest raczej dla tych, którzy są ciekawi tego co kryje w sobie Cypr Północny.

6.0/6

Donka 22.04.2015

Polecam

Pobyt w hotelu Altinkaya Resort bardzo, bardzo miło wspominam. Jedzenie obfite i wyraźnie urozmaicone. Niestety zawsze znajdą się ludzie którzy marudzą i grymaszą. Taka natura człowieka. Lokalizacja tego hotelu jest wyśmienita, gdyż umożliwia samodzielne zwiedzanie miast i okolic co też czyniłam. Należy zaopatrzyć się w dobry przewodnik i ruszać przed siebie. Komunikacja lokalna tania. Z hotelu wyrusza także codziennie darmowy busik do pięknego miasta portowego Kyreni oraz na okoliczną plażę. W godzinach popołudniowych ok. 17 zabiera turystów z powrotem do hotelu. Mój plan spędzania czasu podczas pobytu wrześniowego to: jeden dzień plażowania a drugi zwiedzania. Jeżeli chodzi o plażę to byłam zadowolona, gdyż było mało ludzi a ja nie lubię tłumów i leżenia jak "foki" ciało przy ciele brrrr. Na tej plaży czułam wolność, było dużo przestrzeni. Można było spacerować wzdłuż wybrzeża. Fantastyczna sprawa. Czułam się beztrosko i swobodnie, gdyż prawie nikt nie spacerował. Sam hotel świetny. Maksymalne obłożenie gości to chyba 60 osób. Stanowi to komfort dla ludzi którzy nie lubią tłoku. Kelnerzy, barmani i obsługa bardzo miła i grzeczna. Jest taka zasada, którą polecam - jak ty sam jesteś miły, dużo się uśmiechasz, rozmawiasz grzecznie to wtedy jesteś traktowany tak samo. Wiem, że był zakaz wnoszenia napojów do hotelu. Jednak czasami kupowałam piwko i przekąski w pobliskim markecie. Wkładałam do torebki i wnosiłam bez problemu. Nikt mnie nie kontrolował ani nie zawracał z drogi. Nie ma tam zwyczaju zaglądania do torebek. A ja nie wnosiłam ostentacyjnie jak prostak siat i reklamówek z alkoholem i jedzeniem. Od czasu do czasu kupowałam wino bądź piwo w restauracyjnym barze, aby poczuć w pełni klimat hotelowy oraz poobserwować przemykających gości hotelowych, szczególnie emerytowanych Anglików. Nie był to aż tak olbrzymi wydatek. To tyle informacji. Życzę udanego pobytu i pogodnych towarzyszy podróży u swego boku. Ja wiem jedno - jeszcze tam wrócę :-)

6.0/6

Roman, Zagórze 31.07.2015

Super!

Hotel adekwatny do ceny, bardzo miła obsługa :) wszystko na wysokim poziomie. Moja ogólna ocena to 6 czyli max. Hotel kameralny, posiada 2 baseny, drugi po przeciwnej stronie ulicy. W basenach czysta woda, nigdy nie ma tłumów, cały Twój, taka sama sytuacja jeśli chodzi o leżaki. Cena adekwatna do hotelu!

5.5/6

Monika, USTKA 29.07.2015

Kebab czy kebap?

Przed tym dylematem nie raz stawałyśmy przebywając w tureckiej części Cypru. Ponoć 'kebap'. No i rzeczywiście wszędzie jest go pełno, a chcąc zjeść coś bardziej tradycyjnego miałyśmy niezłe kłopoty. Ale polecamy 'pirohu' - pierożki nadziewane twarogiem, posypane startym cypryjskim serem 'helim' z dodatkiem mięty. Najlepsze na dziedzińcu Buyuk Khan w Nikozji. Cypr Północny to magia smaków, zapachów (także tych mniej urokliwych) i krajobrazów. I nieprawdą jest to, co mowiła pani Kasia (przewodniczka z Famagusty), że Cypr Północny nie ma swojego wina! MA! Nazywa się 'Chateau St Hilarion' i można je kupic w Kyrenii w supermarkecie Hurdeniz (nigdzie więcej nie widziałyśmy).
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem