Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niezwykle ciekawy i pełny program wycieczki dla osób z dobrą kondycją . Trzeba pamiętać o zapewnieniu sobie lunchu oraz że kolacja nie zawsze jest na poziomie .
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka która zapada w pamięć, kilometrów dużo ale przejazdy szybkie, zwiedzania dużo, część w pigułce ale przy ograniczeniu czasowym nie ma innego wyjścia, Generalnie na duży plus
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ok polecam wszystkim którzy lubią intensywnie spędzać wakacje objazdowe z pełnym atrakcji i wrażeń i przygód
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo fajna wycieczka choć wymagająca ze względu na odległości do pokonania. Pogoda była upalna ale autobus klimatyzowany więc daliśmy radę. Super kierowca p. Pedro dbał o napoje w lodówce !!! :) :) :). Bardzo fajny pilot p. Marcin - Panie Marcinie dziękuję za super pobyt, wszystko było pod kontrolą i rozrywkowo. Pan Marcin zawsze umiał tak zorganizować czas żeby był czas wolny w wystarczającej ilości i zawsze pomocny jak potrzeba. Polecam wycieczkę z całego serca choć zaznaczam jest wymagająca. Oczywiście mam niedosyt ale chyba o to chodzi też na wycieczkach. Hiszpania jest cudowna !!! i wrócę tam jeszcze. Należy spróbować tinto de verano, agua di Valencia, tapas , patatas bravas, szynki iberico/serrano, paelli i i setki innych miejscowych rarytasów. Jedyny minusik to hotele - mogłyby być bliżej cywilizacji ale nie były znowu takie złe jak na hotele na jedną noc. I mała uwaga do biura - jak przylot jest do Malagi to może to miasto też można by uwzględnić w planie zwiedzania, byłoby fajnie. Może wydłużyć o jeden dzień na zwiedzanie Malagi i jeden dzień w środku na leniuchowanie tzn. krótkie regenerowanie sił w połowie np. w Barcelonie czy Walencji (blisko jakiejś wody) Już się rozmarzyłam, ale mogłabym w Hiszpanii spędzić długi czas i byłoby mi mało.