5.0/6
Była to moja pierwsza podróż do Grecji i cieszę się, ze zdecydowałam się na wycieczkę objazdową. Ta forma dostarczyła mi wiele ciekawych informacji odnośnie kraju. Polecam taką formę na zapoznanie się z nowym krajem, zwłaszcza, takim, który ma ogromnie ciekawą i długą historie. Zwiedziliśmy kilka najważniejszych miejsc w Grecji, wiem, gdzie chciałabym powrócić (na własną rękę, na dłużej). Największe wrażenie zrobiły na mnie Delfy i Meteory, widoki i wrażenia niesamowite. Za to po Atenach mam niedosyt - trochę za krótko. Jeśli chodzi o organizaję - za plus uważam to, że wieczorem zawsze dojeżdżaliśmy do miejscowości, którą rano następnego dnia zwiedzaliśmy. Po pierwsze brak tłumów o 8.00 czy 9.00 rano, pogoda bardziej sprzyjająca na zwiedzanie. Byłam na kilku objazdówkach, ta nie była bardzo męcząca. Śniadania ok 7.00, powrót do hotelu na nocleg ok. 18.00 Nie korzystałam z obiadokolacji, i była to dobra decyzja, ponieważ w ciągu dnia były przerwy na posiłki, które dla mnie osobiście starczały do końca dnia (a czas na małe przekąski wieczorem był zawsze). Korzystałam z wycieczek fakultatywnych - winnica - bardzo fajnie, zwłaszczcza, że jestem miłośnikiem wina, rejs Kanałem Korynckim - ok, wieczór grecki - też warto (posiłki wystarczające, program artystyczny trwający nieustannie - to na plus, minus-za duża liczba osób). Pilot- Pani Marta - bardzo zorganizowana, dokładnie panowała nad sytuacją, posiadała dużą wiedzę, którą się dzieliła chętnie. A co najważniejsze, dawała poczucie bezpieczeństwa. Bardzo serdecznie pozdrawiam :) Pozdrawiam również grupę, bardzo wesołą i miłą na ogół zdyscyplinowaną ;) (objazdówka z dnia 8.08.) Ogólnie polecam.
AGNIESZKA, ORNETA - 30.08.2018 | Termin pobytu: sierpień 2018
5/5 uznało opinię za pomocną
5.0/6
polecam wszystkim, którzy chcą poznać Grecję, jej ducha i kuchnię. Jest czas na historię i na teraźniejszość. program wycieczki jest intensywny lecz poradzi sobie z nim każdy.
Aleksandra, Gdańsk - 30.09.2023
1/2 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Wyprawa intensywna (ale nie mordercza), więc dla osób pragnących zobaczyć, poznać czy posmakować jest to wersja świetna. Owszem trasa od Salonik do Salonik (tytuł wersji więc absolutnie zasadny) wydaje się wyczerpującą, ale było warto. To była Grecja w pigułce (a pigułka była wysmakowana), bardzo dobrze zorganizowana (choć współczuliśmy osobom przybyłym lotem z Wrocławia, dla których ta przygoda zaczęła się od nocnego przylotu do Salonik), miejsc pięknych, "magicznych", absolutnie godnych przejechanych kilometrów było do zobaczenia dużo. Złego słowa nie można powiedzieć o logistyce - wszystko porządnie, w punkt, intensywnie, ale w dobrych proporcjach. Przejazdy autokarem długie, ale w tym greckim upale chłodek klimy i bardzo sympatyczny, przyjazny kierowca (p. Stafis) dawały często przyjemne poczucie ulgi. Zresztą niektóre miejsca były tak piękne, że "chwilo trwaj". Kapitalnym okazał się pilot-przewodnik (p. Marcin), bo zaznaliśmy smakowania piękna Grecji, jej zabytków, historii, kultury, brzmień (muzyka puszczana w autokarze świetnie się w to wpisywała), smaków na bardzo profesjonalnym, ale i lekkostrawnym poziomie.
MIROSLAW, TORUN - 17.07.2019
0/0 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Wycieczka atrakcyjna, program, pilot, transport satysfakcjonujacy, natomiast standart niektorych hoteli byl kiepski (zwlaszcza w Delfach).
Anna, Kraków - 07.05.2019
10/11 uznało opinię za pomocną