Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo fajna, dobrze zorganizowana, zgodna z informacjami i standardami podanymi na stronach biura. Pilotka pani Kasia B. bardzo ciepła osoba dbała o nas, stworzyła bardzo miłą ciepłą rodzinną atmosferę. Niestety ogromną część tej przyjemnej imprezy popsuł powrót. Po przesiadkach do Warszawy jechaliśmy autokarem z zepsutą klimatyzacją, bez możliwości otwarcia szyberdachów - też popsute. MASAKRA!!! Czy Rainbow sprawdza stan techniczny autokarów? Pani Kasiu DZIĘKUJEMY!!! Joanna i Jerzy N.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
To była moja czwarta wycieczka objazdowa z Rainbow a trzecia na Bałkany. I niestety oceniam ją najgorzej ze wszystkich czterech. Pewnie wpływ na to miały ogromne upały, sprawiające, że momentami trudno było wytrzymać, ale nie tylko. Program do dopracowania - zwiedzanie Lublany o 6 rano to nieporozumienie. Wszystko zamknięte i baardzo ograniczony czas sprawiły, że nawet nie dało się poczuć do końca klimatu miasta. A miasto zdecydowanie zasługuje na więcej. Pozostałe dni z kolei nieprzeładowane, właściwie każdy z nich pozostawiał jakiś niedosyt. Było poprawnie, ale niestety nic więcej.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka ciekawa, piękne miejsca do zwiedzania. Zastrzeżenia :długie odległości dojazdów , większość noclegu w Bośni . W pierwszym dniu przyjazd o 16 ej do hotelu na uboczu obiadokolacja o 20 ej.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka idealna dla każdego, kto chce zobaczyć na własne oczy szereg wartościowych miejsc w samej Dalmacji, jak i jej okolicach (liznięcie Słowenii i urokliwe Jeziora Plitwickie). Raczej dla osób, które wcześniej nie miały styczności z tymi terenami, niż dla weteranów tego regionu.